- Apele, które mogą Cię zainteresować
- Antynacjonalizm
- Czyste powietrze
- Demokracja
- Energetyka
- Klimat
- LGBT+
- Ochrona drzew, parków i lasów
- Ochrona zwierząt
- Odpowiedzialność biznesu
- Państwo prawa
- Polityka społeczna
- Prawa człowieka
- Prawa kobiet
- Prawa pracownicze
- Puszcza Białowieska
- Sprawiedliwość społeczna
- Środowisko
- Uchodźcy
- Więcej
-
Apel do przedstawicieli Kościoła katolickiego w Polsce: Wycofajcie poparcie dla PiS!Bo to jest najważniejszy krok dla uzdrowienia Kościoła katolickiego w Polsce40 z 100 PodpisyUtworzył(a) Katarzyna Polańska
-
Żądamy prawa do samodzielnej decyzji o uczestnictwie w religii dla młodzieży od 15 roku życia!Janusz Korczak ponad 100 lat temu napisał: „Szczęście dla ludzkości, że nie możemy zmusić dzieci, by ulegały wpływom wychowawczym i dydaktycznym zamachom na ich zdrowy rozum i zdrową ludzką wolę”. Ktokolwiek uważa, że zmuszając dziecko do uczestnictwa w religii, skutecznie sformatuje jego przekonania, jest w wielkim błędzie. W ludzkiej naturze leży przekora i dążność do ochrony własnej podmiotowości. Dojrzewanie człowieka, wchodzenie dziecka w dorosłość, jest procesem, w którym rodzice powinni pełnić rolę opiekuńczą i pomocniczą. Wychowanie to zaszczepianie w dzieciach określonego systemu wartości, zasad moralnych i etycznych, dialogiczne przekonywanie, ale nigdy forsowanie. Forsowanie przekonań z pozycji władzy rodzicielskiej jest po prostu przemocą, wobec której musi zrodzić się opór. Artykuł 48 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej gwarantuje rodzicom prawo do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami, ale jednocześnie wyraźnie i jednoznacznie stwierdza, że „wychowanie to powinno uwzględniać stopień dojrzałości dziecka, a także wolność jego sumienia i wyznania oraz jego przekonania”. Z zapisu tego wynika więc jasno, że wolność sumienia i wyznania dziecka jest odrębna i podlega ochronie, a zmuszanie go, wbrew jego woli, do uczestnictwa w katechezie czy obrzędach religijnych jest nie tylko przekroczeniem granic jego osobistych wolności, ale także pogwałceniem jego konstytucyjnych praw. Powyższy zapis konstytucyjny znajduje potwierdzenie w przyjętej przez 195 państw - członków ONZ Konwencji o Prawach Dziecka, której inicjatorką, co warto przypomnieć, jest Polska. Artykuł 14 ust. 1 Konwencji stanowi, że „Państwa-Strony będą respektowały prawo dziecka do swobody myśli, sumienia i wyznania”. Wyodrębnienie tej regulacji jest potwierdzeniem, że wolność sumienia i wyznania należy do wolności i praw podstawowych o charakterze osobistym i przynależy dzieciom tak, jak dorosłym, a gwarancje jej przestrzegania i możliwości korzystania należą do kanonu współczesnej demokracji. Tymczasem obowiązująca dziś w Polsce Ustawa o systemie oświaty (Dz.U. z 2021 r. poz. 1915) w artykule 12 ust. 1 stanowi, że o pobieraniu nauki religii uczniowie decydują dopiero po osiągnięciu pełnoletności. Prawo to nie tylko stoi w sprzeczności z przyjętymi przez Polskę międzynarodowymi regulacjami i z naszą własną Konstytucją, ale przede wszystkim całkowicie neguje podmiotowość osób małoletnich, nie przydzielając im nawet udziału w podejmowaniu tej, jakże osobistej, decyzji. W imię wzajemnego szacunku pozwólmy młodzieży samodzielnie decydować o sobie. Zakazy i nakazy stosowane w tak prywatnej sprawie jak religia, nie tylko odnoszą skutki odwrotne do oczekiwanych, ale także dewastują rodzinne i społeczne relacje.7 612 z 8 000 PodpisyUtworzył(a) Kongres Świeckości
-
Zachęta - Narodowa Galeria Sztuki: petycja od zwiedzających w sprawie wyboru dyrektoraDzięki sprawnym dyrektorkom wybieranym od początku lat 90. ubiegłego wieku Zachęta - Narodowa Galeria Sztuki konsekwentnie prowadzi ciekawy, ambitny program wystawienniczy i edukacyjny, eksponując nowych, jak i utytułowanych artystów, pokazując ich istotną wagę w kontekście sztuki światowej, a także prowadząc działania towarzyszące angażujące widzów młodszych, starszych i ze specjalnymi potrzebami. To z tego powodu Galeria Zachęta cieszy się popularnością wśród zwiedzających zarówno z Polski, jak i z zagranicy. Z wyrazami szacunku, Publiczność Zachęty4 827 z 5 000 PodpisyUtworzył(a) Zachęta Petycja
-
Konwencja Stambulska to nasza Konwencja - brońmy jej!1 na 3. Tyle kobiet w Unii Europejskiej doświadcza w życiu przemocy fizycznej lub seksualnej, najczęściej ze strony partnera. W czasie pandemii COVID-19 skala przemocy domowej dodatkowo wzrosła. Konwencja Stambulska to obecnie najskuteczniejsza broń prawna w walce z przemocą ze względu na płeć. Tymczasem rządzący, zamiast efektywnie wdrażać Konwencję, od lat ją atakują. Takim atakiem jest bezpodstawny wniosek złożony przez Premiera do Trybunału Konstytucyjnego, w sprawie Konwencji Stambulskiej. Dlatego apelujemy o jego wycofanie.225 z 300 PodpisyUtworzył(a) Sylwia Spurek
-
Manifest Grupy Granica POMAGANIE JEST LEGALNE!Jesteśmy i będziemy ludźmi dla ludzi, ponieważ kiedy przemoc staje się obowiązującym prawem, społeczna reakcja jest podstawową powinnością. Współpracując ze wspaniałą grupą Medycy na Granicy, wzywamy inne organizacje społeczne, instytucje działające w obronie praw człowieka, a także wszystkich obywateli do reagowania na obecny kryzys humanitarny! Tylko wspólnie będziemy w stanie zmienić sytuację. Działajmy!7 905 z 8 000 PodpisyUtworzył(a) Grupa Granica
-
Wpuśćcie Medyków na Granicę!Nawet na polach bitwy służby medyczne mają możliwość działania, a ataki na nie spotykają się z potępieniem społeczności międzynarodowej. Szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych łamie postanowienia konwencji genewskich, odmawiając możliwości działania w strefie konfliktu hybrydowego lekarzom z grupy Medycy na Granicy. W myśl konwencji osoby chore, ranne lub których stan zdrowia tego wymaga, mają prawo do ochrony i są uprawnione do uzyskania pomocy medycznej. Procedury „push back” w połączeniu z odmową dostępu służb medycznych do dzieci i osób narażonych na przebywanie w warunkach zagrażających zdrowiu i życiu, godzi w elementarne prawa człowieka oraz wartości, które przez stulecia wypracowaliśmy my, obywatele Europy i świata. Medycy na Granicy to ludzie z wykształceniem medycznym (lekarze i lekarki, ratownicy i ratowniczki, pielęgniarze i pielęgniarki), którzy poświęcili wiele lat na intensywną edukację po to, by nieść pomoc tym, których zdrowie i życie jest zagrożone. To ludzie, którzy złożyli współczesną przysięgę Hipokratesa, czyli obowiązujące w RP Przyrzeczenie Lekarskie, obligujące ich między innymi do tego, by „przeciwdziałać cierpieniu i zapobiegać chorobom, a chorym nieść pomoc bez żadnych różnic, takich jak: rasa, religia, narodowość, poglądy polityczne, stan majątkowy i inne”. W obecnej sytuacji Medycy na Granicy gotowi są bezinteresownie udzielać pomocy migrantom uwięzionym na granicy, a ich cele są apolityczne i humanitarne. We własnym zakresie zgromadzili ludzi, sprzęt, leki, ambulansy, omówili sposób działania z członkami organizacji pomocowych obecnych w rejonie przygranicznym. Przeszkolili wolontariuszy z zakresu wzywania pomocy medycznej, uruchomili medyczne konsultacje zdalne. Nie oczekują żadnego publicznego wsparcia finansowego. Przypominamy, że nawet w stanie wojny - sytuacji najgorszego ludzkiego okrucieństwa - istnieje obowiązek ochrony ofiar wraz z ich podstawowymi prawami, bez względu na to, po której stronie występują. Prawo to obliguje do poszanowania życia, godności, praw osobistych i przekonań uczestników walki zbrojnej i osób cywilnych, które znalazły się pod władzą strony przeciwnej. Jeńcom bezwzględnie należy zapewnić jedzenie, ubranie, bezpieczne pomieszczenie, a chorym opiekę medyczną. Niedozwolone są wszelkie zamachy na ich życie i zdrowie. Zabronione jest powodowanie niepotrzebnego cierpienia (o ile jakiekolwiek cierpienie można sklasyfikować jako potrzebne). Polska, jako strona wielu międzynarodowych umów, w tym przede wszystkim konwencji genewskich, zobowiązana jest ich przestrzegać - niezależnie od tego, czy wojnę oficjalnie wypowiedziano czy nie. Zważywszy na fakt, że aktualnie Polska oficjalnie nie znajduje się w stanie wojny, tym bardziej niedopuszczalne i irracjonalne jest, aby odmawiać jakiemukolwiek człowiekowi podstawowych praw oraz bezpodstawnie narażać go na cierpienia i śmierć. Na granicy polsko-białoruskiej są już ofiary śmiertelne i będzie ich więcej, jeśli decyzja Szefa MSWiA nie ulegnie zmianie. Temperatury sięgają nocami poniżej zera. Ludzie są wychłodzeni, wygłodzeni, odwodnieni. Nie mają leków na choroby przewlekłe, na które cierpią. Umierają z zimna i głodu w środku Europy w XXI wieku. Wnosimy o natychmiastowe umożliwienie Medykom na Granicy oraz innym służbom medycznym wykonywania obowiązków, wynikających ze złożonego przez nich Przyrzeczenia Lekarskiego, a rząd Rzeczpospolitej Polski do respektowania zapisów zawartych zarówno w Konstytucji RP, jak i prawie międzynarodowym: m.in. w konwencjach genewskich oraz konwencjach ratyfikowanych w ramach Organizacji Narodów Zjednoczonych i Rady Europy, których Polska jest stroną. Prawa człowieka wynikają z przyrodzonej człowiekowi godności, przysługują każdemu bez względu na rasę, płeć, język, wyznanie, przekonania polityczne, pochodzenie narodowe i społeczne, majątek. Respektowanie praw człowieka nie jest wewnętrzną sprawą państw. Władza ich nie nadaje ani nie może ich odebrać. O tym wszystkim możemy przeczytać na oficjalnej stronie polskiego rządu. Wiele dekad pracy i debat nad kształtem prawa międzynarodowego oraz praw człowieka pozwoliło ustalić standardy, których łamanie przez Polskę w XXI wieku jest niedopuszczalne i odrażające. Apelujemy o wpuszczenie Medyków na Granicy do strefy stanu wyjątkowego!1 509 z 2 000 PodpisyUtworzył(a) Magdalena Niwińska
-
NIE dla murów! TAK dla pomocy!Na granicy umierają ludzie z wychłodzenia z powodu politycznej gry pomiędzy Łukaszenką a Unią Europejską. Nie dajmy się w to wplątać! Jako Państwo Polskie powinniśmy im pomóc.. i tak już dość krwi jako naród mamy na rękach! Jak możemy spoglądać sobie w oczy? Jak możemy o sobie mówić, że jesteśmy państwem chrześcijańskim? Z dziedzictwa Jana Pawła II? Błagamy! Obudźmy się i podejmijmy stosowne kroki ku realnej pomocy potrzebującym na granicy naszego Państwa. Udzielmy im schronienia, inaczej przestaniemy istnieć jako rzeczywisty naród europejski, który sam kiedyś dostał to, o co teraz proszą inni.12 z 100 PodpisyUtworzył(a) Piotr Mahlik
-
Wzywamy Polski Czerwony Krzyż na granicę polsko-białoruskąSytuacja uchodźców na granicy polsko-białoruskiej jest dramatyczna. Aby zdążyć z pomocą trzeba reagować natychmiast! Jak do tej pory pięć osób zmarło, prawdopodobnie z wyziębienia. Osoby zatrzymane w Usnarzu Górnym są uwięzione w środku lasu na gołej ziemi od ponad miesiąca. Europejski Trybunał Praw Człowieka zobowiązał polskie władze do dostarczenia im żywności, wody, opieki medycznej i tymczasowego schronienia. Tymczasem pomoc ta nie została zapewniona, pomimo tego że obowiązkiem władz państw członkowskich UE jest ratowanie życia i zdrowia ludzkiego, niezależnie od statusu tych osób. Ponadto, nie wiadomo, ile osób błąka się w lasach w strefie przygranicznej, w jakim stanie, czy nie ma innych śmiertelnych ofiar. Wiadomo natomiast, że jeśli uchodźcy błąkający się przy granicy spotykają Straż Graniczną, ta wywozi ich na stronę białoruską granicy - w sam środek puszczy. Tam z kolei, gdy uchodźcy spotykają białoruskich pograniczników, ci zapędzają ich na stronę polską. I tak w kółko, wielokrotnie, uwięzieni w klinczu, błąkają się po lesie lub po cichu umierają w gąszczu Puszczy Białowieskiej. W sytuacji, kiedy państwo polskie nie dopuszcza samorządowych organizacji pomocowych, tylko Czerwony Krzyż ma możliwość i moralny obowiązek pomocy udzielić. Ponieważ PCK to organizacja MIĘDZYNARODOWA, niezależna, która ma prawo do udzielania pomocy potrzebującym na granicy, a polski rząd ma obowiązek umożliwić takie działania PCK.12 405 z 15 000 PodpisyUtworzył(a) Joanna Zalewska
-
Wpuszczenie uchodźców z granicy Polsko-BiałoruskiejZachowanie straży granicznej jest niezgodne z prawem i jakimkolwiek człowieczeństwem. Ich zachowanie podchodzi pod tortury, a mówimy o ludziach, którzy uciekli z kraju przed wojną. Jest to naruszenie nie tylko praw humanitarnych, ale i łamanie konstytucji art.52 ust.2 oraz łamanie praw międzynarodowych art.18 Praw Podstawowych Unii Europejskiej. Pomóżmy ludziom, którzy uciekają przed wojną.183 z 200 PodpisyUtworzył(a) Piotr Sawicki
-
MAŁOPOLSKA TO MÓJ DOM!Drogie i Drodzy, Hańbą jest, że w Polsce, która doświadczyła stref "Nur für Deutsche", horroru drugiej wojny i obozów, pojawiają się takie uchwały, jak ta, poparta przez 23 radnych Pis-u, ogłaszająca Małopolskę „strefą wolną od LGBT”. Jest 2021 rok, a osoby nieheteronormatywne nie mogą czuć się pełnoprawnymi obywatelkami i obywatelami Polski. Tak nie może być! Małopolska jest domem dla wszystkich, którzy chcą tutaj mieszkać i być częścią naszej lokalnej społeczności - małej Polski. Nie ma naszej zgody na dzielenie społeczeństwa w imię doraźnych korzyści politycznych. To musi się zakończyć teraz. Zbyt wielu mieszkańców i mieszkanek decyduje się opuścić nasz kraj, w którym nie mogą czuć się bezpiecznie. Mamy bardzo mało czasu! Musimy działać tu i teraz! Twój podpis wywrze presję na radnych sejmiku, możesz mieć wpływ na ich ostateczną decyzję, którą podejmą już w sierpniu. To wtedy radni Województwa Małopolskiego odpowiedzą na petycję i zebrane podpisy w sprawie uchylenia Deklaracji Nr 1/19 o "strefie wolnej od LGBT". Nie ma na co czekać, bo chodzi tu o życie ludzkie. Według raportu Kampanii Przeciw Homofobii aż 69,4% młodzieży LGBTQIAP+ w Polsce ma myśli samobójcze, a 49,6% ma objawy depresji. Nie możemy być bezczynni wobec tak porażającej rzeczywistości. Wśród wykluczonych i uciekających przed dyskryminacją są pielęgniarze, lekarki, nauczyciele oraz przedstawiciele innych społecznie niezbędnych zawodów. To właśnie Ty możesz mieć realny wpływ, podpisując się pod tym apelem do władz Małopolski. Razem budujmy otwarte i solidarne społeczeństwo. Angelika Wrona (Tęcza Po Burzy), Paulina Olszak, Krzysztof Skwara (Zorientowany Kraków) i Łukasz Kachnowicz3 550 z 4 000 PodpisyUtworzył(a) Angelika Wrona
-
Powołajmy Rzecznika Praw Pracowniczych w Poznaniu!Jesteśmy poznańskimi działaczami społecznymi, zainteresowanymi patologiami polskiego (a szczególnie poznańskiego) rynku pracy. Obserwując procesy przebiegające w społeczeństwie, coraz większy publiczny nacisk na posłuszeństwo bezlitosnym regułom rynku i rozbijanie solidarności pomiędzy pracownikami, postanowiliśmy, że potrzebna jest tu przeciwwaga. Uznaliśmy, że pracownicy, zasługują na wsparcie instytucjonalne i rozwój edukacji z zakresu prawa pracy. Zdajemy sobie sprawę, jak wygląda wprowadzony 2002 r. do szkół przedmiot Podstawy Przedsiębiorczości. Ogromny nacisk kładziony jest tam na zdobycie wiedzy o funkcjonowaniu giełdy, marketingu i rynku, naukę tego, co przyda się 90% z nas - pracownikom, ministerstwo edukacji uznało za zbędne. W ten sposób ze szkół wychodzimy z prawie zerowym zrozumieniem tego, jak działa kodeks pracy, dlaczego warto należeć do związków zawodowych i jak bronić się sądowo przed nadużyciami pracodawców. W lutym do Urzędu Miasta Poznań złożone zostało pismo w sprawie powołania Rzecznika do spraw pracowników - osoby mającej udzielać bezpłatnych porad prawnych, monitorować sytuację na rynku pracy, propagować wiedzę na temat prawa pracy itd. Administracja uznała jednak tę propozycję za nieistotną i odrzuciła projekt. Wspieramy działaczy, którzy wyszli z tą inicjatywą i nie damy jej umrzeć. Rzecznik taki jest w Poznaniu potrzebny!7 z 100 PodpisyUtworzył(a) Mateusz Biniaś
-
Stop finansowaniu faszyzmu!Faszyzacja przestrzeni publicznej w Polsce jest faktem. Brunatne środowiska zasiadają w parlamencie, spółkach skarbu państwa, agendach rządowych, odpowiadają za edukację (przykładem minister Przemysław Czarnek), kształtują rzeczywistość lokalną i centralną. To jest od wielu lat profesjonalnie realizowany know-how. Nasz list otwarty poparli i poparły: Paweł Althamer, rzeźbiarz Tadeusz Bartoś, filozof Radosław Baszuk, adwokat Anna Baumgart, artystka wizualna, scenarzystka, producentka Edwin Bendyk, publicysta Marek Beylin, dziennikarz Bogdan Białek, psycholog, działacz społeczny Konrad Bieliński, matematyk Anna Bikont, dziennikarka, pisarka Halina Birenbaum, pisarka Jacek Bocheński, pisarz Małgorzata P. Bonikowska, dziennikarka Marek Borowik, prawnik, przedsiębiorca Halina Bortnowska, teolożka Igor Brejdygant, pisarz Stanisław Brejdygant, aktor, pisarz Alina Cała, historyczka Beata Chmiel, menadżerka kultury Beata Chomątowska, pisarka Sylwia Chutnik, pisarka Izabella Cywińska, reżyserka Krzysztof Czyżewski, reżyser, animator kultury Jacek Dehnel, pisarz Patrycja Dołowy, pisarka Artur Domosławski, pisarz, dziennikarz Jacek Dubois, adwokat Dominika Dudek, lekarka psychiatra Barbara Engelking, badaczka Zagłady Feliks Falk, reżyser Natalia Fiedorczuk, pisarka Andrzej Franaszek, literaturoznawca Bogdan Frymorgen, dziennikarz, pisarz Tadeusz Gadacz, filozof Grzegorz Gauden, wydawca, pisarz Konstanty Gebert, publicysta Agnieszka Glińska, reżyserka teatralna Regina Gogol, pisarka, tłumaczka Piotr Gordon, publicysta Ewa Gorządek, historyczka sztuki Jan Grabowski, historyk Agnieszka Graff, pisarka Manuela Gretkowska, pisarka Hanka Grupińska, pisarka Piotr Gruszczyński, dramaturg, krytyk teatralny Mikołaj Grynberg, pisarz Remigiusz Grzela, pisarz Izabella Gustowska, artystka intermedialna Karolina Hamer, sportsmenka paraolimpijska, pływaczka Maciej Hen, pisarz Agnieszka Holland, reżyserka Zbigniew Hołdys, muzyk Inga Iwasiów, pisarka Andrzej Jakimowski, reżyser filmowy Iwona Jakubowska-Branicka, socjolożka Katarzyna Janowska, publicystka Marcin Kęszycki, aktor Jacek Kleyff, wolny twórca Maciej Klimczak, bibliotekarz, animator kultury Ryszard Kluszczyński, kulturoznawca Anna Karolina Kłys, pisarka Krzysztof Knittel, kompozytor Jacek Kochanowski, socjolog, filozof Antoni Komasa-Łazarkiewicz, kompozytor Maja Komorowska, aktorka Andrzej Koraszewski, dziennikarz Elżbieta Korolczuk, socjolożka Joanna Kos-Krauze, reżyserka Dorota Kotas, pisarka Grzegorz Kozera, pisarz Hanna Krall, pisarka Wojciech Kuczok, pisarz Ewa Kulik-Bielińska, anglistka Danuta Kuroń, działaczka społeczna Borys Lankosz, reżyser filmowy Andrzej Leder, psychoanalityk, filozof Wojciech Lemański, duchowny Jacek Leociak, historyk Adam Leszczyński, historyk, socjolog, publicysta Dariusz Libionka, historyk Renata Lis, pisarka Mikołaj Lizut, dziennikarz Magdalena Łazarkiewicz, reżyserka Ewa Łętowska, prawniczka Stanisław Łubieński, pisarz Andrzej Markowski-Wedelstett, artysta plastyk Bogdan Miś, dziennikarz Paulina Młynarska, publicystka Dorota Nieznalska, artystka wizualna Michał Nogaś, dziennikarz Dorota Nowak, wydawczyni Stanisław Obirek, teolog Małgorzata Omilanowska, historyczka sztuki Jan Ordyński, dziennikarz Maja Ostaszewska, aktorka Piotr Pacewicz, dziennikarz Jacek Pałasiński, dziennikarz Rafał Pankowski, socjolog, działacz antyfaszystowski Antoni Pawlak, pisarz Grażyna Plebanek, pisarka Monika Płatek, prawniczka Adam Pomorski, pisarz Jacek Poniedziałek, aktor Paweł Potoroczyn, menadżer kultury Anna Przedpełska-Trzeciakowska, sanitariuszka w Powstaniu Warszawskim Natalia Przybysz, wokalistka Danuta Przywara, socjolożka, działaczka społeczna Adam Puławski, historyk Piotr Pytlakowski, dziennikarz, pisarz Piotr Rachtan, dziennikarz Karol Radziszewski, malarz Aneta Reluga, informatyczka Piotr Paweł Reszka, reporter Anda Rottenberg, historyczka sztuki Zyta Rudzka, pisarka Michał Rusinek, pisarz Piotr Rypson, historyk sztuki Nina Sankari, działaczka feministyczna, ateistyczna i laicka Andrzej Saramonowicz, reżyser Paula Sawicka, psycholożka, działaczka społeczna Michael Schudrich, historyk, religioznawca Ernest Skalski, dziennikarz Jan Skoczyński, historyk filozofii Wojciech Smarzowski, reżyser filmowy Magdalena Smoczyńska, psycholingwistka, językoznawczyni Wawrzyniec Smoczyński, publicysta Aleksander Smolar, politolog Anna Smolar, reżyserka teatralna Jerzy Sosnowski, pisarz Beata Stasińska, wydawczyni Andrzej Stasiuk, pisarz Krzysztof Stępiński, adwokat Monika Strzępka, reżyserka teatralna Jan Suchodolski, artysta plastyk Stach Szabłowski, historyk i krytyk sztuki Małgorzata Szcześniak, scenografka Monika Szewczyk, historyczka sztuki Helena Szmuness, dziennikarka Monika Sznajderman, pisarka, wydawczyni Wit Szostak, pisarz Adam Szostkiewicz, dziennikarz Magdalena Środa, filozofka Anna Tatar, działaczka antyfaszystowska Waldemar Tatarczuk, artysta performer, kurator sztuki Andrzej Titkow, reżyser Wojciech Tochman, reporter, pisarz Wanda Traczyk-Stawska, uczestniczka Powstania Warszawskiego Mirosław Tryczyk, pisarz Magdalena Tulli, pisarka Marian Turski, dziennikarz, historyk Agata Tuszyńska, pisarka Jakub Urbanik, historyk prawa Krzysztof Warlikowski, reżyser teatralny Mirosław Wielgoś, lekarz ginekolog, perinatolog Marek Wilczyński, amerykanista Anna Wolff-Powęska, historyczka Ewa Woydyłło-Osiatyńska, psycholożka, pisarka Ewa Wójciak, reżyserka teatralna Piotr Wójcik, fotoreporter, dokumentalista Ludwika Wujec, działaczka społeczna Krystyna Zachwatowicz-Wajda, scenografka, uczestniczka Powstania Warszawskiego Krzysztof Zalewski, muzyk, aktor, kompozytor Marcin Zegadło, poeta, publicysta Antoni Ziemba, historyk sztuki Adam Ziółkowski, historyk Maria Zmarz-Koczanowicz, reżyserka24 701 z 25 000 PodpisyUtworzył(a) Agnieszka Wierzbicka