Obywatelska petycja o odwołanie Marszałka Kuchcińskiego

Szanowni Posłowie,

powołując się na artykuł 4 Konstytucji RP z 2.04.1997 oraz art.231 kk, my - obywatele Rzeczypospolitej Polskiej - korzystając z nadanego nam prawa do sprawowania władzy w państwie bezpośrednio bądź przez naszych przedstawicieli, zwracamy się z apelem o odwołanie posła Marka Kuchcińskiego ze sprawowanej przez niego funkcji Marszałka Sejmu.

W świetle ujawnionych w ostatnim czasie informacji, że wykorzystując przywileje przysługujące mu w ramach pełnienia przez niego funkcji państwowych, p. Marszałek za pieniądze podatników zabierał na pokład rządowego samolotu członków swojej rodziny (z ujawnionych dokumentów, których prawdziwość została potwierdza przez Centrum Informacyjne Sejmu wynika, że chodzi o loty z dnia 5.01.2019, 22.02.2019, 2.06.2019, 14.06.2019, 5.07.2019), z którymi odbywał prywatne loty nie związane z obowiązkami państwowymi.

Jako członkowie społeczeństwa obywatelskiego jesteśmy zbulwersowani marnotrawstwem publicznych środków oraz wykorzystywaniem samolotów rządowych, jako prywatnych taksówek przez polityków (wcześniej słyszeliśmy też o nadużyciach w wykorzystywaniu samolotów typu CASA m.in. przez Beatę Szydło czy Antoniego Macierewicza). Czujemy się obrażeni, kiedy z ust szefa CIS słyszymy argument używany w celu zamiecenia sprawy pod dywan i umniejszenia jej wagi, że obecność członków rodziny na pokładzie rządowego samolotu nie wpływa na koszt takiego przelotu. Chcemy, aby Marszałek Kuchciński i cała Wielka Izba mieli świadomość, że nie będziemy tolerować sytuacji, w których politycy będą nadużywać uprawnień wynikających ze sprawowanego urzędu do realizacji swoich prywatnych celów. Dodatkowo, nie zgadzamy się na wtórowanie takim haniebnym praktykom przez innych polityków, którzy próbują sprawę ośmieszać czy umniejszać niepokojom społecznym (jak m.in. Marszałek Terlecki) wywołując wrażenie, że Polacy nie powinni domagać się przyzwoitości i zachowań godnych urzędu od polskich polityków (cyt. "Nie leciałem z Kuchcińskim. Żałuję, bo mógłbym opowiadać, jak było sympatycznie," czy ironicznie "Matko, to straszne...").

Mamy dość cynizmu władzy, marnotrawienia środków publicznych (których brak na leki, pomoc osobom z niepełnosprawnościami czy utrzymywanie szpitali, itd) na realizację interesów własnych.

Jeszcze raz podkreślamy, że osoba, której udowodniono nadużycia władzy do realizacji prywatnych celów nie jest godna sprawowanego przez siebie urzędu - w tym przypadku drugiego najważniejszego urzędu w Polsce- dlatego my - obywatele Polski podpisani pod tą petycją - wnosimy jak na wstępie.