• Stop wycince drzew na Ołbinie!
    Na podwórzu kwartału między ulicami Nowowiejską-Piastowską-Sienkiewicza spółka Wrocławskie Mieszkania w ciągu dwóch miesięcy zamierza wyciąć już drugie, kilkudziesięcioletnie drzewo. Mieszkańcy kwartału zostali wprowadzeni w błąd, kiedy po poprzedniej wycince pytali o to, czy są planowane inne wycinki na podwórzu. Pracowniczka telefonicznie zapewniła nas, że nie są, mailowo nikt nie ustosunkował się do naszego pytania. W dniu dzisiejszym (17.12.2020) na drzewie naklejono kartkę, że wycinka może zacząć się od jutra. Drzewo, które ma być wycięte to prawie stuletnia lipa drobnolistna - piękne i okazałe drzewo, na którym wiosną, latem i jesienią tętni ptasie życie. Mieszkańcy bezpośrednio zainteresowanej wspólnoty (lipa jest za naszymi oknami i umila nam życie) nie zgadzają się na wycinkę i żądają wstrzymania postępowania do czasu całkowitego wyjaśnienia sprawy, w tym przedstawienia ekspertyz wykazujących bezwzględną konieczność wycięcia drzewa. Prosimy o wsparcie wszystkich osób dla których drzewo nie jest wrogiem i którym zależy na tym, żeby Wrocławia nie zalał beton.
    209 z 300 Podpisy
    Utworzył(a) Martyna Mokrzecka
  • Ratujmy Las Mokrzański!
    Stop wycince Lasu Mokrzańskiego!!! Z dnia na dzień znikają kolejne fragmenty Lasu Mokrzańskiego pod Leśnicą i Wilkszynem, lasu bliskiego naszym ❤️ i płucom, kulturze, trwaniu; ważnego z punktu widzenia ochrony klimatu, wód, powietrza, krajobrazu, różnorodności gatunków. Dlatego kierujemy petycję o wstrzymanie wycinki tego Lasu do Lasów Państwowych oraz do władz Wrocławia i Miękini, które mają zobowiązania prawne wobec ochrony środowiska. Co się dzieje? • W pobliżu Leśnicy idą całkowite wycinki obszarów ok. półhektarowych, jeden obok drugiego i tuż pod zabudową miejską. Idą pod topór sosny, dęby i brzozy chroniące nas przed smogiem i upałem. • Widzimy przesuszone w wyniku złej gospodarki leśnej obszary – miejsca pożarów, zmarnowane młodniki, leżące i niesprzedane drewno. • Na przyszły rok zaplanowano kolejne cięcia; do lasu w mają wjechać harwestery – maszyny, pozostawiające po sobie spustoszenie i całe połacie ogołocone z roślinności. • Wycina się dojrzałe dęby i sosny tworzące krajobraz Leśnicy i Wilkszyna. Cokolwiek tu będzie posadzone, będzie widoczne za 2-3 pokolenia. • Mamy dość i przeciwstawiamy się temu jak Lasy Państwowe traktują ten obszar położony w granicach miasta - jak każdy inny las gospodarczy – drzewostan, którego głównym celem jest dostarczanie wiórów... Wiemy, że lasy podmiejskie są ważne z zupełnie innego powodu - mają przede wszystkim służyć ludziom - dają siłę, zdrowie, pozwalają odpocząć, zregenerować siły, bronią miasta przed wiatrami, łagodzą klimat. To wartości o wiele większe niż drewno, którego mamy w Polsce pod dostatkiem, nie musimy go pozyskiwać w miastach! ♨️Intensywna wycinka lasu od strony Leśnicy i Wilkszyna trwa od kilku miesięcy. Ostatnio jest wzmożona i widoczna w nowych wyrębach o powierzchni hektara. Nadleśnictwo Miękinia wyrabia w ten sposób Plan Urządzenia Lasu na rok 2021 - wycinając stare drzewa. Tak, posadzone zostaną nowe, ale te urosną za naszych wnuków. Powiedzą nam, że to "przebudowa drzewostanu" - tymczasem będziemy oglądali pieńki, a BRAK STARYCH DRZEW odczujemy w postaci wzmożonego smogu i gorętszych lat - niechłodzonych cieniem starego lasu. 🌳🌲Las Mokrzanski jest tu od 1000 lat. Nazwa Leśnicy i Wilkszyna mówią nam o dawnej dzikości tego miejsca. Od co najmniej 13 wieku były to lasy książęce,a zamek w Leśnicy był miejscem odpoczynku Piastów na drodze z Wrocławia do Legnicy. Z zamkiem został na dobre związany las, a Leśnica wzięła nazwę od niego… W 19 wieku las stał się miejscem rekreacji ludności zanieczyszczonego Wrocławia, powstała tu restauracja i ścieżki rekreacyjne. ♨️Dziś lasy i my jesteśmy szczególnie zagrożeni Kryzysem Klimatycznym i wymieraniem gatunków zwierząt i roślin, gdzie lasy odgrywają szczególną rolę w łagodzeniu skutków ocieplenia, gromadząc dwutlenek węgla w tkankach roślin i w martwym drewnie; stanowiąc ostoję gatunków istot żywych zagrożonych przez naszą cywilizację. Wrocław jest w czołówce miast Polski i świata zagrożonych smogiem. Lasy stanowią filtr dla naszych domostw i szkół; są miejscem wytchnienia. Ten las ma jeszcze możliwości rozwoju nieinwazyjnej rekreacji pieszej, rowerowej czy konnej oraz, co nie mniej ważne - duchowej. ♨️Las Mokrzański to naturalny filtr, który zabiera zanieczyszczenia, produkuje tlen, zatrzymuje wodę podczas suszy❗️❗️❗️ Jeden stary buk produkuje tyle tlenu, co 1700 młodych drzew. Dzisiaj, gdy tysiące dorodnych starych drzew ginie pod ciosami pilarzy wołamy: "Las dla ludzi, nie dla pilarzy"❗️❗️❗️ ♨️Wspólnie zatrzymajmy to szaleństwo. Podpiszcie petycję do Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych, Rady Miejskiej Wrocławia i Rady Gminy Miękinia❗️❗️❗️
    8 383 z 9 000 Podpisy
    Utworzył(a) Robert Suligowski
  • Porozumienie Paryskie - Teraz!
    Nie mamy czasu, by zwlekać z wprowadzeniem transformacji systemowej, dzięki której możliwa będzie radykalna redukcji emisji gazów cieplarnianych, ograniczenie zniszczeń w środowisku i odpowiednie zadbanie o zdrowie, życie i bezpieczeństwo ludzi. Postanowienia Porozumienia Paryskiego muszą być realizowane - od teraz! Napisz życzenia do polityków - od siebie, od swoich dzieci! Wyślij je tradycyjną pocztą albo mailem i/lub dołącz się do naszego apelu (na końcu tekstu znajdziesz przykłady życzeń i link do pobrania pocztówki w wersji elektronicznej i do druku). O CO CHODZI? 12 grudnia 2015 roku w Paryżu podczas 21. Konwencji Klimatycznej Narodów Zjednoczonych podpisano pierwsze na świecie wiążące porozumienie klimatyczne, które zobowiązuję państwa sygnatariuszy do realnych działań w celu przeciwdziałania skutkom zmian klimatu. Dołączyło do niego 196 państw, w tym największe światowe gospodarki na czele ze Stanami Zjednoczonymi oraz Chinami, czyli dwoma największymi emitentami gazów cieplarnianych na świecie. Każde z państw zadeklarowało swój wkład w redukcję emisji w celu utrzymania wzrostu temperatury globalnej poniżej 2 st. C, dążąc do nieprzekroczenia 1.5 st C, przy czym państwa gospodarek rozwiniętych miały osiągnąć całkowitą redukcję emisji szybciej niż państwa rozwijające się oraz mieć swój wkład w finansowanie tego ogromnego na skalę światową przedsięwzięcia. W tym roku mija 5 lat od tego przedsięwzięcia. Niestety zamiast cieszyć się z sukcesów, mamy mało powodów do świętowania. W ciągu ostatnich pięciu lat emisje nadal rosły, a obietnice naszych rządów dotyczące walki z kryzysem klimatycznym nie zostały dotrzymane. NASZ CEL: Chcemy wykorzystać tą rocznicę, aby zwrócić się do naszego rządu o podjęcie natychmiastowych decyzji, które zapewnią nam wszystkim bezpieczeństwo i godne warunki do życia w przyszłości. Polska bowiem nadal, jako jedyne państwo członkowskie UE, nie zobowiązała się do osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2050, do tej pory nie ogłosiła także daty odejścia od węgla, zaś plany rządu, zmierzające do utrzymywania wydobycia węgla w Polsce do 2049 roku coraz bardziej oddalają nas od celu Porozumienia Paryskiego. JAK DZIAŁAĆ? Zachęcamy więc wszystkich, aby wspólnie z "Rodzicami dla Klimatu" przypomnieć polskim przedstawicielom rządu, politykom, posłom i senatorom o postanowieniach, do których zobowiązali się w Paryżu i potem ratyfikując umowę w polskim Sejmie. Wyślijmy jak najwięcej pocztówek, do naszych polityków, decydentów i liderów politycznych przed dniem 12 grudnia, aby przypomnieć im o ich odpowiedzialności za podjęcie działań już TERAZ. Trzy z nich, zapełnione Waszymi życzeniami przedstawiciele "Rodziców dla Klimatu" przekażą osobiście Premierowi RP, Ministrowi Klimatu i Środowiska oraz Prezydentowi w dniu 9 grudnia. #MakeParisReal #PorozumienieParyskieTeraz #FightFor1point5 MATERIAŁY Link do pobrania pocztówki (także sam obrazek do wysyłki w formie maila) znajdziesz tu: https://parentsforfuture.org/fifth_anniversary. Przykładowe życzenia: Chciał/a/bym żyć w bezpiecznym świecie, bez coraz częstszych/ silniejszych katastrof naturalnych. Życzę wam, politykom, odwagi w działaniach na rzecz ochrony naszego środowiska. Obyście zapisali się na kartach historii, jako ci, którzy popchnęli nasz kraj ku lepszej przyszłości. Nie chcę wciąż martwić się o przyszłość swoich dzieci. Życzę determinacji i siły w realizacji jednego z najważniejszych porozumień w historii ludzkości - Porozumienia Paryskiego.
    51 z 100 Podpisy
    Utworzył(a) Anna Sierpińska
  • STOP podwyżkom cen biletów MZK w Bielsku-Białej
    Nie ma naszej zgody na to by w mieście, które chwali się największą liczbą milionerów w Polsce, za kryzys płacili zwykli obywatele i obywatelki! Potrzebujemy taniego i dostępnego transportu publicznego, ponieważ: -nie każdy ma możliwość dojechania do pracy samochodem, -chcemy czystego powietrza niezanieczyszczonego spalinami korków, -chcemy dojechać i wrócić ze szkoły, -chcemy czuć, że nasze miasto o nas dba.
    257 z 300 Podpisy
    Utworzył(a) Mateusz Merta Picture
  • NIE dla budowy osiedla w Parku Śląskim!!!
    – Zieleń w mieście pełni wielorakie funkcje klimatyczne: reguluje temperaturę otoczenia, ograniczając efekt tzw. „miejskiej wyspy ciepła”; podnosi procentowy udział powierzchni terenów biologicznie czynnych, które odgrywają bardzo ważną rolę w obiegu wody w przyrodzie. – W obrębie analizowanego terenu stwierdzono występowanie gatunków chronionych, m.in. Kruszczyka szerokolistnego oraz i gniazda i siedliska ptaków objętych ochroną gatunkową, m.in.: Kosa zwyczajnego, Sikory bogatki czy Pokrzewki czarnołbistej. – Park Śląski jest ostoją natury w samym sercu aglomeracji, miejscem bardzo ważnym w życiu społecznym i kulturowym mieszkańców i mieszkanek metropolii. Każdy centymetr tego miejsca przynosi ukojenie w pełnym stresów życiu mieszkańców i mieszkanek dużego skupiska ludzkiego jakim jest GZM. – Deweloper chce budować na tej działce na podstawie Ustawy o ułatwieniach w przygotowaniu i realizacji inwestycji mieszkaniowych oraz inwestycji towarzyszących (tzw. "Lex Deweloper") blokowisko. Prawo mu na to pozwala, o ile Rada Gminy wyrazi taką zgodę poprzez uchwałę, co miało miejsce w przypadku Chorzowa. Uchwała ta jest jednak jawnie niezgodna z w/w aktem prawnym na podstawie Art. 5 ust. 3 i 4. Śląski Ruch Klimatyczny w imieniu mieszkańców i mieszkanek Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii zwraca się do Pana Marszałka z prośbą o uchylenie tej szkodliwej uchwały, a także o podjęcie roli mediatora w ich sporze z Radą Miasta i inwestorem.
    108 z 200 Podpisy
    Utworzył(a) Piotr Ziegler
  • Narodowe duszenie Warszawy? Nie, dziękuję!
    Warszawę dusi smog, jesteśmy w kleszczach koronawirusa. Kwestia smogu i zanieczyszczenia powietrza są w Warszawie realnymi problemami, które dodatkowo negatywnie wpływają na to, jak nasze organizmy poradzą sobie z infekcją wirusa Sars-Cov-2 i czy na niego umrzemy. Znaczny wzrost spalin i zanieczyszczenie powietrza, którego możemy oczekiwać 11 listopada, będzie związane z tą szkodliwą dla zdrowia i życia ludzi pustą w przekazie akcją.
    102 z 200 Podpisy
    Utworzył(a) Julia Olszewska
  • Liść to nie śmieć!
    Opadłe liście są cenną ochroną korzeni drzew i krzewów przed wysychaniem, rozdeptywaniem, rozjeżdżaniem i mrozem. Tymczasem liście tworzące wartościową ściółkę, siedlisko wielu bezkręgowców, użyźniające glebę i pozwalające żyć w niej np. tak pożytecznym dżdżownicom są wygrabiane do gołej ziemi. Pogarsza to warunki siedliskowe, a w konsekwencji wpływa negatywnie na kondycję drzew, innych roślin i miejskiej fauny. Drzewa w Tychach są w kiepskiej kondycji, szczególnie przy drogach. Główną przyczyną są inwestycje pogarszające warunki siedliskowe, ale również koszenie trawy i wygrabianie liści, co mogłoby zastąpić niezbędne obecnie rozluźnianie i nawożenie gleby pod drzewami. To wszystko to koszty – pieniądze mieszkańców, które miasto i inni zarządcy wydają na wydmuchiwanie liści, wywożenie ich, walkę z zanieczyszczonym powietrzem z niskiej emisji, a na koniec na ratowanie lub wycinanie drzew. Szczególnie oburzające jest to, że te liście są po wygrabieniu wywożone. Wywożenie liści to kolejne wydatki i kolejne spaliny. To my, podatnicy, płacimy za te szkodliwe dla przyrody i nas samych działania. Ta bezsensowna, szkodliwa praca pochłania pieniądze z budżetu miasta i spółdzielni podczas walki z kryzysem. To nieuzasadniona niegospodarność.
    229 z 300 Podpisy
    Utworzył(a) Katarzyna Bizacka
  • Domagamy się Alarmu Klimatycznego dla Warszawy!
    Żyjemy w czasach gwałtownie postępujących zmian klimatu. Od początku rewolucji przemysłowej średnia temperatura Ziemi wzrosła już o ponad 1°C, ale średnia temperatura terytorium Polski nawet o ok. 3°C. W naszym kraju lata 2018 i 2019 były najcieplejsze w historii pomiarów. Rekord temperatury z roku 2018 utrzymał się tylko przez rok: 2019 okazał się jeszcze cieplejszy, i to aż o 0,4 °C. W Polsce, w tym także w Warszawie, globalne ocieplenie klimatu jest przyczyną między innymi coraz częstszych i intensywniejszych susz, fal upałów, burz i nawalnych opadów. W ciągu ostatnich lat zjawiska te dały się nam już mocno we znaki. Z czasem będą stanowiły coraz większe zagrożenie. W niedalekiej przyszłości staniemy też zapewne w obliczu masowych migracji ludzi uciekających z tych części świata i naszego kraju, w których z powodu zmian klimatycznych życie stanie się bardzo trudne lub wręcz niemożliwe. Grożą nam poważne konflikty społeczne, a nawet wojny. Co gorsza, jeśli średnia temperatura Ziemi wzrośnie o ok. 2°C w stosunku do okresu sprzed epoki przemysłowej, najprawdopodobniej dojdzie do katastrofy klimatycznej – destabilizacji ziemskiego systemu klimatycznego. Oznacza to zagładę ogromnej większości obecnie żyjących gatunków roślin i zwierząt, a najprawdopodobniej także nas, ludzi. Na powstrzymanie katastrofy klimatycznej zostało nam niewiele czasu. Musimy działać już teraz, natychmiast. Naszym celem musi być odpowiednio duże i szybkie zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych, z których najważniejszym jest dwutlenek węgla (CO2). Apelujemy o przyspieszenie i nadanie priorytetu działaniom takim jak wymiana oświetlenia ulicznego na energooszczędne, termomodernizacja budynków, czy instalacja paneli fotowoltaicznych. Apelujemy też o jak najszybsze, radykalne zmniejszenie liczby aut osobowych na warszawskich ulicach. Według oficjalnych danych, w roku 2016 transport indywidualny odpowiadał za emisję prawie 1,2 mln ton CO2, zaś transport publiczny (autobusy i transport szynowy) za niecałe 0,3 mln ton CO2. Międzyrządowy Zespół ds. Zmian Klimatu (IPCC) w raporcie z października 2018 roku jasno mówi, co należy zrobić by uniknąć najpoważniejszych konsekwencji zmian klimatycznych. Do roku 2030 powinniśmy ograniczyć emisje gazów cieplarnianych o połowę, zaś do roku 2050 osiągnąć stan tzw. neutralności klimatycznej: emisje netto gazów cieplarnianych powinny spaść do zera. Osiągnięcie celów jakie zakreśliło IPCC najprawdopodobniej nie wystarczy jednak, by uniknąć katastrofy klimatycznej. Wiadomo bowiem, że prognozy IPCC są zazwyczaj zbyt konserwatywne - mają tendencję do odchylania się w stronę wniosków zbyt ostrożnych a nie zbyt alarmistycznych. Potwierdzają to zresztą informacje docierające do nas praktycznie każdego dnia, które jasno pokazują, że zmiana klimatu postępuje szybciej niż do tej pory zakładano i prognozowano. Potwierdzają to też prace naukowe opublikowane w ciągu ostatnich kilku lat. Dlatego potrzebne są działania jeszcze bardziej ambitne. Redukcja emisji gazów cieplarnianych o 40 albo 50 procent do roku 2030 i neutralność klimatyczna w roku 2050 (planowana data osiągnięcia neutralności klimatycznej przez całą Unię Europejską) to zdecydowanie za mało. Warszawa powinna wziąć za wzór te samorządy brytyjskie, które zadeklarowały neutralność klimatyczną już w roku 2030, a nawet w 2025. Dla bezpieczeństwa nas samych, dla przyszłości kolejnych pokoleń domagamy się ogłoszenia w Warszawie alarmu klimatycznego. Extinction Rebellion Warszawa
    324 z 400 Podpisy
    Utworzył(a) Wiktoria Soszka
  • NIE dla likwidacji Centrum Dziedzictwa Przyrody Górnego Śląska!
    Centrum Dziedzictwa Przyrody Górnego Śląska zostało powołane przez wojewodę katowickiego Wojciecha Czecha zarządzeniem Nr 204/92 z dnia 15 grudnia 1992 roku. Podstawowym zadaniem i misją jednostki jest „działanie dla dobra przyrody nieożywionej i ożywionej Górnego Śląska i województwa śląskiego poprzez gromadzenie o niej wiedzy oraz działalność naukową, ochronną i edukacyjną, aby zachować tożsamość regionu oraz rolę i znaczenie jego wartości przyrodniczych" (Zarządzenie wewnętrzne nr 6/2012 Dyrektora CDPGŚ z dnia 15 maja 2012 roku). Centrum Dziedzictwa Przyrody Górnego Śląska to jedyna w swoim rodzaju instytucja w Polsce. Nieocenione są jej zasługi, nie tylko dla dobrostanu przyrodniczego naszego regionu czy kraju, ale też Europy. Centrum ma bowiem znaczący udział w tworzeniu Europejskiej Sieci Ekologicznej Natura 2000 na terenie województwa śląskiego. Działalność Centrum Dziedzictwa Przyrody Górnego Śląska wielokrotnie była wysoko oceniana przez autorytety świata nauki, wyższe uczelnie i instytucje z nim współpracujące, a w roku 2018 Sejmik Województwa Śląskiego przyznał mu Złotą Odznakę Honorową za zasługi dla województwa śląskiego. Jego dorobek w latach 1992-2017 został opisany w roku 2018 w publikacji pt. „Centrum Dziedzictwa Przyrody Górnego Śląska 25 lat w służbie ochrony przyrody (1992-2017)”. Nie dziwi więc, że przeciwko likwidacji tej jednostki protestują autorytety z dziedziny nauk przyrodniczych, biologii i ochrony środowiska. Powszechny opór budzi, że zarząd województwa jedną decyzją może przekreślić wieloletni dorobek tak zasłużonej instytucji. Przyroda Górnego Śląska i województwa śląskiego potrzebuje nieustannej opieki. Taką sumiennie sprawuje Centrum Dziedzictwa Przyrody Górnego Śląska. My, niżej podpisane i podpisani stanowczo sprzeciwiamy się temu, by nad troską o dobrostan natury ożywionej i nieżywionej zatriumfowała polityka. Inicjatorzy petycji: Alina Bednarz - radna sejmiku woj. śląskiego Barbara Zygmańska - aktywistka Marcin Musiał - śląski regionalista
    816 z 1 000 Podpisy
    Utworzył(a) Marcin Musiał
  • Odzyskajmy park na Błoniach Kamionkowskich dla mieszkańców!
    Sprzedana działka stanowi duży teren parkowy (ponad 2 ha powierzchni), który do tej pory służył wszystkim mieszkańcom Pragi-Południe za miejsce odpoczynku i stanowił część „zielonych płuc” dzielnicy. Jednocześnie sprzedany teren jest objęty od 1993 r. wpisem do rejestru zabytków. Przy sprzedaży zabytkowego terenu przez samorząd wymagana była zgoda konserwatora zabytków (zgodnie z art. 13 ust. 4 ustawy o gospodarce nieruchomościami), co potwierdzają upublicznione 15 września 2020 r. przez Urząd m.st. Warszawy ekspertyzy prawne (opinia Biura Prawnego Urzędu m.st. Warszawy z 5 marca 2018 r. oraz dwie opinie prof. A. Jaroszyńskiego z 9 lutego 2018 r. i 3 marca 2018 r.). Urzędnicy dokonujący sprzedaży nie wystąpili o taką zgodę. Oznacza to, że transakcja sprzedaży była nielegalna. W związku z nielegalnością sprzedaży, wzywamy Pana do podjęcia zdecydowanych działań celem cofnięcia skutków sprzedaży i powrotu zabytkowego terenu parkowego we władanie miasta. Oczekujemy również wyciągnięcia konsekwencji służbowych wobec urzędników odpowiedzialnych za niezgodną z prawem transakcję. Oczekujemy, że wsłucha się Pan w głos mieszkańców i podejmie działania w interesie mieszkańców, a nie deweloperów. Wierzymy, że praworządność jest dla Pana ważną wartością, również, jeśli tyczy się to spraw społeczności lokalnej. Z poważaniem, Mieszkańcy Warszawy
    1 290 z 2 000 Podpisy
    Utworzył(a) Miasto Jest Nasze Picture
  • 3200 drzew do wycinki na Woli - żądamy społecznego audytu planowanych działań!
    Zaniepokojeni doniesieniami medialnymi i sygnałami płynącymi z Urzędu Dzielnicy Wola wzywamy władze miasta oraz PKP PLK do upublicznienia szczegółowego planu działań związanego z remontem Dworca Zachodniego - w szczególności dotyczącego wycinek planowanych na terenach Woli. Według informacji od Burmistrza Dzielnicy Wola, PKP planuje wyciąć 3200 drzew i około hektar krzewów uzasadniając je planowanym remontem Dworca Zachodniego. Jednocześnie z informacji podanych przez Burmistrza wynika, że większość wycinek nie wiąże się bezpośrednio z modernizacją stacji, a z budową placu magazynowego. Część wycinek zlokalizowana jest w rejonie Fortu Odolany i również nie jest w opinii strony społecznej konieczna do realizacji inwestycji. Uważamy, że Warszawy nie stać na pozbycie się lekką ręką tak istotnego zasobu, jakim są tereny zieleni nieformalnej znajdujące się na terenach PKP. Te drzewa i krzewy przyczyniają się do oczyszczania powietrza w okolicy silnie uprzemysłowionej, niwelują efekt miejskiej wyspy ciepła, retencjonują wodę oraz stanowią schronienie dla wielu gatunków zwierząt. Zakres wycinek powinien zostać szczegółowo przeanalizowany i przedyskutowany z mieszkańcami oraz władzami miasta. Na terenie, który PKP PLK planuje przeznaczyć na plac manewrowo-magazynowy znajdują się również zabytkowe Wolskie Pięciochatki, których stan już dziś jest daleki od akceptowalnego. Planowane wycinki zlikwidują praktycznie całą zieloną otulinę Pięciochatek, zmieniając zupełnie zaciszny charakter tego miejsca. Jednocześnie zlokalizowanie zaplecza inwestycji w bezpośredniej odległości zabytku najpewniej spowoduje zniszczenie fragmentu wolskiej historii. Jednocześnie przypominamy, że Odolany wciąż czekają na uchwalany już prawie 22 lata Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego. Bez uchwalenia MPZP miasto nie ma żadnej kontroli nad inwestycjami, które pojawią się na Odolanach Południowych. W związku z tym mieszkańcy obawiają się zabudowania każdego wolnego skrawka przestrzeni blokami mieszkalnymi bez zabezpieczenia terenów pod usługi publiczne i zieleń, jak to miało miejsce w przypadku północnej części Odolan. Petycję popierają: Stowarzyszenie Miasto Jest Nasze Stowarzyszenie Kamień i co Razem Warszawa
    1 187 z 2 000 Podpisy
    Utworzył(a) Beniamin Łuczyński
  • Apel o niezmniejszanie budżetów na działania realizowane przez NGO w 2021 r.
    Wiele ważnych działań podejmowanych w naszym otoczeniu realizowanych jest dzięki zaangażowaniu zorganizowanych obywateli i obywatelek. Zajęcia sportowe, kulturalne, edukacyjne, wsparcie osób w potrzebie... Miliony ludzi w sposób bezpośrednio lub pośredni korzystają z dóbr wytworzonych przez organizacje pozarządowe. Dla wielu jest to wsparcie zasadnicze, dzięki któremu mogą godnie żyć. Nie możemy pozwolić, aby działalność została zubożona lub uniemożliwiona. Dlatego prosimy osoby tworzące organizacje formalne i nieformalne, wolontariuszki i wolontariuszy oraz osoby korzystające z działalności NGO o wsparcie apelu solidarnościowego, który zostanie wysłany do samorządowców naszego województwa. Chcemy w ten sposób wesprzeć ich w podejmowaniu decyzji słusznych z punktu widzenia pomorskiej społeczności.
    51 z 100 Podpisy
    Utworzył(a) Monika Chabior