Do: Premier Mateusz Morawiecki
Mieszkania dla wszystkich bez własnego mieszkania
Potrzebna jest realizacja budowy mieszkań dla wszystkich nieposiadających własnego mieszkania, bez wymogów górnej granicy zarobku osób zainteresowanych. Program powinien być dostępny dla każdego, kto mieszka w Polsce, bez ograniczeń bycia mieszkańcem danego miasta. Program powinien dawać możliwość wykupu mieszkania po 10, 20, 30 latach wynajmu lub od razu. Wykupu po niższej cenie niż te dyktowane przez deweloperów i prywatne osoby. Coraz większa ilość lat wynajmu powinna zmniejszać kwotę zakupu. Czynsz za taki wynajem nie powinien być mniejszy niż połowa jego wypłaty. Państwo powinno dołożyć do takich mieszkań więcej, niż zakładał program mieszkanie plus.
Dlaczego ta sprawa jest ważna?
Potrzebujemy równej dostępności do mieszkań o niskich cenach, czynszu i kredycie. Każdy obywatel nieposiadający własnego mieszkania powinien mieć taką możliwość, żeby nie musieć płacić sztucznie wygórowanych przez deweloperów i prywatnych właścicieli, kwot.
Pracujemy ciężko na kraj, a nie mamy własnych mieszkań. Niskie zarobki jeszcze bardziej ograniczają możliwość zakupu lub choćby wynajęcia mieszkania. Nawet kredyty mieszkaniowe mają wymóg wpłaty sztucznie wygórowanego wkładu własnego. Jest zbyt drogi w miesięcznej opłacie. Mocno ogranicza zakup mieszkania dla samotnych matek, młodych ludzi i emerytów i rencistów. Zaś mieszkania przyznawane przez miasta swoim wyłącznym mieszkańcom, stawiają wymagania zarobku nie za wysokiego, tak, aby pójść i dać zarobić pazernym bankom, deweloperom i prywatnym właścicielom, którzy nie zawsze są uczciwi.
Pracujemy ciężko na kraj, a nie mamy własnych mieszkań. Niskie zarobki jeszcze bardziej ograniczają możliwość zakupu lub choćby wynajęcia mieszkania. Nawet kredyty mieszkaniowe mają wymóg wpłaty sztucznie wygórowanego wkładu własnego. Jest zbyt drogi w miesięcznej opłacie. Mocno ogranicza zakup mieszkania dla samotnych matek, młodych ludzi i emerytów i rencistów. Zaś mieszkania przyznawane przez miasta swoim wyłącznym mieszkańcom, stawiają wymagania zarobku nie za wysokiego, tak, aby pójść i dać zarobić pazernym bankom, deweloperom i prywatnym właścicielom, którzy nie zawsze są uczciwi.