W dniu 28 kwietnia, pod Ambasadą Ukrainy w Warszawie odbyła się pikieta „Operacja Wisła była słuszna” zorganizowana przez Centrum Edukacji Powiśle i Młodzież Wszechpolską. Brał w niej udział poseł PSL, Piotr Zgorzelski, były nauczyciel historii. Pomimo że w 1990 roku przyjęto uchwałę Senatu potępiającą Akcję Wisła a w 2007 uchwałę stwierdzająca, że była ona niezgodna z podstawowymi prawami człowieka, uczestnicy pikiety otwarcie popierają stalinowskie metody stosowane wobec mniejszości etnicznych.
Kolejną kwestią jest współpraca posła Zgorzelskiego z Centrum Edukacji Powiśle, który reprezentuje poglądy skrajnie nacjonalistyczne, wspiera MW i ONR.
Oczekujemy zdecydowanego odcięcia się władz PSL od wypowiedzi swojego posła Piotra Zgorzelskiego.
Oczekujemy jednoznacznego stanowiska PSL w sprawie ofiar Akcji Wisła.
Żądamy zdecydowanego odcięcia się władz PSL od skrajnego nacjonalizmu reprezentowanego przez Centrum Edukacyjne Powiśle, Młodzież Wszechpolską i ONR.
Dlaczego ta sprawa jest ważna?
Pragniemy żyć w wielokulturowym, otwartym społeczeństwie. Uważamy, że ksenofobiczne wypowiedzi polityków, podsycają skrajnie nacjonalistyczne nastroje. Opluwanie pamięci ofiar Akcji Wisła, która jest ważnym elementem tożsamości mieszkających w Polsce Ukraińców i Łemków, poważnie utrudnia budowanie domu otwartego dla wszystkich.
28 kwietnia 2017 minęła 70 rocznica Akcji Wisła, polegającej na masowym wysiedlaniu i rozpraszaniu obywateli Polski-Ukraińców, Łemków, Bojków, Dolinian. 150 tys. osób zostało brutalnie wyrzuconych ze swoich domów. Część z nich trafiła do obozu przejściowego w Jaworznie, dawnego podobozu KL Auschwitz, gdzie w wyniku głodu, tortur i fatalnych warunków, śmierć poniosło 161 osób.
Państwo komunistyczne, pod pretekstem walki z UPA, dokonało czystki etnicznej, której celem była budowa jednolitego narodowościowo państwa. Władze Polski nie wsparły ani nie uczestniczyły w oficjalnych obchodach rocznicy Akcji Wisła, nie okazując w ten sposób solidarności z ofiarami tej zbrodni.