Zebrano 1,000 podpisów
Do: Prezydent Jacek Majchrowski oraz radni miasta Krakowa.
Nie dla pomnika tureckich żołnierzy w Krakowie!
My, niżej podpisani sprzeciwiamy się planom budowy w Krakowie pomnika żołnierzy otomańskich walczących w Galicji w trakcie I Wojny Światowej. Bulwersuje nas tak kontekst historyczny jak i współczesny takiego przedsięwzięcia.
Pomnik ma upamiętniać żołnierzy armii otomańskiej, która dokonała ludobójstwa znanego jako „rzeź Ormian”. Z jej rąk zginęło ok. 1,5 mln osób(1). Ludobójstwo to zostało potępione m.in. w specjalnej uchwale Polskiego Sejmu(2).
Współczesna Turcja jest krajem rządzonym przez autorytarny reżim Recepa Erdogana. Od kilku lat nasilają się represje wobec opozycji oraz mediów.
Pomnik ma upamiętniać żołnierzy armii otomańskiej, która dokonała ludobójstwa znanego jako „rzeź Ormian”. Z jej rąk zginęło ok. 1,5 mln osób(1). Ludobójstwo to zostało potępione m.in. w specjalnej uchwale Polskiego Sejmu(2).
Współczesna Turcja jest krajem rządzonym przez autorytarny reżim Recepa Erdogana. Od kilku lat nasilają się represje wobec opozycji oraz mediów.
Dlaczego ta sprawa jest ważna?
Jak mają się czuć obywatele Polscy, członkowie diaspory ormiańskiej przechodząc obok pomnika armii, która odpowiada za wymordowanie ich pobratymców w jednej z najstraszniejszych czystek etnicznych w historii?
Republika Turecka, do tej pory nie uznała faktu ludobójstwa przez armię otomańską. Co więcej, na swoich stronach internetowych (w tym ambasady w Polsce) publikuje materiały relatywizujące te wydarzenia i zrzucające odpowiedzialność na społeczność ormiańską oraz „trudne warunki wojenne”(3). Ormianie są społecznością, która w Krakowie mieszka od ponad 650 lat.
Istotny jest również kontekst współczesny powstania pomnika armii otomańskiej. 12 deputowanych do tureckiego parlamentu z ramienia partii opozycyjnych oraz kilkuset dziennikarzy i tysiące, jeśli nie dziesiątki tysięcy, opozycjonistów przebywa obecnie w więzieniach(4).
Sprzeciw budzi również polityka wewnętrzna oraz zewnętrza reżimu wobec mniejszości kurdyjskiej. 23 stycznia 2018, niesprowokowana, armia turecka rozpoczęła inwazję na zamieszkany przez Kurdów region Afrin w Północnej Syrii. Region, który dotychczas był oazą spokoju w okrutnej wojnie domowej i miejscem schronienia dla licznych uchodźców wewnętrznych (m.in. z Aleppo(5)) jest obecnie bombardowany z powietrza i lądu, a kolejne wioski zajmowane przez turecką armię i jej islamistycznych najemników.
Prezydent Erdogan nie ukrywa w swych wypowiedziach, że jego celem jest zmiana struktury etnicznej regionu(6), co należy uznać za groźbę czystki etnicznej. Wszystko to odbywa się rękoma armii tureckiej, która sama siebie uznaje za następczynie armii otomańskiej.
Biorąc pod uwagę ww. argumenty budowę pomnika należ uznać za działanie nieakceptowalne etycznie - upamiętnia ona armię, która dokonała ludobójstwa, a jednocześnie legitymizuje reżim, który wykazuje imperialne zapędy oraz za nic ma prawa człowieka. Dlatego też apelujemy do władz oraz radnych Miasta Krakowa o porzucenie tego projektu.
Chcemy podkreślić, że nasza petycja nie jest skierowana przeciwko społeczności tureckiej w Polsce, ale państwu, które nie rozliczyło się z grzechów przeszłości i grozi powtórzeniem ich w naszych czasach.
1) https://pl.wikipedia.org/wiki/Ludobójstwo_Ormian
2) http://orka.sejm.gov.pl/proc4.nsf/uchwaly/3918_u.htm
3) http://www.mfa.gov.tr/data/DISPOLITIKA/ErmeniIddialari/Ermeni_ingilizce_Soru_CevapKitapcigi.pdf
4) https://www.hrw.org/europe/central-asia/turkey
5) https://www.humanitarianresponse.info/system/files/documents/files/latest_developments_in_north-western_syria_final_20180123.pdf
6) http://www.kurdistan24.net/en/news/7899b6c9-f475-40fb-a9bc-ffda4b69f0df
Republika Turecka, do tej pory nie uznała faktu ludobójstwa przez armię otomańską. Co więcej, na swoich stronach internetowych (w tym ambasady w Polsce) publikuje materiały relatywizujące te wydarzenia i zrzucające odpowiedzialność na społeczność ormiańską oraz „trudne warunki wojenne”(3). Ormianie są społecznością, która w Krakowie mieszka od ponad 650 lat.
Istotny jest również kontekst współczesny powstania pomnika armii otomańskiej. 12 deputowanych do tureckiego parlamentu z ramienia partii opozycyjnych oraz kilkuset dziennikarzy i tysiące, jeśli nie dziesiątki tysięcy, opozycjonistów przebywa obecnie w więzieniach(4).
Sprzeciw budzi również polityka wewnętrzna oraz zewnętrza reżimu wobec mniejszości kurdyjskiej. 23 stycznia 2018, niesprowokowana, armia turecka rozpoczęła inwazję na zamieszkany przez Kurdów region Afrin w Północnej Syrii. Region, który dotychczas był oazą spokoju w okrutnej wojnie domowej i miejscem schronienia dla licznych uchodźców wewnętrznych (m.in. z Aleppo(5)) jest obecnie bombardowany z powietrza i lądu, a kolejne wioski zajmowane przez turecką armię i jej islamistycznych najemników.
Prezydent Erdogan nie ukrywa w swych wypowiedziach, że jego celem jest zmiana struktury etnicznej regionu(6), co należy uznać za groźbę czystki etnicznej. Wszystko to odbywa się rękoma armii tureckiej, która sama siebie uznaje za następczynie armii otomańskiej.
Biorąc pod uwagę ww. argumenty budowę pomnika należ uznać za działanie nieakceptowalne etycznie - upamiętnia ona armię, która dokonała ludobójstwa, a jednocześnie legitymizuje reżim, który wykazuje imperialne zapędy oraz za nic ma prawa człowieka. Dlatego też apelujemy do władz oraz radnych Miasta Krakowa o porzucenie tego projektu.
Chcemy podkreślić, że nasza petycja nie jest skierowana przeciwko społeczności tureckiej w Polsce, ale państwu, które nie rozliczyło się z grzechów przeszłości i grozi powtórzeniem ich w naszych czasach.
1) https://pl.wikipedia.org/wiki/Ludobójstwo_Ormian
2) http://orka.sejm.gov.pl/proc4.nsf/uchwaly/3918_u.htm
3) http://www.mfa.gov.tr/data/DISPOLITIKA/ErmeniIddialari/Ermeni_ingilizce_Soru_CevapKitapcigi.pdf
4) https://www.hrw.org/europe/central-asia/turkey
5) https://www.humanitarianresponse.info/system/files/documents/files/latest_developments_in_north-western_syria_final_20180123.pdf
6) http://www.kurdistan24.net/en/news/7899b6c9-f475-40fb-a9bc-ffda4b69f0df