- Apele, które mogą Cię zainteresować
- Antynacjonalizm
- Czyste powietrze
- Demokracja
- Energetyka
- Klimat
- LGBT+
- Ochrona drzew, parków i lasów
- Ochrona zwierząt
- Odpowiedzialność biznesu
- Państwo prawa
- Polityka społeczna
- Prawa człowieka
- Prawa kobiet
- Prawa pracownicze
- Puszcza Białowieska
- Sprawiedliwość społeczna
- Środowisko
- Uchodźcy
- Więcej
-
CHCEMY JASNYCH DECYZJI TERAZ, NIE TUŻ PRZED MATURĄ! #Matura2021Szanowni Państwo, jako uczennice i uczniowie klas maturalnych wyrażamy głęboki niepokój w związku z brakiem jasnego stanowiska oraz podjętych decyzji dotyczących egzaminu maturalnego. Wszyscy pamiętamy chaos wywołany nagłym przejściem na zdalny tryb nauczania. Budził on lęk i niepokój wśród naszych starszych koleżanek oraz kolegów, którzy w tym roku przystąpili do egzaminu maturalnego. Co gorsza - pozostawali oni w niewiedzy, aż do ostatnich dni przed maturą. Nie chcemy znaleźć się w takiej samej sytuacji! Na dziś wiemy tylko, że egzamin z matematyki zostanie okrojony o jedno zadanie, a także zniesiony zostanie obowiązek zdawania minimum jednego przedmiotu w wymiarze rozszerzonym - co nie jest rzeczywistym ułatwieniem, gdyż większość z nas wybiera się na uczelnie wyższe, które mają wpisany dane rozszerzenie w kryteria rekrutacji. Przypomnijmy jednak, że nasz rocznik przeszedł sporo - w 2019 roku miał miejsce Strajk Nauczycielski, do którego nauczycielki i nauczyciele - jak każda grupa zawodowa - mieli prawo. Kilka miesięcy temu, w trakcie drugiego semestru, po pierwszych przypadkach zakażenia koronawirusem zamknięto szkoły - zostaliśmy rzuceni na głęboką wodę, gdyż nikt z nas nie był przygotowany do przejścia na nauczanie zdalne. Ci z nas, którzy nie mieli warunków do uczestniczenia w lekcjach online, po prostu znikali z systemu. Nagły zakup sprzętu był dla wielu rodziców niemożliwy. W związku z tym, samorządy oraz szkoły przystąpiły do działania, wypożyczając uczennicom i uczniom znajdującym się w gorszej sytuacji finansowej potrzebne urządzenia. Warto jednak wspomnieć, że były to przypadki nieliczne - część z nas mieszka także na obszarach wiejskich, w których niejednokrotnie trudno chociażby o stabilne połączenie internetowe. Teraz - w klasie maturalnej - mieliśmy szansę na powrót do szkoły. Powrót niezwykle krótki, który sprawił, że jedyne, co byliśmy w stanie zrobić, to na nowo przystosować się do fizycznego uczestnictwa w lekcjach i nadrobić ewentualne zaległości. Obserwując kolejne wzrosty zachorowań, byliśmy bardziej niepewni sytuacji, w jakiej się znaleźliśmy niż skupieni na pozyskiwaniu wiedzy. Teraz ponownie znaleźliśmy się w swoich czterech ścianach. Ponownie siedzimy przed monitorami naszych komputerów czy laptopów. Być może już nieco bardziej przyzwyczajeni, jednak dalej niepewni. Niepewni swojej najbliższej przyszłości, która zaważy na naszych dalszych losach. Nie wiemy, co z materiałem, na którego powtórkę czy szlifowanie nie mieliśmy czasu, a zapewne znalazł się w już przygotowanych dla nas arkuszach maturalnych. Nie wiemy, co z częścią ustną egzaminu, do którego nie wiedzieliśmy, ale i również nie mieliśmy czasu się przygotować - bo nikt z nas nie ma pojęcia, czy się odbędzie. Nie wiemy, jak mamy sobie poradzić z wszelkimi brakami, kiedy nasze nauczycielki i nauczyciele również chcą poświęcić czas swoim rodzinom, a nie tylko nadrabiać z nami materiał w ramach nadgodzin. Wielu z nas nie stać na korepetycje, a osoby, do których uczęszczaliśmy dotychczas nie zawsze udzielają ich online. Apelujemy o jak najszybsze decyzje dotyczące naszych egzaminów! Apelujemy o dialog z nami, maturzystkami i maturzystami, kadrą nauczycielską, egzaminatorkami i egzaminatorami oraz organizacjami pozarządowymi działającymi na rzecz szkół oraz praw uczniowskich w celu wypracowania odpowiednich dla naszej sytuacji rozwiązań. Apelujemy o zrozumienie i gotowość do podjęcia decyzji dla dobra nas wszystkich!175 z 200 PodpisyUtworzył(a) Laura Kwoczała
-
STOP atakom na dziennikarzy!Pracownicy i pracownice mediów, tak prywatnych jak i publicznych, o dużym lub lokalnym zasięgu, są niezbędnymi elementami sprawowania kontroli obywatelskiej nad władzami państwa i podległymi im służbami. By skutecznie relacjonować wydarzenia zmuszeni jesteśmy przebywać w miejscach i okolicznościach, których widzowie, czytelnicy i słuchacze powinni unikać. Policja, według wszelkich, demokratycznych norm winna jest nam wówczas sprzyjać i ochraniać, a nie bić i przepędzać. Dochowanie tych standardów jest warunkiem przynależności naszego kraju do struktur wolnego świata.155 z 200 PodpisyUtworzył(a) Jakub Szafrański
-
Kuratorze! Skup się na swojej pracy, nie na walce ze społecznością nauczycielską i uczniowskąW związku z karygodnym zachowaniem łódzkiego kuratora oświaty związanym z ostatnimi strajkami, w których uczestniczyło wielu uczniów, uczennic, nauczycieli oraz nauczycielek, domagamy się natychmiastowej zmiany postępowania. Łódzkie Kuratorium Oświaty musi skupić się na faktycznych problemach szkół i uczelni w naszym regionie. Jako uczniowie i uczennice jesteśmy przerażeni działaniami nowego ministra edukacji - Przemysława Czarnka oraz osób, które już zdążył powołać na stanowiska. Sprzeciwiamy się wykorzystywaniu szkół do indoktrynacji dzieci i młodzieży w myśl partii rządzącej. Szkoły są miejscem edukacji i rozwoju, powinny akceptować wszystkich uczniów, uczyć empatii i być bezpiecznym miejscem dla każdej osoby. Szkoły nie mogą być miejscem popularyzowania dyskryminacji i akceptowania przemocy. Prawo do posiadania własnych poglądów oraz manifestowania ich zagwarantowane jest przez Konstytucję. Żaden kurator, czy minister nie może odbierać uczennicom i nauczycielom tych norm. Grożenie konsekwencjami, w tym zwolnieniami, za korzystanie ze swoich praw obywatelskich jest karygodne i nigdy nie powinno mieć miejsca. Edukacja jest naszą bronią w walce o poszanowanie naszych praw i równość - nie damy sobie tego odebrać!81 z 100 PodpisyUtworzył(a) Ostra Zieleń Łódź
-
Ratujmy bazarek i wschodnią Halę Mirowską!Wspomniany przetarg ma na celu przekazanie publicznego terenu, w tym targowiska oraz Hali Gwardii, na nawet 30 lat w prywatne ręce. Naszym zdaniem działania prywatnego inwestora obarczone są wysokim ryzykiem. Po pierwsze, cały proces, mimo że mamy do czynienia z terenem miejskim, dzieje się bez konsultacji z mieszkańcami. Wniosek w sprawie konsultacji społecznych na temat przyszłości Hali Gwardii został złożony do Ratusza na początku br., ale został odrzucony. Zachodzi więc poważna obawa, iż sposób zagospodarowania terenu publicznego nie będzie tożsamy z rozwiązaniem preferowanym przez większość mieszkańców. Uważamy, że w celu zapobiegnięcia temu, miasto powinno najpierw skonsultować się z mieszkańcami, a następnie przeprowadzić cały proces rewitalizacji tak, aby uwzględnić ich potrzeby. Po drugie, hale targowe i bazary nie są przedsięwzięciami czysto komercyjnymi. Rozumiemy przez to, że z opłat pobieranych od handlujących można pokryć bieżące wydatki, ale nie wystarczą one na wielomilionowe inwestycje, a taka właśnie jest potrzebna w celu przeprowadzenia generalnego remontu zabytkowej Hali Gwardii. W związku z tym główny ciężar finansowy powinno w tym wypadku wziąć na siebie miasto. Nawet jeśli zajmie to wiele lat i remont będzie robiony etapami, to jest to lepsze rozwiązanie dla mieszkańców, niż gdyby miał to robić prywatny inwestor. W tym drugim przypadku nieuchronny jest wzrost cen, zmiana funkcji i prawdopodobna zmiana charakteru miejsca w bardziej komercyjne i mniej dostępne dla mieszkańców, czego przykładem jest zrewitalizowana w ostatnich latach śródmiejska Hala Koszyki , czyli miejsce ekskluzywne, dostępnego tylko dla wybranych. Istnieje również poważne ryzyko przekształcenia lub likwidacji bazaru - miejsca gdzie dziesiątki tysięcy warszawiaków zaopatrują się w świeże produkty. Wreszcie obecna forma przetargu ma nieprzejrzysty charakter oraz brak w nim jest narzędzi zabezpieczających interes mieszkańców. W dokumentacji brakuje wskazań, jakie są kryteria wyboru operatora oraz które dokładnie nieruchomości są oferowane podmiotowi prywatnemu. Wszystkie kluczowe kwestie, łącznie z przyszłą funkcją, mają być dopiero wyłonione w drodze niejawnych negocjacji, bez wzięcia pod uwagę potrzeb i opinii mieszkańców. Nie uwzględniono jakichkolwiek środków, które mogłyby uchronić obiekt przed gentryfikacją, czyli np. limitu wysokości opłaty za mkw. powierzchni handlowej. Podsumowując, postępowanie przetargowe ma antyspołeczny charakter i jego jedynym celem jest zaspokojenie prywatnych interesów oferentów nastawionych tylko i wyłącznie na zysk. Biorąc pod uwagę powyższe ryzyka, zwracamy się do Pana z prośbą o wysłuchanie głosu mieszkańców i podjęcie działania w interesie mieszkańców, a nie deweloperów. Mieszkańcy mają prawo do tego, by miejskie obiekty – targowisko i wschodnia Hala Mirowska – były dla nich dostępne. Z poważaniem Mieszkańcy Warszawy8 258 z 9 000 PodpisyUtworzył(a) Marta Wójcicka
-
Reakcja Polski w sprawie kryzysu humanitarnego na naszej wschodniej granicy - BiałorusiJako bliscy sąsiedzi Białorusinów, pamiętający zrywy wolnościowe w naszym państwie wyrażamy ogromne zaniepokojenie brakiem wystarczających działań rządu polskiego w związku z panującą sytuacją za naszą wschodnią granicą. Oczekujemy wyraźnego sprzeciwu naszego państwa wobec łamania demokracji oraz podstawowych praw człowieka, do których dochodzi podczas aresztowań manifestujących osób i działań służb mundurowych na ulicach miast i miasteczek Białorusi. Pomoc represjonowanym czy sankcje wobec wysokich rangą białoruskich osobistości to jedno z podstawowych działań, jakie powinno podjąć europejskie, chrześcijańskie i humanitarne państwo, jakim jest Polska.168 z 200 PodpisyUtworzył(a) Zofia Matylda Czerwińska
-
Tęcza nad Uniwersytetem Warszawskim / Rainbow flag over University of WarsawUniversitas oznacza wspólnotę. W przypadku Uniwersytetu Warszawskiego ta wspólnota to ponad 50 tysięcy osób. Wśród nich są także osoby LGBT+. Dla nich symboliczna flaga będzie szczególnym znakiem – znakiem solidarności i wsparcia. Będzie także dowodzić otwartości i inkluzywności Uniwersytetu. Te wartości są niezwykle ważne w uniwersyteckiej wspólnocie. Proponowana inicjatywa jest ważna także dla osób heteroseksualnych, które nie zgadzają się na przybierającą na sile w ostatnim czasie nagonkę na osoby LGBT+. Tęczowa flaga jest dla nich wyrazem solidarności i niezgody na dyskryminację oraz wykluczenie społeczne. Apelujemy, by Uniwersytet Warszawski dołączył do innych instytucji, które wywiesiły tęczowe flagi (m.in. w Warszawie: Teatr Rozmaitości, Nowy Teatr, Teatr Polonia, Akademia Teatralna im. Aleksandra Zelwerowicza, Wydział Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego; w Krakowie: Akademia Sztuk Teatralnych; w Poznaniu: Teatr Polski, Scena Robocza, Centrum Kultury Zamek, Teatr Ósmego Dnia, Galeria Miejska Arsenał). Chcemy wyraźnego znaku wsparcia oraz solidarności od wspólnoty – i dla wspólnoty – Uniwersytetu Warszawskiego. Universitas means the whole community. The University of Warsaw constitutes a community of over fifty thousand people, among which are non-heteronormative people. For them the rainbow flag over the university would represent a symbolic gesture of solidarity and support. It would also reaffirm the community’s commitment to the key values of academia – openness and inclusion. The petition is also important to heterosexual people who oppose the mounting campaign against the LGBT+ community in Poland. The rainbow flag over the university would express their solidarity with the LGBT+ community and their objection to discrimination and social exclusion. We hereby call on the University of Warsaw to join other institutions which have already hung out rainbow flags (in Warsaw: Teatr Rozmaitości, Nowy Teatr, Teatr Polonia, The Aleksander Zelwerowicz National Academy of Dramatic Art in Warsaw, the Faculty of Psychology of the University of Warsaw; in Kraków: AST National Academy of Theatre Arts; in Poznań: The Polish Theatre, Scena Robocza, Zamek Culture Centre, The Arsenal Municipal Gallery, Teatr Ósmego Dnia and others). What we now need is a meaningful gesture of solidarity made by and for the community of the University of Warsaw. Piotr Cichocki, IEiAK, IP UW Jacek Kochanowski, ISNS, IP UW Małgorzata Kowalska, IEiAK, IP UW Piotr Morawski, IKP, IP UW Weronika Parafianowicz, IKP, IP UW Helena Patzer, IEiAK, IP UW Łukasz Zaremba, IKP, IP UW863 z 1 000 PodpisyUtworzył(a) Jacek Kochanowski
-
Powstrzymać represje wobec aktywistek Stop Bzdurom i osób je wspierających!Poniżej pełna treść listu do Komendanta Głównego Policji: gen. insp. dr Jarosław Szymczyk Komendant Główny Policji Szanowny Panie Komendancie, piszemy ten list w związku ze zdarzeniami z 4-8 sierpnia 2020 r. Głęboko poruszył nas przebieg zatrzymań przez policję członkiń kolektywu Stop Bzdurom w związku z zawieszaniem tęczowych flag na warszawskich pomnikach (zatrzymania na ulicy bądź w mieszkaniach prywatnych zamiast wezwania na przesłuchanie), następnie przebieg zatrzymania Margot z tegoż kolektywu w celu skierowania jej na dwumiesięczny areszt, a nade wszystko – postępowanie policji z osobami zebranymi spontanicznie 7 sierpnia 2020 r., by wyrazić solidarność z zatrzymaną. Wiemy, że w podczas pokojowego spontanicznego protestu w obronie Margot zatrzymanych zostało 49 osób, miejsce przebywania 10 kolejnych osób wywiezionych przez policję nie jest znane nawet ich bliskim, wiemy też, że części osób funkcjonariusze policji odmawiają możliwości kontaktu z prawnikiem bądź prawniczką (liczby te zapewne będą zmieniać się w czasie, bo sytuacja jest bardzo dynamiczna). Śledziliśmy warszawskie wydarzenia ze Śląska ze skrajnym zaskoczeniem, przerażeniem i bezsilnością. Dotarły do nas relacje o brutalnych zachowaniach policji – przygniataniu głowy butem do chodnika, biciu, rzucaniu o ziemię. Doszły do nas informacje o tym, jak to nawoływano do zabierania do radiowozów losowych osób – zabierano te, które miały ze sobą znak tęczy. Mamy sygnały o prawni(cz)kach, którzy nie otrzymują odpowiedzi, czy na danym komisariacie jest obecnie ich klient. O posłankach, które bezskutecznie próbują otrzymać od funkcjonariuszy podstawowe informacje o zatrzymanych. Wiemy, że części osób zatrzymanych postawiono zarzuty z paragrafu 254 kodeksu karnego, a część jest przetrzymywana, choć nie postawiono im żadnych zarzutów. Skala zastosowanych środków jedt szczególnie zaskakująca w zestawieniu z innymi interwencjami policji w sytuacjach nieporównanie poważniejszych. Mamy silne przeświadczenie, że zastosowane przez policję wobec aktywistek oraz osób je wspierających środki były stanowczo nieadekwatne, nadmierne, wyjątkowo brutalne i – powiedzmy to wprost – niegodne polskiej policji. Istnieją poważne przesłanki, by sądzić, że policja nadużyła swoich uprawnień, niektórzy funkcjonariusze mogli wręcz dopuścić się złamania prawa. Policja potraktowała zebrane osoby jak przestępców, którzy właśnie dopuścili się zaplanowanej przemocy, co przecież nie było stanem faktycznym. Wszystkie te środki zastosowano wobec osób bardzo, bardzo młodych, tak młodych, że wręcz chciałoby się o nich powiedzieć „dzieci”. Osób, które przyszły jedynie pokojowo wyrazić solidarność i wsparcie dla zatrzymanej. Panie Komendancie, wiemy, że jest Pan mocno związany ze Śląskiem, stąd Pan pochodzi, tu się kształcił, tu pracował jako policjant, przez lata jako komendant wojewódzki. Pamiętamy, jak policjanci ze Śląska z dumą mówili o objęciu przez Pana funkcji Komendanta Głównego Policji (i gdy mówili, że to wielka korzyść dla Polski, a wielka strata dla regionu). Śląsk to region, w którym ceni się honor. Czytaliśmy Pana wspomnienia o Mamie w Nowinach Gliwickich z 4 listopada 2019. Powiedział Pan wówczas: „to ona mnie kształtowała, uczyła sprawiedliwości, uczciwości”, stąd wiemy, że sprawiedliwość i uczciwość są dla Pana wartościami ważnymi. Dlatego apelujemy do Pana Komendanta o obronę tych wartości w szeregach polskiej policji. Brutalne zachowania wobec osób solidaryzujących się pokojowo z ideą równości i równouprawnienia, bicie ich, kopanie, nieudzielanie informacji o zatrzymanych to zachowania zupełnie nielicujące z wartościami sprawiedliwości i uczciwości. Takie zachowania podważają zasadność działań policji, budzą uzasadnione przypuszczenia o działanie pod polityczne dyktando, poddają w wątpliwość rolę policjantów jako stróżów prawa, naruszają społeczne zaufanie wobec instytucji policji w ogóle. Zaufanie, które będzie niezwykle trudne do odbudowania. Już teraz słychać mocne porównania działań polskiej policji z 7-8 sierpnia 2020 r. do warunków białoruskich. Od miesięcy widzimy nasilające się sygnały homofobii w polskim społeczeństwie, przejawiające się także w przemocy fizycznej. Wyrażamy obawę, że skala represji policyjnych wobec aktywistów i aktywistek działających na rzecz równości i w obronie praw osób LGBT+ istotnie przyczyni się do wzmocnienia tych nastrojów i zwiększenia liczby aktów przemocy wobec osób nieheteronormatywnych, co stanowi naruszenie praw człowieka. Praw człowieka, które chronić powinna między innymi polska policja. Policja jest instytucją hierarchiczną, funkcjonariusze realizując czynności kierują się wydanymi rozkazami oraz postawą swoich przełożonych. Liczymy, że postawa Pana Komendanta sprawi, że działania policji będą zgodne z literą prawa, a także wartościami uczciwości i sprawiedliwości. Apelujemy do Pana Komendanta o dogłębną analizę wypadków związanych z wyżej opisanymi wydarzeniami, o natychmiastową interwencję w sprawie traktowania osób zatrzymanych oraz o zadbanie o adekwatność środków stosowanych w tej sprawie przez policję. W razie stwierdzenia nieprawidłowości wnosimy także o wyciągnięcie konsekwencji wobec funkcjonariuszy, którzy dopuścili się nadużyć. Z wyrazami szacunku (w kolejności alfabetycznej)23 z 100 PodpisyUtworzył(a) Agata Otrębska
-
Nie dla pomnika finansowanego przez reżim Erdogana w WarszawieWspółczesna Turcja jest krajem autorytarnym łamiącym podstawowe prawa i wolności obywatelskie. Tysiące obywateli i obywatelek, w tym legalnie wybrani parlamentarzyści i samorządowcy partii opozycyjnych, znajdują się w więzieniach za krytykę władz. Podstawą do wieloletnich wyroków są m.in. wypowiedzi w mediach społecznościowych sprzeciwiające się polityce prezydenta Erdogana czy krytyczne artykuły w mediach. Według Sztokholmskiego Centrum Wolności w tureckich więzieniach już znajduje się lub jest ścigane ponad 400 dziennikarzy/rek. Organizacje broniące praw człowieka zwracają uwagę, że wobec osadzonych stosowana jest przemoc fizyczna i seksualna. Na arenie międzynarodowej reżim Erdogana nie ukrywa, że jego celem jest odbudowa imperium otomańskiego. Obecnie prowadzi interwencje zbrojne w północnej Syrii, Iraku oraz Libii. Najbardziej drastyczne konsekwencje miała turecka inwazja na znajdujący się w Syrii region Afrin. W wyniku operacji „Gałązka oliwna” w 2018 roku turecka armia wraz ze sprzymierzonymi islamskimi bojówkami dokonała czystki etnicznej na lokalnej społeczności kurdyjskiej. Około 180 tysięcy mieszkańców i mieszkanek musiało opuścić swoje domostwa i do dziś żyją w obozach dla uchodźców. Ci, którzy pozostali są przedmiotem prześladowań (porwań dla okupu, wywłaszczeń z ziemi, pozasądowych mordów, gwałtów itp.), których celem jest całkowita zmiana struktury etnicznej regionu. Podobną politykę Turcja prowadzi na nielegalnie okupowanych obszarach północno-wschodniej Syrii zajętych w 2019 w wyniku operacji "Źródło pokoju". Na przestrzeni ostatnich miesięcy Turcja wielokrotnie groziła inwazją również innym sąsiadom – Armenii, Grecji i Cyprowi. Od lat szantażuje Unię Europejską wymuszając przekazanie miliardów euro na "powstrzymywanie" tzw. fali uchodźców, jednocześnie wykorzystując pozyskane fundusze na zbrojenia. Uchodźcy są traktowani przez rząd w Ankarze w sposób przedmiotowy - jako źródło taniej siły roboczej oraz karta przetargowa do wymuszania na innych państwach ustępstw politycznych. Ofiarą szantażu ze strony tureckiego rządu padła również bezpośrednio Polska. Turcja próbowała wymusić wpisanie kurdyjskich bojowników walczących przeciw tzw. państwu islamskiemu na listę organizacji terrorystycznych grożąc zablokowaniem przyjęcia przez NATO planu obrony Polski i państw bałtyckich. Polityka imperialna Turcji ma również swój wymiar historyczny i symboliczny. Republika Turecka, do tej pory nie uznała faktu ludobójstwa na Ormianach. Co więcej, na swoich stronach internetowych (w tym ambasady w Polsce) publikuje materiały relatywizujące te wydarzenia i zrzucające odpowiedzialność na społeczność ormiańską oraz „trudne warunki wojenne”. Niedawno posiedzenie „Najwyższej Rady Konsultacyjnej Prezydencji Tureckiej” i następujące natychmiast po nim skoordynowane działania wymierzone w ludność ormiańską, tak na terytorium tego kraju, jak i za granicą, jasno wskazują, że dezinformacja i negacja Ludobójstwa Ormian, była i jest jednym z kluczowych celów reżimu. Biorąc pod uwagę ww. fakty budowę pomnika we współpracy z ambasadą turecką należy uznać za działanie nieakceptowalne etycznie - legitymizuje reżim, który wykazuje imperialne zapędy, nie rozliczył się z błędów przeszłości i za nic ma prawa człowieka. Jak mają się czuć mieszkający w Warszawie członkowie i członkinie diaspory ormiańskiej i kurdyjskiej przechodząc obok pomnika postawionego w ramach polityki historycznej reżimu, który ich prześladuje? Dlatego też apelujemy do władz miasta, radnych dzielnicy Śródmieście oraz Rady m.st. Warszawy o zmianę decyzji i niepodejmowanie współpracy z ambasadą Turcji. Fundacja "Armenian Foundation" Fundacja Polsko-Ormiańska kurdystan.info Ormiański Komitet Narodowy Polski "Hay Dat" Ormiańsko-Polski Komitet Społeczny społeczność Kurdyjska w Warszawie, Warszawa dla Rożawy604 z 800 PodpisyUtworzył(a) Kurdystan .info
-
Apel o niezmniejszanie budżetów na działania realizowane przez NGO w 2021 r.Wiele ważnych działań podejmowanych w naszym otoczeniu realizowanych jest dzięki zaangażowaniu zorganizowanych obywateli i obywatelek. Zajęcia sportowe, kulturalne, edukacyjne, wsparcie osób w potrzebie... Miliony ludzi w sposób bezpośrednio lub pośredni korzystają z dóbr wytworzonych przez organizacje pozarządowe. Dla wielu jest to wsparcie zasadnicze, dzięki któremu mogą godnie żyć. Nie możemy pozwolić, aby działalność została zubożona lub uniemożliwiona. Dlatego prosimy osoby tworzące organizacje formalne i nieformalne, wolontariuszki i wolontariuszy oraz osoby korzystające z działalności NGO o wsparcie apelu solidarnościowego, który zostanie wysłany do samorządowców naszego województwa. Chcemy w ten sposób wesprzeć ich w podejmowaniu decyzji słusznych z punktu widzenia pomorskiej społeczności.51 z 100 PodpisyUtworzył(a) Monika Chabior
-
Apel Solidarności z Białorusin(k)ami[List solidarności dla białoruskiego społeczeństwa obywatelskiego — wersja białoruska] Ліст салідарнасці з грамадзянскай супольнасцю Беларусі Сёстры і браты з Беларусі! Мы, полькі і палякі, хочам звярнуцца да Вас са словамі падтрымкі ў святле таго, што адбываецца ў Вашай краіне ў апошнія тыдні. Вы выходзіце на «ланцугі салідарнасці», ведаючы пра жорсткасць міліцыі і АМАПу. Улады затрымліваюць журналістаў, палююць на іх падчас акцый пратэсту, каб мы не бачылі, што адбываецца ў Вас. Але мы ўсё бачым. Мы бачым непрапарцыйную жорсткасць міліцыянтаў у Ганцавічах супраць двух дзясяткаў мірных удзельнікаў «ланцугу салідарнасці», якіх душыць міліцыя. Мы бачым людзей, якія змагаюцца са спецназам АМАПу ў Маладзечне, калі пратэстоўцы намагаюцца адбіць злоўленых імі мірных дэманстрантаў. Мы бачым затрыманне ў аўтазакі цэлай чаргі пад крамай беларускай сімволікі ў Менску. Мы таксама ведаем, што Вы выходзіце не ў абарону Бабарыкі або Ціханоўскага — абураныя іх затрыманнем, Вы выступаеце ў абарону сваіх уласных правоў. Патрабуючы свабодных выбараў, Вы абараняеце асноўныя правы чалавека, у тым ліку права на свабоду, якое з’яўляецца універсальнай каштоўнасцю для Вас і для нас. Дазвольце ж нам, акрамя лёзунгу «Mińsk—Warszawa — wspólna sprawa!» таксама сказаць: «Жыве Беларусь!». Гэты лёзунг для нас — супольны, таксама, як героі і падзеі: Тадэвуш Касцюшка, Адам Міцкевіч ці Студзеньскае паўстанне. Мы заўсёды былі вольныя, калі былі разам; і разам мы гублялі волю, калі пераставалі падтрымліваць адзін аднаго. Ні ў Вас, ні ў нас няма ілюзіяў наконт дыктатуры. І Вы, і мы ведаем, што надышоў час зменаў. І Вы, і мы ведаем, што можам стварыць гэтыя змены разам. Бачачы небяспечныя працэсы, якія адбываюцца ў сучасным свеце, мы перакананыя, што мы, абараняючы Вашу свабоду, абараняем таксама нашу. Вы, абараняючы сваю свабоду ў Менску, Берасці, Барысаве, Гародні, Гомелі, Навагрудку, Магілёве, Оршы, Салігорску, Слоніме, Рэчыцы, Віцебску, Ваўкавыску і шматлікіх іншых месцах — таксама абараняеце нас, Вы абараняеце правы чалавека і каштоўнасці, якія стварылі сучасны свет, асабліва сучасную Эўропу. Не дамо іх знішчыць, абаронім іх разам! Жыве Беларусь! W najbliższą sobotę 27/06 o 12:00 w Warszawie odbędzie się marsz solidarności z Białorusią, zorganizowany przez miejscowych Białorusinów i Białorusinki. W ramach marszu będą pisane listy solidarności z białoruskim społeczeństwem obywatelskim. Podpiszmy razem ten list jako mieszkanki i mieszkańcy Polski! Podpisy zostaną przekazane do Białorusi za pośrednictwem Białoruskiego Domu w Warszawie.194 z 200 PodpisyUtworzył(a) Igor Isajew
-
Dość przyzwolenia na przemoc na wiecach wyborczych!Ostatnie wydarzenia w Opolu (szarpanie i bicie aktywistów Młodzieżowego Strajku Klimatycznego przez uczestników wiecu) oraz Białymstoku (przemoc seksualna wobec jednej z demonstrujących) pokazują aż nazbyt wyraźnie przyzwolenie części kandydatów na brutalne uciszanie wszystkich, którzy w demokratyczny sposób wyrażają swój sprzeciw wobec ich programu. Tak być dłużej nie może! Obowiązkiem przyszłego prezydenta jest bezwarunkowe dbanie o bezpieczeństwo wszystkich obywateli, bez względu na to, jakie poglądy i opinie reprezentują. Skandalicznym jest przymykanie oczu na przemoc w imię krótkowzrocznych politycznych interesów, a już całkowicie niedopuszczalnym jest przyzwalanie na nią w stosunku do najsłabszych - dzieci i młodzieży. Dlatego właśnie żądamy od kandydatów bezwarunkowego potępienia takich aktów oraz surowego egzekwowania od służb zabezpieczających spotkania wyborcze - przeciwdziałania tego rodzaju sytuacjom.887 z 1 000 PodpisyUtworzył(a) Strajk dla Ziemi Earth Strike Łódź
-
Solidarnie z przesłuchiwanymi studentkami i studentami Uniwersytetu ŚląskiegoStoimy na stanowisku, że obecna ingerencja prokuratury i policji w działania uczelni jest pogwałceniem zasad autonomii uniwersytetu i próbą wywierania nacisku, nie tylko na studentów, ale na całą społeczność akademicką. Pragniemy wyrazić naszą solidarność ze studentkami i studentami Uniwersytetu Śląskiego, które/którzy, działając w dobrej wierze i z poszanowaniem panujących zasad i regulacji prawnych, zwrócili się do władz rektorskich o zajęcie stanowiska w sporze z wykładowczynią UŚ. Przypominamy, że sens funkcjonowania uniwersytetu jako wspólnoty równych sobie uczonych, wypływa z ich umiejętności rozróżniania wiedzy, opinii i dogmatu. Ucząc studentów i ucząc się od siebie nawzajem, mamy, jako uczeni i nauczyciele, obowiązek aktywnie uczestniczyć w ogólnoświatowej debacie akademickiej oraz respektować kształtowany przez nią konsensus naukowy. Debata ta toczy się według określonych reguł i wyłącznie w ramach tego, co ma związek z wiedzą. Nie godzimy się na ingerencję w działania uniwersytetu organizacji, które tym zasadom się sprzeniewierzają.2 974 z 3 000 PodpisyUtworzył(a) Michał Krzykawski