Zebrano 50 podpisów
Do: Prezydent M.St. Warszawy Rafał Trzaskowski i Rada M.St. Warszawy
Przeciw podwyżce opłat za odpady w Warszawie
Zdecydowanie sprzeciwiamy się podwyżce opłat za odbiór odpadów i nie zgadzamy się na niesprawiedliwy i absurdalny sposób ich naliczania (według metrażu mieszkania). Oczywiste jest, że odpady są wytwarzane przez ludzi, a nie lokale.
W Warszawie bardzo wiele dużych lokali zamieszkanych jest przez pojedyncze osoby, np. samotnych emerytów lub singli pracujących w domowych gabinetach/pracowniach. Z drugiej strony, wiele mniejszych lokali zamieszkują kilkuosobowe rodziny lub grupy studentów.
Dotychczasowy sposób naliczania opłat za odbiór odpadów, na podstawie zużycia wody, był optymalny. Ilość zużytej wody jest bardzo dobrym przybliżeniem intensywności użytkowania lokalu i niewątpliwie większa liczba osób zużywa więcej wody oraz wytwarza więcej śmieci niż mniejsza.
Ponadto, nowe stawki: od 52 do 107 zł miesięcznie są absurdalnie wysokie. Mieszkańcy Warszawy od lat sortują śmieci. Przeważająca większość naszych odpadów to posortowane cenne surowce wtórne: plastik, papier i szkło oraz kompostowalne bioodpady, które nadają się do wykorzystania i ich odbiór nie powinien podlegać żadnym opłatom. Pozostała, bardzo niewielka ilość odpadów zmieszanych mogłaby być wykorzystywana jako paliwo w warszawskich elektrociepłowniach.
Stanowczo żądamy przywrócenia naliczania opłat za odbiór odpadów według zużycia wody oraz zmiany sposobu gospodarowania odpadami komunalnymi w taki sposób, żeby ich przetwarzanie nie generowało obciążających nas coraz wyższych kosztów.
W Warszawie bardzo wiele dużych lokali zamieszkanych jest przez pojedyncze osoby, np. samotnych emerytów lub singli pracujących w domowych gabinetach/pracowniach. Z drugiej strony, wiele mniejszych lokali zamieszkują kilkuosobowe rodziny lub grupy studentów.
Dotychczasowy sposób naliczania opłat za odbiór odpadów, na podstawie zużycia wody, był optymalny. Ilość zużytej wody jest bardzo dobrym przybliżeniem intensywności użytkowania lokalu i niewątpliwie większa liczba osób zużywa więcej wody oraz wytwarza więcej śmieci niż mniejsza.
Ponadto, nowe stawki: od 52 do 107 zł miesięcznie są absurdalnie wysokie. Mieszkańcy Warszawy od lat sortują śmieci. Przeważająca większość naszych odpadów to posortowane cenne surowce wtórne: plastik, papier i szkło oraz kompostowalne bioodpady, które nadają się do wykorzystania i ich odbiór nie powinien podlegać żadnym opłatom. Pozostała, bardzo niewielka ilość odpadów zmieszanych mogłaby być wykorzystywana jako paliwo w warszawskich elektrociepłowniach.
Stanowczo żądamy przywrócenia naliczania opłat za odbiór odpadów według zużycia wody oraz zmiany sposobu gospodarowania odpadami komunalnymi w taki sposób, żeby ich przetwarzanie nie generowało obciążających nas coraz wyższych kosztów.
Dlaczego ta sprawa jest ważna?
Opłaty za odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych coraz bardziej obciążają mieszkańców Warszawy.