• Szlachetne zdrowie, nikt się nie dowie… Rymanowski Live bez dezinformacji!
    Zgodnie z oficjalną definicją Unii Europejskiej, dezinformacja to "fałszywa, niedokładna lub wprowadzająca w błąd informacja, stworzona, zaprezentowana i rozpowszechniana dla zysku lub rozmyślnego spowodowania szkody publicznej". Dezinformacja żywnościowa i zdrowotna obejmuje: fałszywe twierdzenia na temat bezpieczeństwa i wartości zdrowotnej produktów spożywczych, nierzetelne informacje dotyczące profilaktyki, diagnostyki i sposobów leczenia chorób, negowanie ustaleń medycyny opartej na dowodach naukowych. Skutki dezinformacji zdrowotnej nie są abstrakcyjne – są mierzalne, udokumentowane i śmiertelnie poważne. Badania potwierdzają, że fałszywe informacje rozprzestrzeniają się 6 razy szybciej niż prawdziwe (badanie MIT, 2018), że tzw. “fake news” ma 70% więcej szans na przekazanie dalej niż prawdziwa informacja. 84% Polaków i Polek zetknęło się z fake newsem dotyczącym zdrowia a 44% uznało przynajmniej jednego fake newsa za prawdziwy [1]. Jako konsumenci i konsumentki jesteśmy codziennie skazywane na dezinformację, która powoduje konkretne konsekwencje i koszty - jak pogłębianie się chorób dietozależnych, a także spadek zaufania do instytucji zdrowia publicznego. Nieufność wobec lekarzy i ich zaleceń. Jak słusznie zauważyło Stowarzyszenie Demagog, nie jest to pierwszy raz, gdy w Pana programach pojawiają się osoby szerzące dezinformację. Czas na wzięcie odpowiedzialności! Od momentu publikacji wywiadu, eksperci medyczni i dietetycy nieustannie dementują szkodliwe tezy przedstawione przez Pana gościnię. Wszystkie osoby przedstawiają fakty poparte badaniami naukowymi, demaskując nieprawdziwe twierdzenia z Pana wywiadu. Panie Redaktorze, media mają ogromną moc kształtowania opinii publicznej, ale też wielką odpowiedzialność. Zasięgi nie mogą być ważniejsze od zdrowia publicznego. Dezinformacja żywnościowa i zdrowotna to nie abstrakcyjny problem – to realne zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi. 2 miliony widzów to 2 miliony osób potencjalnie narażonych na wdrożenie szkodliwych praktyk żywieniowych. Efekty tej dezinformacji będziemy oglądać w szpitalach. Mamy nadzieję, że weźmie Pan odpowiedzialność za rozpowszechnione treści i pomoże naprawić szkody, jakie mogły one wywołać. W czasie, gdy dostęp do zdrowej żywności jest przywilejem nie może Pan stać po stronie tych, którzy zmieniają dostęp do informacji nt. żywności i zdrowia w kolejny przywilej.  [1] Raport "Dezinformacja oczami Polaków 2024" (Fundacja Digital Poland, Stowarzyszenie Demagog, GfK Polonia) 
    1 856 z 2 000 Podpisy
    Utworzył(a) Green REV Institute Picture
  • Refundacja porodów domowych i porodów w domach narodzin z NFZ
    Poród domowy jest naturalną i uznaną na świecie formą porodu dla kobiet w ciąży fizjologicznej. W krajach m.in. takich jak Holandia, Niemcy, Irlandia, Wielka Brytania, Australia, Nowa Zelandia, Kanada czy Dania, kobiety w  ciąży o niskim ryzyku mogą decydować o miejscu narodzin dziecka – w szpitalu, w domu narodzin lub we własnym domu – a koszty opieki są refundowane w całości lub częściowo przez system ubezpieczeń zdrowotnych. Doświadczenia tych krajów pokazują, że bezpieczne porody domowe i  w domach narodzin mogą stanowić trwały, opłacalny i humanistyczny element nowoczesnej opieki okołoporodowej. Liczne badania prowadzone w Europie, Kanadzie i Australii potwierdzają, że porody domowe i w domach narodzin u kobiet o niskim ryzyku są równie bezpieczne jak porody szpitalne, pod warunkiem zapewnienia odpowiednich standardów opieki. Pozytywne doświadczenie porodu ma długofalowy wpływ na zdrowie psychiczne matek i dzieci, sprzyja budowaniu więzi rodzinnych, zmniejsza ryzyko depresji poporodowej oraz wzmacnia poczucie kompetencji rodzicielskich. W Polsce odsetek cięć cesarskich należy do najwyższych w Europie – według danych Narodowego Funduszu Zdrowia przekracza 45%, podczas gdy Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) wskazuje, że optymalny poziom powinien wynosić 10–15%. Zapewnienie kobietom możliwości porodu w spokojnych, bezpiecznych warunkach, zgodnych z fizjologią i pod opieką doświadczonych położnych, może przyczynić się do zmniejszenia liczby interwencji medycznych, w tym niepotrzebnych cesarskich cięć. W Polsce istnieje grupa kobiet i rodzin zainteresowanych alternatywnymi formami opieki okołoporodowej – w tym porodami domowymi oraz porodami w domach narodzin. Dla wielu z nich możliwość wyboru miejsca narodzin dziecka stanowi ważny element poczucia bezpieczeństwa, godności i podmiotowości w procesie porodu. Brak refundacji tych świadczeń sprawia jednak, że część rodzin pozbawiona jest realnego dostępu do tej formy opieki. W związku z powyższym wnoszę o rozpoczęcie prac nad włączeniem porodów domowych oraz porodów w domach narodzin do koszyka świadczeń gwarantowanych NFZ, opracowanie standardów bezpieczeństwa i kwalifikacji dla tej formy opieki położniczej oraz włączenie środowiska położnych, doul, lekarzy i organizacji rodzicielskich w konsultacje dotyczące zmian w polityce okołoporodowej.
    511 z 600 Podpisy
    Utworzył(a) Anna Cieśla Picture
  • Apelujemy o dostępne i bezkonfliktowe rozwody
    Wspieramy kierunek planowanych reform obejmujący możliwość wzięcia rozwodu w Urzędzie Stanu Cywilnego (USC) dla par bez małoletnich dzieci oraz uproszczone, odkonfliktowane postępowania w przypadku małoletnich dzieci w oparciu np. o porozumienia rodzicielskie, mediację, prawo dziecka do wysłuchania i obowiązkową publiczną kontrolę porozumień, z automatycznym przekierowaniem do sądu przy jakichkolwiek wątpliwościach. Odciążenie sądów Przekierowanie prostszych spraw rozwodowych do trybów pozasądowych i uproszczonych rozwiązań skraca ogromne kolejki w sądach i uwalnia zasoby na sprawy sporne, co potwierdzają analizy i opinie praktyków.​ Poparcie ludzi Badania opinii pokazują wysokie poparcie młodych dla szybkich rozwodów pozasądowych, w tym u notariusza, z wynikami sięgającymi około 72,7% w grupie 18–35, szczególnie wśród kobiet.​ Zgodność z Konstytucją W opinii Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Rodzinnego, z punktu widzenia art. 47 Konstytucji (ochrona życia prywatnego i rodzinnego), pozasądowe metody rozwiązania małżeństwa mogą zwiększyć ochronę prywatności, eliminując konieczność rozpatrywania intymnych spraw rodzinnych w sądzie powszechnym Procedury rozwodowe nie mogą pomijać też innych zasad konstytucyjnych, takich jak poszanowanie wolności jednostki.  Mniej sporów, mniej szkody Rozwód bez orzekania o winie i procedury odkonfliktowujące redukują eskalację i są korzystniejsze dla stabilizacji rodzin po rozstaniu.​ Europejskie doświadczenia Rozwiązania pozasądowe z bezpiecznikami działają i są rutynowo stosowane we Francji, Portugalii, Włoszech i w modelach skandynawskich, łącząc szybkość z realną kontrolą organów publicznych.
    2 564 z 3 000 Podpisy
    Utworzył(a) Akcja Demokracja Picture
  • W obronie świeckiej szkoły. Stop Lex Ordo Iuris!
    Odrzucenie projektu Ordo Iuris i utrzymanie dobrowolności nauczania religii i etyki jest kluczowe dla ochrony praw obywatelskich, zasad ustrojowych Rzeczypospolitej oraz jakości edukacji: 1. Naruszenie fundamentów państwa świeckiego i bezstronności światopoglądowej Rzeczpospolita Polska jest konstytuowana jako państwo świeckie, neutralne w sprawach religii i przekonań (zgodnie z ustawą o gwarancjach wolności sumienia i wyznania). Konstytucja RP wymaga, aby władze publiczne „zachowywały bezstronność” w sprawach przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych. • Publiczne szkoły mają mieć charakter świecki, a nauczanie religii winno pozostać przedmiotem dobrowolnym. Projekt Ordo Iuris, wprowadzający obowiązkowy wybór (religia albo etyka), jest sprzeczny z tymi fundamentami i prowadzi do naruszenia zasady wolności sumienia i wyznania. 2. Przymus jako narzędzie ideologizacji i marginalizacji alternatywy Proponowany obowiązek wyboru religii lub etyki w przedszkolach i szkołach jest określany jako „rozwiązanie przemocowe”. Ma on na celu zwalczanie sytuacji, w której uczniowie, zwłaszcza starsi, wybierają, decydują o tym, że nie chcą uczęszczać na żaden z przedmiotów. Istnieje realna obawa, że obowiązkowa etyka, którą mieliby prowadzić nauczyciele przeszkoleni przez „ekspertów” z ultrakatolickiej organizacji Ordo Iuris, będzie w rzeczywistości „etyką katolicką” i nie będzie stanowić realnej alternatywy. Lekcje religii w obecnym kształcie są już teraz narzędziem forsowania agendy politycznej fundamentalistów i skrajnej prawicy promującym jedyny słuszny model moralności. 3. Zniekształcenie motywacji edukacyjnej przez wliczanie oceny • Projekt przewiduje, że ocena z religii lub etyki ma być umieszczana na świadectwie, wliczana do średniej ocen i uwzględniana przy promocji. • Wliczanie ocen z religii do średniej jest często „prozaicznym powodem” uczęszczania, ponieważ łatwo jest otrzymać ocenę celującą. Taka „szóstka” może przesądzić o dostaniu się do dobrego liceum, co sprawia, że szkoła będzie nagradzać za “odpowiednią postawę ideologiczną”, a nie wiedzę, której sprawdzanie jest fundamentem ocen z innych przedmiotów. 4. Podwójne standardy i błędne priorytety edukacyjne • Nieuzasadnionym podwójnym standardem jest fakt, że projekt Ordo Iuris forsuje obowiązek uczestnictwa w lekcjach religii lub etyki, podczas gdy edukacja dotycząca zdrowia jest przedmiotem nieobowiązkowym. • Inicjatorzy projektu argumentują, że chcą wychowania opartego na wartościach w obliczu „bardzo złego stanu psychicznego dzieci” i nadużywania smartfonów. Mimo to, w obliczu braku obowiązkowej edukacji zdrowotnej, priorytetowe uczynienie obowiązkowym przedmiotu o wartościach religijnych lub etycznych świadczy o nieprawidłowym ustawieniu priorytetów edukacyjnych.
    9 642 z 10 000 Podpisy
    Utworzył(a) Akcja Demokracja Picture
  • Stop alko-Warszawie!
    1) Głos osób mieszkających w stolicy W przeprowadzonych konsultacjach społecznych 80% mieszkanek i mieszkańców Warszawy opowiedziało się za ograniczeniem nocnej sprzedaży alkoholu, w sklepach i na stacjach benzynowych, od godziny 22:00 do 6:00. 2) Wpływ na bezpieczeństwo mieszkanek i mieszkańców Ograniczenia nocnej sprzedaży alkoholu wprowadzono już w 180 gminach w Polsce. Na przykład w Słupsku ilość policyjnych interwencji związanych z zakłócaniem porządku zmniejszyła się o 30%, w Krakowie liczba interwencji policji związanych ze spożywaniem alkoholu spadła o 48,5%. W Koninie zanotowano spadek o 69% interwencji domowych. W Krakowie po wprowadzeniu ograniczenia w sprzedaży alkoholu w godzinach nocnych liczba pacjentów na oddziale ratunkowym spadła o 30 proc. 3) Brak dowodów na negatywne skutki ograniczenia sprzedaży Doświadczenia z innych gmin nie wskazują na negatywne skutki ograniczenia, takie jak np. powstanie melin z nielegalną sprzedażą, upadłość lokalnych przedsiębiorstw czy spadek wpływów gmin.
    1 757 z 2 000 Podpisy
    Utworzył(a) Akcja Demokracja Picture
  • Nie dla rodeo i hejtu: Solidarnie z Prezydentką Gliwic
    Nie chcemy żyć w świecie, w którym decyzje etyczne: chroniące zwierzęta przed wykorzystywaniem, zapewniające im bezpieczeństwo i elementarny szacunek, są deprecjonowane i podważane. Jesteśmy przekonani i przekonane, że takie postawy powinny być wzmacniane, a nie poddawane presji ze strony środowisk, które czerpią zyski z cierpienia zwierząt. Pani decyzja była nie tylko odważna, ale też w pełni zgodna z prawem oraz oparta na rzetelnych argumentach. Pokazała, że władze miasta mogą i powinny działać w interesie mieszkańców, chroniąc zarówno ludzi, jak i zwierzęta. To przykład odpowiedzialnego i nowoczesnego przywództwa, które stawia dobro wspólne ponad interes ekonomiczny czy chwilową popularność. Gliwice dzięki tej decyzji stały się symbolem zmiany. Miastem, w którym jasno mówi się: nie ma miejsca na narażanie życie i bezpieczeństwa ludzi ani na  na wykorzystywanie zwierząt dla rozrywki. Łączy nas przekonanie, że każde polskie miasto powinno iść w tym kierunku, by wspólnie tworzyć przyszłość opartą na szacunku, empatii i bezpieczeństwie. Wyrażamy solidarność z Panią i dziękujemy za tę ważną decyzję! To dzięki takim odważnym postawom możliwy jest realny postęp i budowanie Polski, w której ochrona ludzi i zwierząt jest priorytetem.
    2 439 z 3 000 Podpisy
  • Prawo seniorek i seniorów do pracy
    Rozpoczął się w Polsce kryzys demograficzny, czyli proces starzenia się społeczeństwa. Szukając rozwiązań narastającego problemu, zespół seniorów z Uniwersytetu Trzeciego Wieku 2050 przeprowadził w 2023 cykl debat pod hasłem „Wyzwolić społeczny potencjał seniorów”. Podsumowaniem było w 2024 zorganizowanie debat RZECZPOSPOLITA SENIORÓW z udziałem wielu organizacji senioralnych.       Sformułowane zostały propozycje i oczekiwania seniorów w tym temacie. Po długim procesie konsultacji z ekspertami z różnych dziedzin zredagowana została PETYCJA „Prawo seniorek i seniorów do pracy” 1. PETYCJA - to autentyczny głos seniorów.        To jest realizacja hasła: „Seniorzy mają głos nie tylko na wyborach” 2. PETYCJA – nie jest domaganiem się kolejnych funduszy dla seniorów.         Myślą przewodnią jest: „Wyzwolić społeczny potencjał seniorów” 3. PETYCJA – To troska o przyszłych seniorów i ich emerytury. 4. PETYCJA – To domaganie się rozwiązań systemowych i długofalowych            na pokolenia, a nie na kadencję. 5. PETYCJA – To prawidłowa reakcja na rewolucję demograficzną gwałtownego wzrostu ilości seniorów w stosunku do czynnych zawodowo.       >>> Kontekst i uzasadnienie społeczno-ekonomiczne <<< Starzenie się społeczeństwa • W 2025 roku osoby w wieku 65+ stanowią ponad 20% populacji Polski, a do 2050 roku ich udział wzrośnie do ponad 30%. • W ciągu najbliższych dekad liczba osób w wieku produkcyjnym spadnie o około 2 miliony. Potencjał zawodowy seniorów • W grudniu 2023 roku zatrudnionych było ponad 850 tysięcy emerytów, co stanowi wzrost o 48% względem 2015 roku. • W grupie wiekowej 55–64 lata wskaźnik zatrudnienia wynosi 59%, co pokazuje realną chęć i zdolność do pracy. Wyzwania rynku pracy • Polska zmaga się z niedoborem pracowników w wielu sektorach. Wskaźnik wakatów w niektórych branżach przekracza 1,5%, co wskazuje na potrzebę aktywizacji nowych grup zawodowych. Korzyści społeczne • Aktywizacja seniorów to także sposób na przeciwdziałanie wykluczeniu społecznemu, poprawę zdrowia psychicznego i fizycznego oraz zwiększenie jakości życia osób starszych. • Włączenie seniorek i seniorów w życie zawodowe sprzyja międzypokoleniowej solidarności i społecznej integracji.
    4 020 z 5 000 Podpisy
    Utworzył(a) Andrzej Sławiński
  • Orzeczenia dla dorosłych w spektrum autyzmu
    Brak orzeczenia o niepełnosprawności w przypadku dorosłej osoby w spektrum autyzmu sprawia, że dana osoba nie ma dostępu do szeroko pojętego systemu wsparcia, a w przypadku niemożności podjęcia pracy - uzyskania renty.  Brak orzeczenia sprawia, że jeśli dana osoba może pracować, to nie może liczyć na dostosowanie stanowiska pracy do swoich potrzeb. 
    42 z 100 Podpisy
    Utworzył(a) Alicja Wang
  • Dajcie pracownikom młodocianym dwa miesiące wakacji! Petycja o prawo do dzieciństwa
    Bo młodociani pracownicy to nie tylko siła robocza – to przede wszystkim dzieci i młodzież, którzy zasługują na odpoczynek, rozwój i normalne wakacje. W Polsce każdego roku tysiące młodych ludzi podejmuje pracę w wieku 15–17 lat – często w ramach nauki zawodu lub lekkich prac sezonowych. Mimo że wykonują obowiązki jak dorośli, nie mają pełni praw jak dorośli pracownicy – a ich urlop to zaledwie kilka dni. W efekcie spędzają wakacje w pracy, bez możliwości odpoczynku, wyjazdu, czy po prostu spędzenia czasu jak rówieśnicy. To niesprawiedliwe i szkodliwe – psychicznie, społecznie i zdrowotnie. Praca w młodym wieku powinna uczyć odpowiedzialności, ale nie może odbierać prawa do dzieciństwa. Zajęcie się tym tematem to inwestycja w zdrowsze, mądrzejsze i szczęśliwsze pokolenie. Młodzi pracują na przyszłość nas wszystkich – ale potrzebują też czasu na bycie młodymi.
    5 z 100 Podpisy
    Utworzył(a) Klaudiusz Łukaszczykiewicz
  • Bezpłatnych studiów nie oddamy!
    “W moim idealnym świecie studia są płatne” - powiedział kandydat na Prezydenta, Sławomir Mentzen, polityk, który dzięki państwowej edukacji ukończył studia ekonomiczne na państwowym UMK w Toruniu, zrobił licencjat z fizyki i skończył doktorat. Beneficjent systemu Mentzen dziś chce odebrać prawo do bezpłatnych studiów kolejnym pokoleniom młodych osób.  Tymczasem eksperci wskazują jasno: dla państwa i gospodarki odpłatność za studia, skutkująca ograniczeniem dostępu do nauki to system nieefektywny, skutkujący marnowaniem talentów [1].  Stoimy na stanowisku, że nie możemy uzależniać dostępu do edukacji od zasobności portfela. Propozycje Mentzena godzą w przyszłość tysięcy młodych osób, a w dłuższej perspektywie obniżają potencjał rozwojowy naszego kraju.  Dziś Mentzen jest kandydatem, którego popularność pikuje przede wszystkim wśród młodych wyborców i wyborczyń. Jednocześnie jego postulaty nie są powszechnie znane, a także popierane. Kampania ma na celu pokazanie, że gdyby Mentzen zrealizował swoje postulaty, wielu młodych nigdy nie mogłoby nawet rozpocząć studiów na państwowej uczelni. A w efekcie Polska straciłaby wielu wybitnych naukowców, lekarzy, pielęgniarki, nauczycieli i prawników. Tak dla bezpłatnej edukacji, nie dla bzdur Konfederacji!  Nie pozwolimy na to, by jedynym publicznie dostępnym uniwersytetem była Wyższa Szkoła Chłopskiego Rozumu prowadzona na TikToku przez dra Mentzena.  [1] Tak Sławomir Mentzen wyobraża sobie studia w Polsce. "Nie chcę nikomu dofasolić", 27.03.2025 r., Gazeta.pl 
    2 994 z 3 000 Podpisy
  • Szkoły dla wszystkich – także dla osób transpłciowych!
    Ta sprawa jest niezwykle ważna dla młodych osób – to kluczowy czas, w którym kształtuje się ich poczucie tożsamości i samoocena. Dlatego tak istotne jest, aby miały odpowiednie warunki do zdrowego rozwoju i akceptacji siebie. Depresja wśród młodzieży to poważny i coraz powszechniejszy problem. Brak wsparcia ze strony dorosłych nie tylko nie pomaga, ale wręcz pogłębia ich cierpienie lub depresję. Obudźmy w sobie empatię i działajmy – nie możemy pozwolić, by młodzi ludzie, przyszłość naszego kraju, tracili nadzieję i odbierali sobie życie. 💙
    375 z 400 Podpisy
    Utworzył(a) Marcelina Grzelak Picture
  • Jesteśmy przeciwko budowie obiektów dla trzody chlewnej i biogazowi w miejscowości Mirosław
    Jako argumenty uzasadniające niniejszy sprzeciw wnosimy następujące uwagi:   1. Degradację jakości życia i zdrowia mieszkańców w związku z planowanymi inwestycjami w sąsiedztwie naszej wsi, co naraża mieszkańców na uciążliwości związane z tego rodzaju inwestycjami.   2. Zanieczyszczenie powietrza i uciążliwy odór. Mimo zapewnień o zastosowaniu nowoczesnych technologii emitowane będą charakterystyczne, nieprzyjemne zapachy, które mogą być wyczuwalne na dużą odległość. Taka sytuacja obniży komfort życia i będzie stanowić stałe źródło uciążliwości dla mieszkańców. Substancje odorowe, takie jak : siarkowodór, są przenoszone przez wiatr na znaczne odległości, co wpłynie na komfort życia mieszkańców i jakość środowiska naturalnego. W Polsce jest brak przepisów jasno regulujących badania i redukcję odorów, co stawia lokalną społeczność w obliczu trudności w egzekwowaniu ochrony przed takimi uciążliwościami. Ponadto emisje gazów, takich jak : dwutlenek azotu, dwutlenek siarki, pyły i węglowodory aromatyczne, mogą negatywnie wpłynąć na zdrowie mieszkańców. Liczne badania wskazują, że odory mogą powodować depresję, zmęczenie, problemy z oddychaniem, podrażnienia oczu i alergie, stres i problemy z snem. Mogą też być emitowane lotne związki organiczne, które w większych stężeniach mogą negatywnie wpływać na zdrowie, szczególnie dzieci, osób starszych i osób z chorobami układu oddechowego.   3.Negatywny wpływ na środowisko: - Ryzyko zanieczyszczenia wód gruntowych. W przypadku awarii lub nie prawidłowego działania instalacji istnieje realne ryzyko przedostania się substancji niebezpiecznych do gleby i wód gruntowych, co może mieć katastrofalne skutki dla mieszkańców korzystających z prywatnych ujęć wody. - Plaga insektów i gryzoni. Procesy zachodzące w obu inwestycjach w wyniku przetwarzania obornika, gnojówki oaz innych odpadów (przemysłowych, spożywczych, poubojowych), co zwiększa ryzyko inwazji much, komarów, karaluchów czy szczurów. Te szkodniki mogą przenosić choroby, a ich rozprzestrzenianie jest trudne do kontrolowania. -Inwestycje takie jak chlewnie mogą stanowić źródło zoonoz, czyli chorób przenoszonych z zwierząt na ludzi, takich jak grypa ptasia, afrykański pomór świń, czy inne choroby zakaźne. Skupienie dużej ilości zwierząt w jednym miejscu może sprzyjać szybkiemu rozprzestrzenianiu się tych chorób, co stanowi dodatkowe zagrożenie zdrowia publicznego.   5. Obniżenie wartości nieruchomości w sąsiedztwie takich inwestycji spowoduje spadek atrakcyjności tych terenów dla mieszkańców. Takie inwestycje drastycznie pogorszą sytuację mieszkańców gdzie domy ich są dorobkiem całego życia. Budowa i funkcjonowanie takich inwestycji w naszej miejscowości będą miały katastrofalny wpływ na wartość nieruchomości, co narusza zasady współżycia społecznego i budzi słuszne poczucie niesprawiedliwości wśród mieszkańców oraz właścicieli działek i domów. Takie skutki nie są jedynie teoretyczne -są potwierdzone zarówno przez praktykę, jak i liczne analizy rynku nieruchomości w pobliżu podobnych inwestycji.   6. Brak długoterminowego planu rozwoju regionu: -Inwestycje w takie chlewnie i biogazownie mogą ograniczyć możliwość rozwoju innych gałęzi gospodarki w regionie np. rolnictwa ekologicznego które mogło by przynieść większe korzyści społeczności lokalnej w dłuższym okresie. - Planowanie takich inwestycji może być wynikiem braku alternatywnego planu zagospodarowania przestrzennego oraz zrównoważonego rozwoju gospodarki lokalnej. Wiele rodzin w naszej miejscowości zainwestowało swoje oszczędności w zakup ziemi, budowę domów i modernizację swoich posesji, traktując je jako bezpieczną inwestycję i miejsce życia dla kolejnych pokoleń. Dla wielu właścicieli oznacza to nie tylko straty finansowe, ale także utratę możliwości sprzedaży nieruchomości w przyszłości. W naszej ocenie decyzja o realizacji takich inwestycji została podjęta z naruszeniem podstawowych zasad transparentności i bez współpracy z lokalną społecznością, a jej skutki mogą stanowić bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia, środowiska, jakości życia mieszkańców oraz lokalnej infrastruktury.   Podkreślamy, że inwestycje te nie znajdują uzasadnienia w kontekście lokalnego interesu społecznego ani nie wpisują się w potrzeby, ani charakter naszej miejscowości. Realizacja tych projektów, w obecnej formie i lokalizacji, jest nie do zaakceptowania.    Inwestycje te są obiektami, które mogą w wieloraki sposób negatywnie oddziaływać na środowisko, w tym na kluczowy element tego środowiska-mieszkańców.   Decyzja o budowie takich inwestycji w tak bliskim sąsiedztwie wsi powadzi do konfliktu między inwestorem publicznym (ochrona mieszkańców przed uciążliwościami) a interesem inwestorów. Stawianie interesu prywatnego ponad dobrem lokalnej społeczności jest rażącym naruszeniem podstawowych zasad równowagi społecznej i ekonomicznej.
    57 z 100 Podpisy
    Utworzył(a) Artur Łazowy Stowarzyszenie EFFATA Picture