• Nie zawieszajcie programu “Czyste Powietrze”!
    Program “Czyste Powietrze” odgrywa kluczową rolę w procesie poprawy jakości powietrza w Polsce. Umożliwił modernizację źródeł ogrzewania w 820 388 gospodarstwach domowych do 22 listopada 2024 roku. Natomiast o dofinansowanie starało się do tej pory aż 1 018 879 osób.[1] Zgadzamy się z tym, że zasady programu wymagają zmian, które m.in. zabezpieczą beneficjentów i beneficjentki programu przed dużymi kosztami energii mimo zrealizowanej modernizacji oraz nadużyciami. Jednak zawieszenie programu w tak nagły sposób jest niezrozumiałe i krzywdzące. Zwłaszcza dla osób żyjących w ubóstwie energetycznym oraz informacyjnym (w tym seniorek i seniorów).  Zawieszenie programu “Czyste Powietrze” może wpłynąć negatywnie na zobowiązania Polski wobec Unii Europejskiej w zakresie ochrony klimatu i środowiska. [2] Termomodernizacja jest kluczowa w działaniach mających na celu ograniczenie emisji gazów cieplarnianych.  Dyrektywa dotycząca charakterystyki energetycznej budynków (EPBD) nakłada na państwa członkowskie obowiązek zwiększenia efektywności energetycznej budynków oraz przyspieszenia ich modernizacji. Polska musi opracować krajowy plan działań, który obejmie m.in. dostosowanie budynków do standardu prawie zerowego zużycia energii (NZEB). Wstrzymanie programu “Czyste Powietrze” może poważnie zahamować te działania, prowadząc do opóźnień w realizacji unijnych wymagań. [3] Zawieszenie programu “Czyste Powietrze” może nieść za sobą ryzyko ograniczenia lub utraty funduszy unijnych.  Nie sposób nie wspomnieć o tak istotnym czynniku, jak ochrona zdrowia. Jak zostało nadmienione, program odgrywa istotną rolę w walce ze smogiem, który prowadzi do rozwoju chorób układu oddechowego, sercowo-naczyniowego, nowotworów, astmy, alergii i innych chorób. [4] Smog wpływa również na stan gleby, wód, a co za tym idzie niszczenie roślinności i jakość naszej żywności. [5] Polki i Polacy nie mogą być pozostawieni na lodzie! Apelujemy o przywrócenie działania programu “Czyste Powietrze” i jednoczesne jego udoskonalanie, modernizowanie zasad oraz klarowne informacje o zmianach, które nie wpłyną na dezinformację i będą zrozumiałe dla beneficjentów i beneficjentek. Program “Czyste Powietrze” to nie tylko program modernizacji źródeł ogrzewania, ale i zmian, które wpływają na nasze zdrowie, życie oraz miejsce Polski w Unii Europejskiej.  [1] “Czyste Powietrze” w liczbach, www.czystepowietrze.gov.pl, dostęp: 4.12.2024  [2] Air pollution, www.eea.europa.eu, dostęp: 5.12.2024 [3] Nadchodzi unijna fala renowacji budynków. Polska na tym skorzysta, www.forum-energii.eu, dostęp: 4.12.2024  [4] Wpływ na zdrowie. Kto jest najbardziej narażony?, www.krakowskialarmsmogowy.pl, dostęp: 4.12.2024  [5] Ochrona środowiska wie, że ziemia jest skażona, ale ludzie jedzą hodowane na niej warzywa, www.smoglab.pl, dostęp: 4.12.2024 
    2 571 z 3 000 Podpisy
    Utworzył(a) Akcja Demokracja Picture
  • STOP TOKSYCZNEMU ŚRODOWISKU NA CHOJNACH
    Mimo działającej w zakładzie instalacji oczyszczającej, mieszkańcy dzielnicy Chojny w Łodzi narażeni są na nieznośny smród spalonej gumy, który drażni gardło, wywołuje kaszel, powoduje omdlenia czy zawroty głowy.  Ekspozycja na odór powoduje zmiany alergiczne na skórze i w płucach oraz może prowadzić do chorób nowotworowych.  Najbardziej narażone na toksyny są osoby starsze oraz dzieci.  Sprzeciwiamy się dalszemu emitowaniu do naszych płuc tak toksycznych substancji, jak:  1. Formaldehyd  2. Butan  3. Toluen  4. Węglowodory alifatyczne  5. Węglowodory aromatyczne  6. Dwutlenek siarki.  Chcemy żyć w bezpiecznym środowisku, a nie podlegać długotrwałemu narażaniu na wdychanie tych rakotwórczych substancji.  Chcemy zmusić zakład, zgodnie z Dyrektywą "w sprawie należytej staranności przedsiębiorstw w zakresie zrównoważonego rozwoju (CSDDD), do wyeliminowania toksycznych odorów i zamknięcia zakładu do czasu, aż dostosuje urządzenia tak, aby ich więcej nie emitowały.
    409 z 500 Podpisy
    Utworzył(a) Ewa Matusiak
  • #PuławskaTeraz - Pilne zmiany dla pieszych i rowerzystów
    Mieszkańcy mają często problem, żeby swobodnie wyminąć się z osobą idącą z naprzeciwka. Nie możemy zapominać o potrzebach związanych z poruszaniem się rodziców z wózkami, osób starszych czy osób z niepełnosprawnościami, którzy są zmuszeni do przeciskania się między fasadami kamienic a zaparkowanymi samochodami (zbyt często wyjeżdżającymi poza wyznaczone miejsce postojowe). Zgodnie z aktualnymi przepisami przy wyznaczeniu miejsca postojowego dla samochodów na chodniku, pieszy powinien mieć do dyspozycji chodnik o szerokości nie mniejszej niż 2 m. Dodatkowo mając na uwadze, że ruch rowerowy na Starym Mokotowie systematycznie rośnie, proszę o interwencję w sprawie pilnego wytyczenia tymczasowej infrastruktury rowerowej od ul. Dolnej do Goworka na skrajnych pasach jezdni w obu kierunkach z separacją, zapewniającą bezpieczeństwo rowerzystom. 
    843 z 1 000 Podpisy
    Utworzył(a) Piotr Batko
  • CHEŁMŻA - STOP SMRODOWI
    Jako Komitet, jesteśmy zdania, że doprowadzenie do zaprzestania przez sprawcę emisji fetoru byłoby dla mieszkańców Gminy Chełmża i okolic zaspokojeniem ich istotnych potrzeb, a także podniosłoby znacząco komfort życia w naszym mieście. Dodatkowo umożliwiłoby niezakłócone korzystanie z walorów środowiskowych osobom odwiedzającym Chełmżę i okolice, co jest istotnym warunkiem w kontekście turystycznych aspiracji naszej Gminy.   
    204 z 300 Podpisy
    Utworzył(a) Komitet "Czysta Chełmża"
  • Nie ma lipy! - stop niekontrolowanym wycinkom
    Jeśli kiedykolwiek wsiadaliście do auta zaparkowanego na betonowej pustyni pod nowym sklepem albo szliście ogołoconą z drzew ulicą, umieraliście z gorąca na placu zabaw albo nawalny deszcz zalał Wam piwnicę, nie powinno Was dziwić, że to z miast płynie impuls do zmian adaptacyjnych wobec kryzysu klimatycznego. Samorządowcy robią ciągle zbyt mało, aby zwiększać odporność naszych miast. Dramatycznym przykładem jest całkowita utrata ich kontroli nad wycinką miejskiej zieleni. Nie wiadomo, czy u jej przyczyn stoi brak narzędzi prawnych, czy woli politycznej. Niekiedy może się wydawać, że o zieleń w miastach najbardziej troszczą się ich mieszkańcy... Jednak pozostajemy bezradni wobec tzw. prywatnych inwestorów, którym miasto bez mrugnięcia okiem daje zgodę na cięcie 100-letnich lip, dębów, klonów, wierzb, jesionów. Nasza bezradność ma drugie dno: chcemy zmian! I to zmian systemowych, które wspomogą naszą troskę o przyszłość na szczeblu lokalnym.   Cieszy nas inicjatywa Ministerstwa Klimatu i Środowiska do walki z nadmierną wycinką drzew i krzewów. Chcemy wykorzystać ten, nomen omen, klimat i - korzystając z zaproszenia Ministerstwa do współpracy - zaproponować kierunek, w którym naszym zdaniem powinny iść zmiany. https://www.gov.pl/web/klimat/walczymy-z-nadmierna-wycinka-drzew-i-krzewow Niechaj nasze podpisy świadczą o poparciu społecznym!
    67 z 100 Podpisy
    Utworzył(a) Marta Szperlich-Kosmala
  • NIE dla kopalni węgla pod jeziorami Polesia Lubelskiego. Stop wydobyciu ze złoża Ostrów
    Kurczące się zasoby wody Polesie to jeden z najcenniejszych przyrodniczo obszarów Europy. Jego bogactwo oparte jest na ogromnej różnorodności mokradeł, które mogą funkcjonować dzięki łatwym do naruszenia stosunkom wodnym. Te jednak są zagrożone przez działalność kopalni. Wokół punktów wydobycia powstaje rozległy lej depresji, a na powierzchni grunt zapada się na głębokość kilku metrów, powodując osuszanie sąsiednich terenów. Jest to proces nieodwracalny, którego skutki pogłębiać się będą jeszcze długo po zakończeniu wydobycia.  Wymienione złoża leżą pod strefą Głównego Zbiornika Wód Podziemnych 407, należącego do strategicznych zasobów wodnych kraju. Wpływ wydobycia na wody podziemne i powierzchniowe nie został rzetelnie zbadany, a koncesję wydobywczą dla złoża Ostrów wydano bez zatwierdzonej dokumentacji hydrogeologicznej. Jak wynika z Raportu Oddziaływania na Środowisko, skutkiem wydobycia będzie zmiana brzegów niektórych jezior i powstanie kilkuset hektarów drenujących otoczenie zalewisk. Zwiększenie obszaru wydobycia oznacza także w praktyce odprowadzanie do rzek coraz większych ilości coraz bardziej zasolonych wód kopalnianych - a to właśnie zjawisko było przecież podstawową przyczyną tragicznej katastrofy na Odrze. Niszczenie dzikiej przyrody Złoża, których zaniechanie postulujemy, leżą w obszarze Międzynarodowego Rezerwatu Biosfery "Polesie Zachodnie". Na terenie planowanych obszarów wydobywczych lub w ich bezpośrednim sąsiedztwie znajduje się Poleski Park Narodowy, liczne rezerwaty przyrody, obszary Natura 2000 oraz inne obszary chronione. Złoże Ostrów położone jest częściowo na terenie Parku Krajobrazowego Pojezierze Łęczyńskie. Na jego terenie leży też torfowiskowy rezerwat "Brzeziczno". Katastrofalny wpływ na klimat Oprócz mozaiki lasów, jezior i wilgotnych łąk, Polesie to bogactwo torfowisk - jednego z najgorzej zachowanych środowisk w Europie. W Polsce osuszyliśmy już 85% tych siedlisk. Torfowiska, oprócz wielkiej wartości przyrodniczej, mają ogromne znaczenie dla zabezpieczania i oczyszczania wody oraz magazynowania CO2. Zachowanie torfowisk jest więc ważne zarówno dla ochrony klimatu, jak i zapobiegania suszom i powodziom. W czasach kryzysu klimatycznego bezpieczeństwo zasobów wodnych i dzika przyroda są o wiele cenniejsze niż pokłady węgla, którego znaczenie w energetyce gwałtownie spada. Nie pozwólmy, żeby te ostatnie lata energetyki węglowej w Polsce wiązały się z nieodwracalną dewastacją cennych przyrodniczo mokradeł, ważnych w łagodzeniu postępującej suszy. Bezpieczeństwo energetyczne Polski nie jest w żaden sposób uzależnione akurat od zasobów złoża Ostrów. Mamy w Polsce inne złoża, które mogą zaspokoić zapotrzebowanie na energię w okresie przejściowym modernizacji energetycznej. Więcej informacji, w tym ekspertyzy dotyczące zagrożeń dla zasobów wody i skutków przyrodniczych znajdziesz na stronie: https://ekolublin.pl/zlozeostrow/ Akcja Demokracja wspiera kampanię zainicjowaną przez Towarzystwo dla Natury i Człowieka.
    3 968 z 4 000 Podpisy
  • Zachowanie krubińskich mokradeł w Ciechanowie, ważnych dla retencji, bioróżnorodności i klimatu
    Jesteśmy świadomi, że mokradła są niedoceniane i postrzegane jako tereny mało atrakcyjne, ponieważ większość społeczeństwa nie zna korzyści z nich płynących i nie rozumie ich znaczenia. Chcemy to zmienić! Bez mokradeł nie jesteśmy w stanie utrzymać neutralności klimatycznej ani właściwego poziomu nawodnienia dla rolnictwa. Apelujemy o wsparcie naszych działań na rzecz propagowania walorów mokradeł. Chcemy być dumni z tego, że w naszym mieście ochrona środowiska jest realna, rzeczywista i skupia się na fundamentalnych celach niezbędnych do zachowania dobrostanu przyrody. Nie chcemy, aby przyroda była wykorzystywana przedmiotowo, a przepisy mające służyć jej ochronie były podstawą do działań przeciwnych, to jest degradacji najcenniejszych dla przyrody i klimatu terenów. Liczymy na Państwa zrozumienie i wsparcie w tej niezwykle ważnej sprawie. https://www.facebook.com/profile.php?id=61557033492777
    1 659 z 2 000 Podpisy
    Utworzył(a) Miej Kulturę Chroń Naturę Picture
  • TAK dla Zielonego Ładu
    Zmiany klimatu stanowią jedno z najważniejszych wyzwań, które będzie miało skutki dla wszystkich sektorów gospodarki, dla społeczeństw, bioróżnorodności i dzikiej przyrody. Unia Europejska przyjmując Europejski Zielony Ład, podjęła się globalnie ważnego i niezbędnego zobowiązania dla nas wszystkich. Europejski Zielony Ład stanowi gwarancję działań państw, rządów, instytucji, podmiotów gospodarczych, sektora rolnego i nas wszystkich dla przyszłości, dla budowania odporności i dla transformacji systemu, która jest kluczowa dla naszego bezpieczeństwa. Jesteśmy przekonani i przekonane, że sprawiedliwa transformacja klimatyczna musi uwzględniać wszystkie grupy: mieszkańców, mieszkanki, rolniczki i rolników, osoby młode, osoby zagrożone wykluczeniem społecznym, osoby mieszkające na obszarach wiejskich. Transformacja klimatyczna nie może zostawiać w tyle żadnej grupy społecznej, żadnej osoby. Czas na rządzenie odpowiedzialne klimatycznie i społecznie, czas na przywództwo empatyczne, przywództwo dialogu i troski o planetę, czas na zielony dialog i mocne poparcie dla Europejskiego Zielonego Ładu.
    2 282 z 3 000 Podpisy
    Utworzył(a) Green REV Institute Picture
  • W obronie zielonych Stoków!
    Urząd Miasta Łodzi wyraził zgodę na wycinkę 17 zdrowych drzew na działce Dębowskiego/Zaruskiego w Łodzi. Dał tym samym zielone światło do realizacji komercyjnej inwestycji prywatnego podmiotu. Z terenu znikną też trawy, krzewy i mniejsze drzewa, które nie wymagają zgody na ich usunięcie. Władze miasta po raz kolejny pokazały lekceważenie dla ochrony przed zabudową terenów przyrodniczych, spełniających istotne funkcje klimatyczne, wentylacyjne czy hydrologiczne. Wydając urzędową decyzję, pokazano ewidentny brak wsparcia dla konieczności zachowania i powiększania systemów przyrodniczych. UMŁ po raz kolejny dał swą polityką wyraz przyzwolenia na ich postępujące i nieodwracalne niszczenie. W ciągu kilkunastu dni wielu łodzian złożyło swój podpis w ulicznym proteście przeciwko wycince naturalnego i ostatniego fragmentu dzikiej przyrody w najwyższym punkcie Łodzi, który jest jego wizytówką, który powinien być chroniony i o który powinno się dbać. Zgoda na wycięcie zdrowego drzewostanu stoi w sprzeczności z krajowymi i unijnymi opracowaniami, dokumentami ekspertów z obszaru ochrony środowiska, w których nie znajdzie się żadnej rekomendacji rozwoju miast w kierunku celowego niszczenia i dewastacji bioróżnorodności. Teren badany był przez naukowców – profesorów uczelni, przyrodników – renomowanych ekspertów, którzy wskazali na występowanie na tym obszarze wielu cennych przyrodniczo gatunków takich m.in. jak: -kocanki piaskowe Helichrysum arenarium (flora naczyniowa)-gatunki chronione prawnie (ochrona częściowa wg Rozporządzenia Ministra Środowiska z 2014 r.) -brodawkowiec czysty Pseudoscleropodium purum (bioflora) -nastroszek kędzierzawy Ulota crispa (bioflora) -Dasypogon diadema (niżbik diabeł) -gatunek stwierdzony na badanym terenie, w kraju ma kategorię „narażony na wyginięcie” (VU); -Dioctria rufipes (pędźka rudonoga) -gatunek rzadki w Polsce Środkowej, charakterystyczny dla muraw kserotermicznych oraz ciepłych terenów otwartych; -Dictyophara europaea (sietnica europejska)- gatunek, którego rozmieszczenie i liczebność na terenie Polski nie są do końca poznane – przypuszcza się, że jest to gatunek rzadki i nieliczny; -Ponera coarctata (złośnica zwyczajna)-gatunek śródziemnomorski, w Polsce znany z pojedynczych stanowisk na południu kraju Stwierdzono również gniazdowanie 6 gatunków ptaków, które znajdują się na światowej czerwonej liście gatunków zagrożonych (IUCN) oraz na krajowej liście gatunków zagrożonych (Wilk i in. 2020). Jest to: -Grzywacz- Columba palumbus -Rudzik-Erithacus rubecula -Kos-Turdus merula -Kapturka- Sylvia atricapilla -Bogatka- Parus major -Sroka- Pica pica Eksperci wskazali, że 70% roślin stwierdzonych na badanym terenie wytwarza kwiaty stanowiące potencjalne źródło zasobów dla dzikich zapylaczy, co ma duże znaczenie w przestrzeni zurbanizowanej Badacze stwierdzili, że teren ten stanowi korytarz ekologiczny i tworzy wraz z parkiem oraz pobliskimi ogródkami działkowymi większy kompleks charakteryzujący się mozaiką siedlisk umożliwiających życie wielu organizmów. W opinii hydrologicznej uznano, że jakiekolwiek zagospodarowanie terenu prowadzące do przekształcenia obecnie występującego w północno-wschodniej części tej nieruchomości obszaru czynnego poprzez jego zabudowę, która ograniczy możliwość naturalnej retencji wód, przyczyni się do zwiększenia problemu związanego z podtapianiem niżej położonych ulic, co z pewnością pogorszy warunki poruszania się tym fragmentem ulicy, być może powodując również podtapianie znajdujących się tam budynków. Ekspert, rzeczoznawca dendrolog stwierdził, że wszystkie wytypowane do wycinki drzewa są całkowicie zdrowe, bez żadnych objawów mogących budzić obawy o powodowanie przez nie ewentualnych zagrożeń dla otoczenia. Ocenił teren, na którym rosną, jako ważny składnik przyrody dla okolicznych mieszkańców i ustabilizowane od lat środowisko. Ekspert stwierdził, że wycinka drzewostanu zniszczy ten wykształcony przez naturę ekosystem i żadne nasadzenia nie zrekompensują strat. Wszyscy eksperci, naukowcy z wieloletnim doświadczeniem, po dokonaniu oceny przyrodniczej terenu rekomendują pozostawienie go w niezmienionej, zielonej formie. PROSIMY O POPARCIE, BY OCHRONIĆ TEN WARTOŚCIOWY PRZYRODNICZO TEREN!
    1 691 z 2 000 Podpisy
    Utworzył(a) Anna Suliga
  • Stop śmieciowisku na ul. Szczecińskiej! Żądamy planu miejscowego bez firm śmieciowych
    Ul. Szczecińska jest dzisiaj jednym wielkim śmieciowiskiem, z odpadami wiszącymi na drzewach i płotach, wpadającymi do Ślęzy i na osiedla. W ostatnich latach została otoczona z wielu stron zabudową mieszkaniową i kluczową społecznie. Obok Nowych Żernik, nowej zabudowy na Kuźnikach, Żernikach, Maślicach i Pilczycach usytuowane są tu Stadion Miejski (tarczyński Arena), kąpielisko Glinianki, tereny rekreacyjne, w tym Las przy Kosmonautów, Las Kuźnicki (przygotowany użytek ekologiczny), Park Tysiąclecia, czy Szpital na Fieldorfa (a niebawem szpital onkologiczny). Szkoły, przedszkola, żłobki, centra aktywności lokalnej. Niebawem powstanie Akademia Śląska Wrocław. Teren aktywności gospodarczej przy ul. Szczecińskiej jest strategicznym miejscem w zachodniej części Wrocławia z uwagi na lokalizację. Jego usytuowanie przy węźle autostradowym Wrocław Stadion daje duże możliwości rozwoju z korzyścią dla miasta Wrocławia, ale przede wszystkim dla najbliższego rejonu – sąsiednich osiedli. Tutaj mogą być lokalizowane usługi, handel, bazy transportowe, czy biurowce, czy hotele. Świetne skomunikowanie z autostradą. Linią tramwajową i kolejową oraz przebudowaną ul. Kosmonautów. W Studium Uwarunkowań z 2006 roku teren wokół Tarczyński Areny był planowany jako trzecie miejsce we Wrocławiu o charakterze ogólnomiejskim. Zgodnie z przyjętymi w latach 2006-2007 i późniejszymi dokumentami planistycznymi obecnie trwa realizacja tych planów. Wbrew temu na tym terenie zlokalizowano kilka dekad temu firmy odpadowe. Teren aktywności gospodarczej przy ul. Szczecińskiej był w latach 90. XX w. traktowany przez Władze Wrocławia jako teren tymczasowej lokalizacji dla działalności dotyczącej gospodarki opadami, czy przemysłu. Dziś zmieniła się struktura funkcjonalno – przestrzenna tej części miasta. Dlatego działanie, ale też lokalizowanie nowych przedsiębiorstw uciążliwych przy ul. Szczecińskiej jest błędem planistycznym. Wszyscy pamiętamy pożar nielegalnego składowiska odpadów na Szczecińskiej. Składowiska, z którym Miasto, prokuratura i służby państwowe przez lata nie potrafiły sobie poradzić. Tygodniowy pożar, zamkniętą linię kolejową, smród i trujące opary. Miejsce aktywności mafii śmieciowej. Obserwujemy fruwające odpady plastikowe, roznoszone po okolicznych terenach. Teraz planuje się tutaj fabrykę substratu organicznego. Codziennie kilkadziesiąt tirów odpadów biologicznych. Mówimy dość śmieciowisku na Szczecińskiej! Nie można na wartościowym terenie inwestycyjnym w atrakcyjnej lokalizacji, otoczonym zabudową mieszkaniową i usługami oraz cenną przyrodą, zamieszkałym przez ok. 30 tys. osób (i z roku na rok więcej) lokalizować działalności uciążliwych, koncentrujących się na gospodarce odpadami. Takie inwestycje są bardzo potrzebne Wrocławiowi, ale nie w tym miejscu. Tego typu działalności lokalizuje się na obrzeżach miast, w strefie podmiejskiej, z daleka od zabudowy mieszkaniowej z uwzględnieniem dużej strefy buforowej. Nie ulega wątpliwości, że nikt dziś nie rozpatrywałby lokalizacji zakładów składowania i przetwarzania odpadów, w tym punktu produkcji substratu organicznego przy ul. Szczecińskiej, gdyby Gmina Wrocław posiadała strategię gospodarki odpadami i szybciej aktualizowała w tym zakresie dokumenty planistyczne. Dlatego jako mieszkańcy Wrocławia żądamy, aby Prezydent Wrocławia i Rada Miejska Wrocławia w trybie pilnym dokonali zmian w dokumentach planistycznych, aby wyeliminować gospodarkę odpadami z ul. Szczecińskiej i zastąpić ją usługami nieuciążliwymi dla społeczeństwa.
    361 z 400 Podpisy
    Utworzył(a) Robert Suligowski
  • Nie dla niszczenia Łąk Banioskich w obszarze Natura 2000
    Obszar Natura 2000 w Baniosze jest siedliskiem ptaków, zwierząt i roślinności. Zabudowanie łąk zabierze kolejne tereny do życia dla zwierząt. Zrobimy wszystko aby nie pozwolić na dalsza ekspansję! Budowa na terenie zalewowym to niectylko drenaż okolicznych mokradeł ale zagrożenie dla ludzi i samych budynków. A co jeśli zacznie ich zalewać? Wezwą koparkę aby przekopać rzekę Małą, zniszczyć bobrowe siedliska, przeorać renaturyzujace się torfowiska? Nie zgadzamy się na to.
    1 591 z 2 000 Podpisy
    Utworzył(a) Danuta Mroszczyk
  • Obrońmy Port Żerański przed deweloperami
    Port Żerański jest jedynym miejscem na Białołęce, gdzie może powstać duży park, a położenie nad wodą niezwykle zwiększy jego atrakcyjność. Port i kanał Żerański to jedyne miejsce w Warszawie i regionie, gdzie przez cały rok można uprawiać sporty wodne. W konsultacjach społecznych mieszkańcy opowiedzieli się za przeznaczeniem Portu Żerańskiego na cele społeczne (park, sporty wodne), jednak miejskie Biuro Architektury konsekwentnie forsuje interesy deweloperów, którzy posiadają działki na terenie portu (te działki nigdy nie były przeznaczone pod budowę osiedli mieszkaniowych). Białołęka nie ma deficytu osiedli mieszkaniowych. Białołęka ma ogromny deficyt infrastruktury społecznej. Przeznaczenie Portu Żerańskiego na potrzeby deweloperów będzie kolejnym etapem zabudowywania Białołęki wyłącznie dla krótkoterminowych korzyści, bez wizji, bez planów miejscowych, bez strategii rozwojowej. Utraty dużych terenów zielonych nad Kanałem Żerańskim nie da się już nigdy w przyszłości zrekompensować, więc byłby to strategiczny błąd z punktu widzenia rozwoju dzielnicy, która wkrótce przekroczy 200 tysięcy mieszkańców i jest prawie pozbawiona urządzonych terenów rekreacyjnych. Powodem niniejszego apelu jest: 1) wyłożenie projektu studium dla m.st. Warszawy, w którym Port Żerański przeznaczony został w większości pod budownictwo mieszkaniowe, 2) upublicznienie informacji, że jeden z deweloperów posiadających działkę w porcie przygotowuje wniosek w sprawie zabudowania części portu w trybie LexDeweloper (niniejszy apel uprzedza formalne zgłoszenie przez dewelopera wniosku w tej sprawie).
    283 z 300 Podpisy
    Utworzył(a) Waldemar Kamiński Picture