Zebrano 100 podpisów
Do: Urząd do Spraw Cudzoziemców, Rada, Straż Graniczna
Pomóżcie mi zostać w Polsce
Apeluję o pozytywną decyzję, pozwalającą pozostać w Polsce .
Dlaczego ta sprawa jest ważna?
Nazywam się Khapta Iusupova. Mam 20 lat.
Mieszkam w Polsce od 2015 roku z Mamą i rodzeństwem. Moja najstarsza siostra jest zamężna i ma status „ochrona uzupełniająca“. Moja mama i siostra z bratem mają pobyt ze względów humanitarnych.
Ja jestem nadal w procedurze o udzielanie ochrony. Obawiam się, że wkrótce grozi mi deportacja do Czeczenii, a tam zagrażają mi prześladowania ze strony brutalnego i konserwatywnego wujka, który grozi, że zabije mnie z powodu europejskiego wychowania.
W Czeczenii nie mogę liczyć na ochronę policji, nie istnieją prawa kobiet i matek. Jak dziś wszyscy wiedzą, prawa człowieka nie są przestrzegane w całej Rosji. Chcę w końcu mieć możliwość stworzenia dobrych warunków dla życia razem z moją rodziną w Polsce.
Mieszkam w Polsce już 10 lat, staram się o uregulowanie pobytu. Polska jest moją domem, mieszkam tu niemal całe swoje życie. Rozwijam się, mam wiele kursów i szkoleń za sobą. Chciałabym odtworzyć sklep swój markowy z rzeczami. Nie mogę tego zrobić ze względu na brak pozytywnej decyzji - zezwolenia na pobyt.
Żyję w strachu i niepewności, nie mogę zrealizować wielu swoich planów i celów. Nie chcę budzić się codziennie z myślą o tym, co mnie czeka i bać się, że moje najgorsze lęki mogą się spełnić. Nie chcę, by rozdzielili mnie z moją mamą i rodzeństwem, to wszystko co mam, nie mogę bez nich żyć.
Tu znalazłam polskie przyjaciółki i znajomych. To bardzo bliskie mi osoby, których nie chcę stracić 🥺❤️.
Dlatego ta petycja jest moją nadzieją. Wiemy, że dużo jest ludzi dobrych i wspierających, na których podpis liczymy i za który będziemy wdzięczni. Proszę, weźcie udział, aby sprawiedliwość mogła zostać oddana mnie i bym mogła zostać w Polsce ❤️🥺😢.
Mieszkam w Polsce od 2015 roku z Mamą i rodzeństwem. Moja najstarsza siostra jest zamężna i ma status „ochrona uzupełniająca“. Moja mama i siostra z bratem mają pobyt ze względów humanitarnych.
Ja jestem nadal w procedurze o udzielanie ochrony. Obawiam się, że wkrótce grozi mi deportacja do Czeczenii, a tam zagrażają mi prześladowania ze strony brutalnego i konserwatywnego wujka, który grozi, że zabije mnie z powodu europejskiego wychowania.
W Czeczenii nie mogę liczyć na ochronę policji, nie istnieją prawa kobiet i matek. Jak dziś wszyscy wiedzą, prawa człowieka nie są przestrzegane w całej Rosji. Chcę w końcu mieć możliwość stworzenia dobrych warunków dla życia razem z moją rodziną w Polsce.
Mieszkam w Polsce już 10 lat, staram się o uregulowanie pobytu. Polska jest moją domem, mieszkam tu niemal całe swoje życie. Rozwijam się, mam wiele kursów i szkoleń za sobą. Chciałabym odtworzyć sklep swój markowy z rzeczami. Nie mogę tego zrobić ze względu na brak pozytywnej decyzji - zezwolenia na pobyt.
Żyję w strachu i niepewności, nie mogę zrealizować wielu swoich planów i celów. Nie chcę budzić się codziennie z myślą o tym, co mnie czeka i bać się, że moje najgorsze lęki mogą się spełnić. Nie chcę, by rozdzielili mnie z moją mamą i rodzeństwem, to wszystko co mam, nie mogę bez nich żyć.
Tu znalazłam polskie przyjaciółki i znajomych. To bardzo bliskie mi osoby, których nie chcę stracić 🥺❤️.
Dlatego ta petycja jest moją nadzieją. Wiemy, że dużo jest ludzi dobrych i wspierających, na których podpis liczymy i za który będziemy wdzięczni. Proszę, weźcie udział, aby sprawiedliwość mogła zostać oddana mnie i bym mogła zostać w Polsce ❤️🥺😢.