• Nie dla zabudowy kolejnego terenu zielonego w Gdańsku
    Wybudowanie osiedla oraz poszerzenie i połączenie ulicy Wołkowyskiej z ulicą Matemblewską poskutkuje wieloma negatywnymi konsekwencjami takimi jak: •  Odebranie lokalnej społeczności miejsca do rekreacji, wypoczynku, kontaktu z przyrodą, uprawiania aktywności fizycznej, spacerów – również z psami, obserwowania zachodów słońca, czy miejsca dla dzieci do zjeżdżania na sankach. Ten teren może z powodzeniem służyć również jako strefa buforowa Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. • Ingerencja w lokalny ekosystem, odebranie zwierzętom ich siedlisk oraz zablokowanie szlaków przemieszczania się zwierząt z sąsiedniego lasu, co poskutkuje zredukowaniem poziomu różnorodności biologicznej i zmniejszy walory przyrodnicze terenu. •  Zmniejszenie i tak niewystarczającej ilości terenów zielonych na terenie dzielnicy Piecki-Migowo, będącej Trzecią dzielnicą Gdańska pod względem liczby mieszkańców. •  Wycięcie kilkudziesięciu okazałych drzew w celu poszerzenia ulicy Wołkowyskiej z 4,5 metra do planowanych 20 metrów. •  Zmiana spokojnej ulicy Wołkowyskiej w drogę przelotową do i tak zakorkowanej ulicy Myśliwskiej, co wpłynie na znaczące zwiększenie intensywności ruchu samochodowego. •  Istotne pogorszenie zdolności retencyjnej terenu. •  Zasłonięcie rozległej panoramy rozpościerającej się ze wzgórza. Prosimy władze Miasta Gdańska o wzięcie pod uwagę w pierwszej kolejności dobra mieszkańców i przyrody, zamiast zysku deweloperów i inwestorów oraz o nie zabetonowywanie kolejnych terenów zielonych.
    1 635 z 2 000 Podpisy
    Utworzył(a) Jan Menażyk
  • Granica nad Bugiem – katastrofa ekologiczna na naszych oczach
    Opisywane przez media działania w postaci wycinki setek drzew wzdłuż brzegów rzeki Bug, w tym w rezerwacie przyrody “Szwajcaria Podlaska” budzą słuszny sprzeciw [1]. Decyzje podejmowane bez uwzględnienia skutków ekologicznych, społecznych i ekonomicznych prowadzą do nieodwracalnych strat. Bug jest jednym z ostatnich w Polsce obszarów przyrodniczych o tak dużej wartości, który zasługuje na ochronę, a nie degradację. Erozja brzegów oraz ryzyko tworzenia zatorów wodnych przez drut żyletkowy wymywany przez rzekę tworzy ryzyko kolejnej katastrofy ekologicznej. Zasieki odcinają zwierzęta od ich naturalnych żerowisk, wodopojów i szlaków migracyjnych. Szczególnie dotknięte są gatunki rzadkie i chronione, łosie, bobry czy liczne gatunki ptaków wodnych. [1] Rząd poświęcił Bug dla polityki. Trwa niszczenie dzikiego brzegu rzeki, OKO.press, 9 grudnia 2024 r.
    2 994 z 3 000 Podpisy
    Utworzył(a) Akcja Demokracja Picture
  • Nie zawieszajcie programu “Czyste Powietrze”!
    Program “Czyste Powietrze” odgrywa kluczową rolę w procesie poprawy jakości powietrza w Polsce. Umożliwił modernizację źródeł ogrzewania w 820 388 gospodarstwach domowych do 22 listopada 2024 roku. Natomiast o dofinansowanie starało się do tej pory aż 1 018 879 osób.[1] Zgadzamy się z tym, że zasady programu wymagają zmian, które m.in. zabezpieczą beneficjentów i beneficjentki programu przed dużymi kosztami energii mimo zrealizowanej modernizacji oraz nadużyciami. Jednak zawieszenie programu w tak nagły sposób jest niezrozumiałe i krzywdzące. Zwłaszcza dla osób żyjących w ubóstwie energetycznym oraz informacyjnym (w tym seniorek i seniorów).  Zawieszenie programu “Czyste Powietrze” może wpłynąć negatywnie na zobowiązania Polski wobec Unii Europejskiej w zakresie ochrony klimatu i środowiska. [2] Termomodernizacja jest kluczowa w działaniach mających na celu ograniczenie emisji gazów cieplarnianych.  Dyrektywa dotycząca charakterystyki energetycznej budynków (EPBD) nakłada na państwa członkowskie obowiązek zwiększenia efektywności energetycznej budynków oraz przyspieszenia ich modernizacji. Polska musi opracować krajowy plan działań, który obejmie m.in. dostosowanie budynków do standardu prawie zerowego zużycia energii (NZEB). Wstrzymanie programu “Czyste Powietrze” może poważnie zahamować te działania, prowadząc do opóźnień w realizacji unijnych wymagań. [3] Zawieszenie programu “Czyste Powietrze” może nieść za sobą ryzyko ograniczenia lub utraty funduszy unijnych.  Nie sposób nie wspomnieć o tak istotnym czynniku, jak ochrona zdrowia. Jak zostało nadmienione, program odgrywa istotną rolę w walce ze smogiem, który prowadzi do rozwoju chorób układu oddechowego, sercowo-naczyniowego, nowotworów, astmy, alergii i innych chorób. [4] Smog wpływa również na stan gleby, wód, a co za tym idzie niszczenie roślinności i jakość naszej żywności. [5] Polki i Polacy nie mogą być pozostawieni na lodzie! Apelujemy o przywrócenie działania programu “Czyste Powietrze” i jednoczesne jego udoskonalanie, modernizowanie zasad oraz klarowne informacje o zmianach, które nie wpłyną na dezinformację i będą zrozumiałe dla beneficjentów i beneficjentek. Program “Czyste Powietrze” to nie tylko program modernizacji źródeł ogrzewania, ale i zmian, które wpływają na nasze zdrowie, życie oraz miejsce Polski w Unii Europejskiej.  [1] “Czyste Powietrze” w liczbach, www.czystepowietrze.gov.pl, dostęp: 4.12.2024  [2] Air pollution, www.eea.europa.eu, dostęp: 5.12.2024 [3] Nadchodzi unijna fala renowacji budynków. Polska na tym skorzysta, www.forum-energii.eu, dostęp: 4.12.2024  [4] Wpływ na zdrowie. Kto jest najbardziej narażony?, www.krakowskialarmsmogowy.pl, dostęp: 4.12.2024  [5] Ochrona środowiska wie, że ziemia jest skażona, ale ludzie jedzą hodowane na niej warzywa, www.smoglab.pl, dostęp: 4.12.2024 
    2 551 z 3 000 Podpisy
    Utworzył(a) Akcja Demokracja Picture
  • Każdy ma prawo do protestu. List otwarty do premiera
    Prawem każdego mieszkańca i mieszkanki Polski jest wolność wyrażania poglądów i demonstrowania. A rolą społeczeństwa obywatelskiego jest o tym przypominać.
    96 z 100 Podpisy
    Utworzył(a) Akcja Demokracja Picture
  • Fast fashion = niszczenie ludzi i planety
    Chińska platformy ultra fast fashion Shein organizuje akcję promocyjną “Campus Tour” wykorzystując renomę polskich uczelni. “CloudCar” odwiedził m.in. Kampus Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie, Uniwersytet Jagielloński, w najbliższych dniach Wrocław, Gliwice i Katowice [1]. Z wydarzenia, pod wpływem nacisku studentów, wycofał się Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Shein to obecnie jedna z największych firm branży fast fashion na świecie. W Polsce Shein to piąty najpopularniejszy sklep internetowy, sprzedaje odzież, która jest tanio i szybko produkowana, przez co może być sprzedawana po niewiarygodnie niskich cenach. Firma nadała szybkiej modzie zupełnie nowe znaczenie, wykorzystując technologię sztucznej inteligencji do identyfikowania trendów. Dzięki temu jest w stanie wyprodukować tysiące ubrań w rekordowym czasie. Produkty najbardziej przemawiają do nastolatek. Miłość pokolenia Z do Shein wynika z trzech rzeczy: produkty te są modne, tanie i promowane przez influencerki. 👉 Niszczenie planety: Shein jest największym emitentem gazów niszczących klimat w branży mody. Olbrzymia produkcja ubrań z tworzyw sztucznych wytwarza taką samą ilość CO2 jak około 180 elektrowni węglowych. Firma pozostawia po sobie około 6,3 miliona ton dwutlenku węgla rocznie, co jest liczbą znacznie poniżej celu 45% redukcji globalnej emisji dwutlenku węgla do 2030 roku [2]. Produkty ‘fast fashion’ powstają głównie z poliestru, są słabej jakości i szybko lądują na wysypiskach śmieci. Platformy sprzedażowe tego typu wytwarzają także olbrzymi ślad ekologiczny, ponieważ pojedyncze paczki wysyłane są bezpośrednio do konsumentów z Chin (głównie samolotami). Sprzyja temu brak regulacji - paczki o wartości poniżej 150 euro są zwolnione z cła, co wiąże się również z mniejszą kontrolą bezpieczeństwa. Testy 47 produktów Shein przeprowadzone w 2022 r. wykazały, że siedem z nich zawiera niebezpieczne substancje chemiczne, które przekraczają limity regulacyjne UE, przy czym pięć z tych produktów przekracza limity o 100% lub więcej [3]. 👉 Urąganie prawom człowieka Szwajcarski organizacja Public Eye dowiodła, że marka nie przestrzega przepisów prawa pracy i bezpieczeństwa w miejscu pracy. Shein zatrudniało dzieci, a tydzień pracy wynosił 75-godziny [4]. Firma od dawna zmaga się z oskarżeniami o wykorzystanie przymusowej pracy ludności Ujgurów w Chinach (Shein zaprzecza tym twierdzeniom, mówiąc, że "ma politykę zerowej tolerancji dla pracy przymusowej"). 👉 Naruszanie prywatności Wątpliwości wzbudza m.in. prowadzona przez platformy polityka prywatności. Platformy takie jak Temu i Shein nie tylko śledzą lokalizację użytkowników i ich aktywność w sieci, ale też łączą je z informacjami z platform społecznościowych oraz źródeł publicznych. Omijając przepisy, naruszają zasady konkurencji [5].   👉Pod lupą unijnych instytucji: W Parlamencie Europejskim trwają prace nad przepisami umożliwiającymi skuteczną walkę z nadprodukcją tekstyliów i ubrań oraz nadmiernym konsumpcjonizmem. Polska, jako jeden z sześciu krajów, złożyła skargę do Komisji Europejskiej na chińskie platformy sprzedażowe. [1] Shein wchodzi do polskich uczelni. Studenci z Poznania: to niezgodne z naszymi wartościami, Wyborcza.biz, 23 października 2024 r., [2] Shein Is the World’s Most Popular Fashion Brand—at a Huge Cost to Us All, Time, 17 stycznia 2023 r, [3] Taking the shine off SHEIN: Hazardous chemicals in SHEIN products break EU regulations, new report finds, Greenpeace, 23 listopada 2023 r.,  [4] Interviews with factory employees refute Shein’s promises to make improvements, Public Eye, 24 marca 2024 r., [5 ] Polska składa skargę do Brukseli ws. chińskich platform Temu i Shein. Produkty nie spełniają wymogów UE. SwiatOze.pl, 1 października 2024 r., Zdjęcie: Alex Proimos / Flickr / CC BY-NC 2.0
    580 z 600 Podpisy
  • Powodzie po suszy – Polska potrzebuje klimatycznego planu ratunkowego
    [1] Apel naukowców do Sejmu: “Powodzie, susze i upały to nowa rzeczywistość”, Koalicja Klimatyczna, 16 września 2024 r. [2] Główne założenia projektu ustawy o ochronie klimatu, ClientEarth, Prawnicy Dla Ziemi, 17 kwietnia 2023 r. [3] Ambitny cel klimatyczny UE na 2040 jest w interesie Polski, Koalicja Klimatyczna, 22 stycznia 2024 r.
    4 709 z 5 000 Podpisy
  • Ratujmy sudeckie lasy
    Domagamy się zdecydowanych i natychmiastowych działań chroniących lasy i dziką przyrodę, zapobiegającym powodziom i wysychaniu wód powierzchniowych i gruntowych w rejonie Sudetów Środkowych. Jedną z obietnic wyborczych Pana Donalda Tuska i jego koalicyjnych sojuszników było zaprzestanie intensywnej wycinek lasów. Mimo, że już upływa rok od zmiany władzy – masakra lasów trwa. Rozmowy Lasów Państwowych ze stroną społeczną przeciągają się w nieskończoność i przy widocznym braku zmian, sprawiają wrażenie gry pozorów. Najwyraźniej wysychające: rzeki, stawy, jeziora, bagna oraz publiczne ujęcia wody pitnej i przydomowe studnie a z drugiej kataklizm powodzi na Dolnym Śląsku nie uświadomiły jeszcze politykom, iż skutków zmiany klimatu nie da się „zamieść pod dywan”. Wierzymy, że Ministra Klimatu i Środowiska stanie na wysokości zadania i nie będzie już zwlekać z koniecznym decyzjami. Pani Ministra ma możliwość dokonywania radykalnych zmian przy pomocy aktów wykonawczych – rozporządzeń, uwzględniając w nich postulaty: przyrodników, zaangażowanych w ochronę środowiska aktywistów i zatroskanych skutkami nadchodzącej katastrofy – świadomych leśników. Ci ostatni, jak sami sygnalizują, są zakładnikami uchwalonego przed trzema dekadami prawa i jak każda służba mundurowa, oczekują od rządu poleceń adekwatnych do bieżącej sytuacji klimatycznej.  W nadleśnictwach obejmujących zasięgiem Sudety Środkowe ok. 70% wszystkich lasów ma status lasów ochronnych. Pretekstem wprowadzenia tego terminu do ustawy o lasach była troska o środowisko, ale kluczowe znacznie miały względy podatkowe (dzięki teoretycznie mniej eksploatowanym gospodarczo lasom ochronnym, przedsiębiorstwo Lasy Państwowe pomniejszyło podatek leśny płacony gminom). Domagamy się, żeby rzeczywiście pełniły swoją funkcję ochronną.  Oczekujemy, że Ministerstwo postąpi zgodnie z wytycznymi Komitetu ds. Kryzysu Klimatycznego PAN, który apeluje m.in. o wyeliminowanie gospodarczej wycinki drzew, na terenach górskich, w dolinach cieków i w obszarach najcenniejszych przyrodniczo . link
    33 z 100 Podpisy
    Utworzył(a) Stowarzyszenie Sudety Środkowe Picture
  • #PuławskaTeraz - Pilne zmiany dla pieszych i rowerzystów
    Mieszkańcy mają często problem, żeby swobodnie wyminąć się z osobą idącą z naprzeciwka. Nie możemy zapominać o potrzebach związanych z poruszaniem się rodziców z wózkami, osób starszych czy osób z niepełnosprawnościami, którzy są zmuszeni do przeciskania się między fasadami kamienic a zaparkowanymi samochodami (zbyt często wyjeżdżającymi poza wyznaczone miejsce postojowe). Zgodnie z aktualnymi przepisami przy wyznaczeniu miejsca postojowego dla samochodów na chodniku, pieszy powinien mieć do dyspozycji chodnik o szerokości nie mniejszej niż 2 m. Dodatkowo mając na uwadze, że ruch rowerowy na Starym Mokotowie systematycznie rośnie, proszę o interwencję w sprawie pilnego wytyczenia tymczasowej infrastruktury rowerowej od ul. Dolnej do Goworka na skrajnych pasach jezdni w obu kierunkach z separacją, zapewniającą bezpieczeństwo rowerzystom. 
    843 z 1 000 Podpisy
    Utworzył(a) Piotr Batko
  • Nie ma lipy! - stop niekontrolowanym wycinkom
    Jeśli kiedykolwiek wsiadaliście do auta zaparkowanego na betonowej pustyni pod nowym sklepem albo szliście ogołoconą z drzew ulicą, umieraliście z gorąca na placu zabaw albo nawalny deszcz zalał Wam piwnicę, nie powinno Was dziwić, że to z miast płynie impuls do zmian adaptacyjnych wobec kryzysu klimatycznego. Samorządowcy robią ciągle zbyt mało, aby zwiększać odporność naszych miast. Dramatycznym przykładem jest całkowita utrata ich kontroli nad wycinką miejskiej zieleni. Nie wiadomo, czy u jej przyczyn stoi brak narzędzi prawnych, czy woli politycznej. Niekiedy może się wydawać, że o zieleń w miastach najbardziej troszczą się ich mieszkańcy... Jednak pozostajemy bezradni wobec tzw. prywatnych inwestorów, którym miasto bez mrugnięcia okiem daje zgodę na cięcie 100-letnich lip, dębów, klonów, wierzb, jesionów. Nasza bezradność ma drugie dno: chcemy zmian! I to zmian systemowych, które wspomogą naszą troskę o przyszłość na szczeblu lokalnym.   Cieszy nas inicjatywa Ministerstwa Klimatu i Środowiska do walki z nadmierną wycinką drzew i krzewów. Chcemy wykorzystać ten, nomen omen, klimat i - korzystając z zaproszenia Ministerstwa do współpracy - zaproponować kierunek, w którym naszym zdaniem powinny iść zmiany. https://www.gov.pl/web/klimat/walczymy-z-nadmierna-wycinka-drzew-i-krzewow Niechaj nasze podpisy świadczą o poparciu społecznym!
    67 z 100 Podpisy
    Utworzył(a) Marta Szperlich-Kosmala
  • NIE dla kopalni węgla pod jeziorami Polesia Lubelskiego. Stop wydobyciu ze złoża Ostrów
    Kurczące się zasoby wody Polesie to jeden z najcenniejszych przyrodniczo obszarów Europy. Jego bogactwo oparte jest na ogromnej różnorodności mokradeł, które mogą funkcjonować dzięki łatwym do naruszenia stosunkom wodnym. Te jednak są zagrożone przez działalność kopalni. Wokół punktów wydobycia powstaje rozległy lej depresji, a na powierzchni grunt zapada się na głębokość kilku metrów, powodując osuszanie sąsiednich terenów. Jest to proces nieodwracalny, którego skutki pogłębiać się będą jeszcze długo po zakończeniu wydobycia.  Wymienione złoża leżą pod strefą Głównego Zbiornika Wód Podziemnych 407, należącego do strategicznych zasobów wodnych kraju. Wpływ wydobycia na wody podziemne i powierzchniowe nie został rzetelnie zbadany, a koncesję wydobywczą dla złoża Ostrów wydano bez zatwierdzonej dokumentacji hydrogeologicznej. Jak wynika z Raportu Oddziaływania na Środowisko, skutkiem wydobycia będzie zmiana brzegów niektórych jezior i powstanie kilkuset hektarów drenujących otoczenie zalewisk. Zwiększenie obszaru wydobycia oznacza także w praktyce odprowadzanie do rzek coraz większych ilości coraz bardziej zasolonych wód kopalnianych - a to właśnie zjawisko było przecież podstawową przyczyną tragicznej katastrofy na Odrze. Niszczenie dzikiej przyrody Złoża, których zaniechanie postulujemy, leżą w obszarze Międzynarodowego Rezerwatu Biosfery "Polesie Zachodnie". Na terenie planowanych obszarów wydobywczych lub w ich bezpośrednim sąsiedztwie znajduje się Poleski Park Narodowy, liczne rezerwaty przyrody, obszary Natura 2000 oraz inne obszary chronione. Złoże Ostrów położone jest częściowo na terenie Parku Krajobrazowego Pojezierze Łęczyńskie. Na jego terenie leży też torfowiskowy rezerwat "Brzeziczno". Katastrofalny wpływ na klimat Oprócz mozaiki lasów, jezior i wilgotnych łąk, Polesie to bogactwo torfowisk - jednego z najgorzej zachowanych środowisk w Europie. W Polsce osuszyliśmy już 85% tych siedlisk. Torfowiska, oprócz wielkiej wartości przyrodniczej, mają ogromne znaczenie dla zabezpieczania i oczyszczania wody oraz magazynowania CO2. Zachowanie torfowisk jest więc ważne zarówno dla ochrony klimatu, jak i zapobiegania suszom i powodziom. W czasach kryzysu klimatycznego bezpieczeństwo zasobów wodnych i dzika przyroda są o wiele cenniejsze niż pokłady węgla, którego znaczenie w energetyce gwałtownie spada. Nie pozwólmy, żeby te ostatnie lata energetyki węglowej w Polsce wiązały się z nieodwracalną dewastacją cennych przyrodniczo mokradeł, ważnych w łagodzeniu postępującej suszy. Bezpieczeństwo energetyczne Polski nie jest w żaden sposób uzależnione akurat od zasobów złoża Ostrów. Mamy w Polsce inne złoża, które mogą zaspokoić zapotrzebowanie na energię w okresie przejściowym modernizacji energetycznej. Więcej informacji, w tym ekspertyzy dotyczące zagrożeń dla zasobów wody i skutków przyrodniczych znajdziesz na stronie: https://ekolublin.pl/zlozeostrow/ Akcja Demokracja wspiera kampanię zainicjowaną przez Towarzystwo dla Natury i Człowieka.
    3 968 z 4 000 Podpisy
  • TAK dla trawników! NIE dla trzeciego koszenia!
    Ze zdumieniem przeczytaliśmy informację na stronie Zarządu Gospodarowania Nieruchomościami o zaplanowanym na lipiec trzecim koszeniu trawników. W czasie katastrofy klimatycznej i ekologicznej roślinność w mieście ma wyjątkowe znaczenie m.in. dla retencji wody, ochrony przed palącymi upałami, a także ochrony zwierząt, w tym zapylaczy i małych ssaków.  Mamy już dość przykładów, gdy koszona zbyt krótko, przy ziemi trawa zamienia trawniki przed naszymi domami w wypalone słońcem klepiska.
    92 z 100 Podpisy
    Utworzył(a) Piotr C
  • Zachowanie krubińskich mokradeł w Ciechanowie, ważnych dla retencji, bioróżnorodności i klimatu
    Jesteśmy świadomi, że mokradła są niedoceniane i postrzegane jako tereny mało atrakcyjne, ponieważ większość społeczeństwa nie zna korzyści z nich płynących i nie rozumie ich znaczenia. Chcemy to zmienić! Bez mokradeł nie jesteśmy w stanie utrzymać neutralności klimatycznej ani właściwego poziomu nawodnienia dla rolnictwa. Apelujemy o wsparcie naszych działań na rzecz propagowania walorów mokradeł. Chcemy być dumni z tego, że w naszym mieście ochrona środowiska jest realna, rzeczywista i skupia się na fundamentalnych celach niezbędnych do zachowania dobrostanu przyrody. Nie chcemy, aby przyroda była wykorzystywana przedmiotowo, a przepisy mające służyć jej ochronie były podstawą do działań przeciwnych, to jest degradacji najcenniejszych dla przyrody i klimatu terenów. Liczymy na Państwa zrozumienie i wsparcie w tej niezwykle ważnej sprawie. https://www.facebook.com/profile.php?id=61557033492777
    1 659 z 2 000 Podpisy
    Utworzył(a) Miej Kulturę Chroń Naturę Picture