• #BEZKOLCÓW - aby żaden więcej łoś nie zginął w męczarniach na ostrym płocie
    Sąsiadujące z lasami tereny, dotychczas dostępne dla dzikich zwierząt, coraz częściej zajmuje zabudowa mieszkaniowa. Wg GUS w ciągu ostatnich 20 lat teren zabudowy w Polsce wzrósł o 14,3%, a w niektórych województwach nawet powyżej 25%. Powoduje to, że dzikie zwierzęta w poszukiwaniu pokarmu wkraczają na obrzeża ludzkich osad, a szlaki ich wędrówek są przegradzane ogrodzeniami – często zaopatrzonymi w ostre groty. Próby pokonania takich ogrodzeń coraz częściej kończą się dla zwierząt poważnym poranieniem lub powolną śmiercią w ogromnym cierpieniu. W ciągu 10 ostatnich lat ponad 100 łosi zginęło w ten sposób w męczarniach, a problem się nasila. Tylko w 2023 r. 24 łosie, a w tym roku już 13 poniosło śmierć na nielegalnych z punktu widzenia prawa budowlanego płotach. Są to tylko przypadki nagłośnione medialnie! Co istotne, ogrodzenia zakończone ostrymi grotami są nie tylko śmiertelnie niebezpieczne dla zwierząt, ale tworzą także zagrożenie dla ludzi, w tym dzieci! W ostatnich latach media opisywały kilka takich przypadków. Problem dotyczy więc nie tylko dzikich zwierząt, ale ogółu społeczeństwa. Nie spowodowało to jednak, że odpowiednie organy państwowe zajęły się tym problemem. Odbiór społeczny przypadków śmierci łosi na ogrodzeniach jest bardzo negatywny ze względu na drastyczność tego typu zdarzeń i dużą sympatię dla tego zwierzęcia, jego atrakcyjność turystyczną oraz rosnący wśród obywateli brak akceptacji dla cierpienia zwierząt.  Prawo budowlane mówi, że 1) ogrodzenie nie może stwarzać zagrożenia dla bezpieczeństwa ludzi i zwierząt; 2) umieszczanie na ogrodzeniach, na wysokości mniejszej niż 1,8 m, ostro zakończonych elementów, drutu kolczastego, tłuczonego szkła oraz innych podobnych wyrobów i materiałów jest zabronione (§ 41 Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dn. 12 kwietnia 2002 r w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie). Jednak te przepisy nie są w żaden sposób egzekwowane, a ostro zakończone ogrodzenia nie spełniające tych warunków są powszechnie stosowane co może wskazywać na nagminne łamanie przepisów prawa i brak nadzoru budowlanego. Problemem jest też to, że przypadkach śmierci zwierząt na takich ogrodzeniach nie są wszczynane postępowania wyjaśniające a płoty dalej funkcjonują. Mamy więc do czynienia z „martwym” prawem, którego nikt nie egzekwuje. Tak dalej być nie może!
    8 511 z 9 000 Podpisy
    Utworzył(a) Daniel Petryczkiewicz
  • Apel o bezpłatną pomoc prawną dla obywateli
    Obecnie nieodpłatna pomoc prawna i poradnictwo obywatelskie są dostępne w sieci 1500 punktów w całej Polsce, we wszystkich powiatach. Jednak pomimo upływu ośmiu lat od wdrożenia usług, jakość tej pomocy nadal przyjmuje bardzo zróżnicowany zakres.  Obowiązujące w tym obszarze przepisy nie obejmują udzielenia obywatelom wsparcia na etapie sądowym ani nie są z nim powiązane.  Z kolei brak odpowiedniej promocji utrudnia korzystanie z bezpłatnej mediacji, dostępnej na każdym etapie sporu, zanim sprawa trafi do sądu na lata.  Ponadto pomoc świadczona jest nierównomiernie – niekiedy trudno dostępna na czas właśnie tam, gdzie jest oferowana przez zaangażowanych usługodawców. Zaś w innych, mniej popularnych miejscach, realizatorzy wynagradzani są za samą tzw. gotowość, nie zaś za świadczenie usług wartościowych z punktu widzenia obywatela. Poprzyj propozycję zmian ustawy opracowaną przez Instytut Spraw Publicznych i przedstawione szerzej tutaj.
    191 z 200 Podpisy
    Utworzył(a) ISP Instytut Spraw Publicznych Picture
  • Zbadajmy skalę rosyjskiej infiltracji rządów PiS
    W czasach, gdy Ukraina płaci ogromną cenę życia za rosyjski imperializm, Polska ma obowiązek wyjaśnić rzetelnie te sprawy. Przesłanek jest wiele: działania podejmowane przez PiS wymierzone w praworządność, niezależność mediów i organizacji pozarządowych. Dlaczego wokół PiS gromadziła się prorosyjska skrajna prawica jak związani niegdyś z Mateuszem Piskorskim (założycielem nigdy niezalegalizowanej, prorosyjskiej partii Zmiana) Sylwester Chruszcz czy apelujący o pogłębienie współpracy z Białorusią Łukaszenki Adam Andruszkiewicz. Wreszcie czemu PiS utrzymuje zbliżenie z prorosyjskimi politykami: Marine Le Pen, Victorem Orbanem i Matteo Salvinim, a bliscy tej partii ludzie jak były ambasador i małżonek prezeski pseudotrybunału Andrzej Przyłębski nawołują do sojuszu z neonazistowską i proputinowską Alternatywą dla Niemiec.
    2 791 z 3 000 Podpisy
  • Dla miliona dzieci bez alimentów
    Według szacunków problem niealimentacji może dotyczyć co 10 dziecka w Polsce. 👉 Co dla dziecka może oznaczać niealimentacja? 🔴 Ubóstwo Dzieci bez alimentów są bardziej narażona na ubóstwo. Mogą nie mieć zapewnionych podstawowych potrzeb, takich jak wyżywienie, ubranie, mieszkanie czy opieka medyczna. 🔴 Niedożywienie Dzieci bez alimentów są bardziej narażone na niedożywianie. Mogą nie otrzymywać wystarczającej ilości składników odżywczych, co prowadzi do problemów zdrowotnych. 🔴 Ograniczony dostęp do opieki medycznej Dzieci bez alimentów mają ograniczony dostęp do opieki medycznej. Ich opiekunowie mogą mieć problem z opłaceniem wizyt u lekarza czy zakupem leków. 🔴 Ograniczony dostęp do edukacji i rozwoju zainteresowań Dzieci bez alimentów są bardziej narażone na porzucenie szkoły i wykluczenie społeczne. Ich opiekunowie mogą mieć problem z opłaceniem materiałów niezbędnych do nauki i funkcjonowania w szkole, a także rozwoju zainteresowań dziecka. 🔴 Cierpienie psychicznie Dzieci bez alimentów mogą odczuwać odrzucenie i zaniedbanie ze strony rodzica, który nie łoży na ich utrzymanie. Mogą być też emocjonalnie zaniedbane przez głównego opiekuna, który zmuszony jest do podejmowania dodatkowej pracy, a przez to nieobecności w domu. Skutkiem niealimentcji może być depresja dziecka i różnego typu uzależnienia. 👉 Co dla społeczeństwa oznacza niealimentacja? 🔴 Koszt dla budżetu państwa Rodzice, którzy nie płacą alimentów to obciążenie dla budżetu państwa. Wszyscy finansujemy Fundusz Alimentacyjny, tym samym pracujemy na rzecz rodziców, którzy nie utrzymują własnych dzieci. 🔴 Koszt dla gospodarki Rodzice, którzy unikają płacenia alimentów często pracują "na czarno", tym samym przyczyniają się do uszczuplenia dochodów budżetu państwa. Dzieci bez alimentów mają większe trudności w osiąganiu sukcesu zawodowego, co ma negatywny wpływ na rozwój gospodarczy kraju. 👨‍👩‍👦 Zgodnie z Konwencją o Prawach Dziecka, ma ono prawo do utrzymania i opieki ze strony swoich rodziców. Niestety w Polsce ponad 1/4 Polaków usprawiedliwia niepłacenie alimentów! Nie możemy dłużej tolerować tej sytuacji! ✍️ Twój podpis pod petycją to głos w obronie praw dzieci. ✍️ Twój podpis pod petycją to również krok do bardziej stabilnego i zrównoważonego rozwoju Polski. Podpisz petycję już dziś! #DlaMilionaDzieci #NieobojętniNaAlimenty #AlimentumZnaczyPokarm Więcej na temat problemu niealimentacji w Polsce: https://media.big.pl/informacje-prasowe/825884/rekordowe-dlugi-alimentacyjne-w-prezencie-na-swieta https://tvn24.pl/biznes/z-kraju/dlugi-alimentacyjne-nowe-dane-big-infomonitor-st7548208 https://www.rp.pl/finanse/art38199901-polski-wstyd-oszalamiajaca-liczba-dzieci-czeka-na-alimenty https://www.infor.pl/prawo/alimenty/egzekucja-alimentow/6306436,czy-mozna-usprawiedliwic-postawe-gdy-ktos-nie-placi-alimentow-oto-na.html
    4 531 z 5 000 Podpisy
    Utworzył(a) Niealimentacja To Przemoc Picture
  • Żądamy uchylenia immunitetu Braunowi!
    Powodem naszego apelu jest haniebne zachowanie posła Brauna, który 12 grudnia 2023 roku dopuścił się zakłócenia obrzędu religijnego na terenie Kancelarii Sejmu oraz dopuścił się fizycznego naruszenia nietykalność cielesnej kobiety, która w wyniku zachowania posła, dostała strumieniem gaśnicy w twarz. Sejm Rzeczpospolitej Polskiej nie może pozwolić na takie zachowanie ze strony jakiegokolwiek posła.
    44 z 100 Podpisy
    Utworzył(a) Patryk Spaliński Picture
  • TVP - wyciągnij konsekwencje za "Inwazję"!
    Program ten był elementem nagonki na społeczność lesbijek, gejów, osób biseksualnych, transpłciowych, queerowych, interpłciowych i aseksualnych (w skrócie LGBTQIA) prowadzonym przez media realizujące linię programową rządu. W tym programie grupa społeczna osób nieheteronormatywnych została ukazana w negatywny, stereotypowy sposób. Ten program był kulminacją realizowanych m. in. przez Wiadomości TVP działań propagandowych wymierzonych w społeczność LGBTQIA. Jego celem miało być wzbudzenie niechęci odbiorców do naszej grupy społecznej. Jej skutkiem było m. in. wsparcie procesu przyjmowania uchwał anty-LGBT przez rady miast, powiatów i województw. Finalnie deklaracje takie przyjęło ponad sto jednostek samorządu terytorialnego. Opis programu jest w tym załączniku: https://drive.google.com/file/d/1t5eM-qebG8b0TxTEzZJgn4HqKDGe2qps/view?usp=drive_link W tym drugim załączniku jest lista złamanych artykułów kodeksów etycznych, których TVP zobowiązała się przestrzegać, zanim została przejęta przez PiS. "Inwazja" złamała większość tych zapisów nawet po kilkanaście razy. https://drive.google.com/file/d/1Yjj4U3YPH-sds6_3S-THE7bvkegq8Sek/view?usp=drive_link Telewizja publiczna z założenia ma być dla wszystkich obywateli. W tym także dla obywateli i obywatelek będących lesbijkami, gejami, osobami biseksualnymi, transpłciowymi, queerowymi, interpłciowymi i aseksualnymi (w skrócie LGBTQIA). Tymczasem doprowadziła ona do głębokiej utraty zaufania u tej kilkumilionowej grupy obywateli i obywatelek do TVP i polskiego państwa oraz spowodowała u niej poczucie zagrożenia ze strony polskiego państwa oraz współobywateli. Osoby realizujące "Inwazję" nie mogą się zasłaniać tym, że jedynie wykonywały polecenia przełożonych, ani tym, że ich rola w tej produkcji była marginalna. Idąc tym tokiem myślenia, należałoby uznać że praca korektorów, zecerów i drukarzy dla podżegającej do eksterminacji Żydów gazety “Der Sturmer” była całkowicie etyczna. TVP będzie musiała odbudowywać to zaufanie przez wiele lat. Dlatego też konieczne są zdecydowane kroki.
    411 z 500 Podpisy
    Utworzył(a) Kuba Gawron
  • NIE dla "marszu niepodległości" w Poznaniu! #MakeRogalNotWar
    Organizatorami tegorocznego marszu, podobnie jak w zeszłym roku, jest środowisko skrajnie prawicowe. Są to osoby z Konfederacji oraz organizacje pokrewne, kreujące się na patriotyczne i mające wsparcie środowiska kibolskiego. Szerzą oni treści ksenofobiczne, rasistowskie, homofobiczne oraz antysemickie. Wystarczy przytoczyć "piątkę Mentzena", antyukraińskie wiece, demonstracje przeciwko "plandemii", akcję "Stop 447", udział w kontrach do marszów równości czy podsycanie nagonki wobec osób w drodze i straszenie "nachodźcami". Nasze obawy oraz ostrzeżenia kierowane zarówno do Pana, jak i do Centrum Zarządzania Kryzysowego, niestety znalazły swoje potwierdzenie w rzeczywistości. Podczas zeszłorocznego marszu dochodziło do łamania prawa, zaś Centrum Zarządzania Kryzysowego nie reagowało na nie, choć na miejscu miało swojego przedstawiciela. Nie reagowała także policja. To kolejna rzecz, przed którą ostrzegałyśmy - że policja jest niechętna do reagowania na łamanie prawa podczas prawicowych marszy, czego rokroczny wyraz mamy w Warszawie oraz pismach Rzecznika Praw Obywatelskich. Podczas zeszłorocznego "marszu niepodległości" wielokrotnie używano materiałów pirotechnicznych, szczególnie pod Pomnikiem Powstańców Wielkopolskich oraz na Placu Mickiewicza, powodując zagrożenie dla ludzi oraz mienia. “Marsz Niepodległości”, firmowany nierzadko jako “wydarzenie dla rodzin z dziećmi”, nie jest z pewnością bezpiecznym dla dzieci miejscem, gdy otaczają je ludzie z wyrobami pirotechnicznymi i gryzący dym. Doszło także do ataku na kontrdemonstrantki, w wyniku czego doszło do uszkodzenia ich mienia. Podczas gdy je spisywano za "zakłócanie legalnego zgromadzenia", za plecami policji odpalano kolejne materiały pirotechniczne. W przygotowaniu była także prowokacja polegająca na spaleniu tęczowej flagi. Nie zgadzamy się na to, by kolejny rok z rzędu przez miasto przechodziła manifestacja niosąca na sztandarach nienawistne hasła, poglądy, łamiąca prawo i sprawiająca, że ludzie boją się wyjść na świąteczny spacer. W minioną sobotę, 21 października, poznańscy kibole zaatakowali człowieka tylko dlatego, że miał na sobie koszulkę z trzema strzałami - symbolem antyfaszystowskim. Napastnicy nosili takie same symbole, jak te promowane przy okazji "marszów niepodległości" - krzyże celtyckie i szczerbce, symbole rasistowskie i ksenofobiczne. Osoby mieszkające w Poznaniu i przez Poznań podróżujące nie zasługują, by żyć w strachu przed napaścią, bo mają na sobie antyfaszystowski symbol, którym posługiwali się bohaterowie Polskiego Państwa Podziemnego, w tym choćby Krzysztof Kamil Baczyński. ¡No pasarán! ______________________ Ustawa z dnia 24 lipca 2015 r. - Prawo o zgromadzeniach: - art. 4 §1: "W zgromadzeniach nie mogą uczestniczyć osoby posiadające przy sobie broń, materiały wybuchowe, wyroby pirotechniczne lub inne niebezpieczne materiały lub narzędzia." - art. 14: "Organ gminy wydaje decyzję o zakazie zgromadzenia nie później niż na 96 godzin przed planowaną datą zgromadzenia, jeżeli: 1) jego cel narusza wolność pokojowego zgromadzania się, jego odbycie narusza art. 4 lub zasady organizowania zgromadzeń albo cel zgromadzenia lub jego odbycie naruszają przepisy karne; 2) jego odbycie może zagrażać życiu lub zdrowiu ludzi albo mieniu w znacznych rozmiarach, w tym gdy zagrożenia tego nie udało się usunąć w przypadkach, o których mowa w art. 12 lub art. 13" Kodeks karny, art. 231 §1: "Funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3."
    585 z 600 Podpisy
    Utworzył(a) PyRA Kolektyw
  • Apel o pozyskanie gruntów oraz budowę chodnika i oświetlenia ulic Sprawna i Kępa Tarchomińska
    Od co najmniej dziewięciu lat wskazujemy na konieczność budowy chodnika i wyposażenie naszych ulic w oświetlenie. Ulice te są wąskie (4m szerokości), nierówne (pochyłe) i dziurawe. Nie posiadają nawet pobocza. Władze dzielnicy doskonale znają tę sprawę, nawet okazują zrozumienie dla tematu, lecz zawsze rozkładają ręce, zasłaniając się brakiem zadania w Wieloletniej Prognozie Finansowej. Jednocześnie, nie chcą takiego zadania stworzyć. Dowodem na to jest ostatnia odpowiedź na interpelację pana Radnego Filipa Pelca: https://bip.warszawa.pl/NR/exeres/4D73D9D8-F088-4BE9-BF2A-BC46242CE8DE,frameless.htm?fbclid=IwAR2xYStHQtSvADab3HWkT6LBqxXqwflbjBdJkcDmnEmOZagDzlAcqt4EK8w Dlatego my, mieszkańcy i użytkownicy tych ulic, domagamy się od Was, naszych władz, czyli ludzi, którzy sprawują swoje funkcje, ponieważ zostali wybrani przez nas, obywateli, abyście doprowadzili do powstania chodnika, oświetlenia i poszerzenia ulic Sprawna i Kępa Tarchomińska.
    277 z 300 Podpisy
    Utworzył(a) Andrzej Lewicki
  • Nie dla Mentzena i Bosaka na Sali Ziemi w Poznaniu
    Do wyborów parlamentarnych zostały 3 miesiące. Już niedługo rozstrzygnie się los polskiej demokracji. Poznań nie może być miejscem dającym platformę mowie nienawiści.
    2 318 z 3 000 Podpisy
    Utworzył(a) Kacper Nowicki
  • Uwolnić Micheila Saakaszwili!
    Razem ze społecznością międzynarodową wyrażamy obawę, że traktowanie Saakaszwilego, w tym pozbawienie go adekwatnej opieki medycznej, narusza międzynarodowe standardy praw człowieka zapisane w umowach i konwencjach, których Gruzja jest stroną, takie jak Art. 3 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, Powszechna deklaracja praw człowieka, Konwencja w sprawie zakazu stosowania tortur czy Międzynarodowy pakt praw obywatelskich i politycznych.
    2 908 z 3 000 Podpisy
    Utworzył(a) Fundacja Otwarty Dialog Picture
  • Żądamy rozdziału kościoła od państwa! ŚWIECKIE PAŃSTWO TERAZ!
    Kościół katolicki to jeden ze związków wyznaniowych działających na terenie Polski, nie zaś partner rządu Rzeczypospolitej, ani tym bardziej państwo w państwie. Jako demokratki i demokraci sprzeciwiamy się uprzywilejowaniu jakiegokolwiek wyznania w polskim porządku prawnym. Art. 1 Konstytucji stanowi, że Rzeczpospolita Polska jest naszym dobrem wspólnym. Jest więc także dobrem obywatelek i obywateli nieidentyfikujących się z żadnym wyznaniem, a także identyfikujących się z wyznaniami innymi niż katolicyzm. Na równych prawach. Zgodnie z art. 25 Konstytucji, władze Rzeczypospolitej zachowują bezstronność w sprawach przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych, zapewniając swobodę ich wyrażania w życiu publicznym. Zaś w świetle art. 10 ust. 1 ustawy z 17 maja 1989 r. o gwarancjach wolności sumienia i wyznania, Rzeczpospolita Polska jest państwem świeckim, neutralnym w sprawach religii i przekonań. Władzom publicznym nie wolno więc angażować się w zaspakajanie roszczeń żadnego związku wyznaniowego, ani jego fanatycznych wyznawców. Władze nie mogą także narzucać całemu społeczeństwu wybranego systemu wartości, ani przyzwalać na utożsamianie polskości z jednym wyznaniem. Władze Rzeczypospolitej łamią tę zasadę w wielu sferach życia publicznego. Robią to, gdy w imię przekonań religijnych odmawiają kobietom prawa do aborcji i antykoncepcji, parom jednopłciowym – prawa do zawarcia małżeństwa, a osobom transpłciowym – do samostanowienia. Ignorują tę zasadę blokując z pobudek wyznaniowych finansowanie in vitro, ograniczając wolność słowa w imię ochrony tzw. uczuć religijnych, czy finansując katechetów i kapelanów z publicznych pieniędzy. Rozdział kościoła od państwa jest dziś w Polsce wyłącznie deklaratywny i pozorny, a koszty tej sytuacji ponoszą ludzie – kobiety umierające na oddziałach położniczych, dzieci dyskryminowane w szkołach z powodu nieuczęszczania na religię, osoby niepłodne, które chciałyby zostać rodzicami, pary jednopłciowe, którym odmawia się prawa do legalizacji związku, rodzicielstwa, dziedziczenia czy nawet odwiedzin w szpitalu, nastolatki zachodzące w ciążę z powodu braku edukacji seksualnej, dzieci homoseksualne i transpłciowe popełniające samobójstwa. Klerykalizacja prawa i życia publicznego szkodzi, niszczy, zabija. Ignorowanie świeckości państwa jest na rękę tylko garstce polityków kurczowo trzymających się stanowisk, obsesjonistów na punkcie władzy, korzyści, dominacji. Brak poszanowania wolności sumienia to drastyczne naruszenie praw człowieka i wolności obywatelskich, w szczególności praw kobiet, mniejszości seksualnych, narodowych, etnicznych i wyznaniowych – zagwarantowanych traktatami międzynarodowymi, w tym m.in. Kartą Praw Podstawowych UE! Jesteśmy Europejkami i Europejczykami. Szanujemy umowę społeczną i prawo międzynarodowe. Kierujemy się życzliwością i szanujemy wszystkich ludzi. Respektujemy prawa człowieka i prawa zwierząt. Tego samego oczekujemy od naszych reprezentantek i reprezentantów. Żywimy nadzieję, że wraz z nową kadencją Sejmu i Senatu wróci do Polski demokracja, praworządność oraz merytoryczna debata, która uwzględnia i szanuje stanowisko strony społecznej. Czas na poważną rozmowę o świeckości państwa jest właśnie teraz! #ŚwieckiePaństwo #ŚwieckaSzkoła #StrajkKobiet #LGBTtoLudzie #IdziemyPoŚwieckiePaństwo #ŚwieckiePaństwoTeraz!
    6 489 z 7 000 Podpisy
    Utworzył(a) Kongres Świeckości Picture
  • STOP rozkradaniu polskiej ziemi przez kościół! Przerwijmy „program posiadłość+”!
    Obecnie obowiązujące przepisy uprawniają wszystkie związki wyznaniowe do nabywania publicznych nieruchomości z bonifikatami sięgającymi 99,99%, z ominięciem przetargów, na niezdefiniowane bliżej cele i obiekty „sakralne”. Wyłączają je także spod ogólnie obowiązujących ograniczeń w obrocie gruntami rolnymi. Choć zapisy te dotyczą wszystkich kościołów, w praktyce ich głównym beneficjentem jest, oczywiście, dominujący w Polsce Kościół katolicki. Co więcej, a może przede wszystkim, Kościół katolicki, jako jedyny związek wyznaniowy, jest uprawniony do całkowicie nieodpłatnego pozyskiwania publicznych gruntów, bez żadnych ograniczeń czasowych, a w praktyce także ilościowych, na Ziemiach Zachodnich i Północnych, czyli blisko 1/3 terytorium Polski. I korzysta z tego kuriozalnego przywileju bez opamiętania – jak wynika z danych zebranych przez stowarzyszenie SOISH i tygodnik Polityka, w latach 1992-2020 przejął na tej podstawie ponad 82 i pół tysiąca hektarów polskiej ziemi!* Ile łącznie kościół przejął naszej ziemi i jak ją wykorzystuje? To jego skrupulatnie skrywana tajemnica, a państwo nie prowadzi centralnego rejestru transakcji, dzięki czemu lokalnym politykom prawicy łatwiej jest legalizować ten złodziejski proceder. O dalszych losach przekazywanego kościołowi publicznego majątku wiemy tyle, ile wyśledzą dziennikarze i lokalni aktywiści - odsprzedaje ziemię z zyskiem, tworzy latyfundia, na które wyłudza dopłaty unijne, a prawdziwym rolnikom ziemię poddzierżawia za pieniądze, buduje hotele spa… Czyli robi nieuczciwe interesy na koszt Polek i Polaków, służące wyłącznie własnym korzyściom.** Dostęp do informacji o transakcjach jest rozproszony w 16 województwach, 308 powiatach, 65 miastach na prawach powiatu i 2489 gminach. Najpełniejszą wiedzę mamy o rozdawaniu gruntów na podstawie art. 70a ustawy o stosunku Państwa do Kościoła Katolickiego – te dane są rejestrowane w terenowych oddziałach Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. Dzięki temu wiemy, że w latach 1992-2020 kościół przejął na tej podstawie prawnej ponad 82 i pół tysiąca hektarów ziemi, czyli nawet więcej niż przyznała mu Komisja Majątkowa. Prosty rachunek wskazuje, że dajemy kościołowi w prezencie średnio ok. 2850 hektarów rocznie na mocy samego art. 70a. Zaś z danych uzyskanych ze wszystkich powiatów i miastach na prawach powiatów za lata 2015-2020 przez Stowarzyszenie SOISH wynika, że średnia wysokość bonifikaty udzielanej kościołom na podstawie art. 68 ust. 1 pkt 6 ustawy o gospodarce nieruchomościami w tym okresie wyniosła 91,05%. Bonifikaty i nadzwyczajne przywileje dla kościołów przy nabywaniu publicznych nieruchomości wprowadzono, zasadniczo, z dwóch pobudek. Po pierwsze, w uznaniu ich użytecznej społecznie funkcji. Po drugie, z chęci zrekompensowania im strat z tytułu nieruchomości przejętych przez państwo w latach 50. Rzecz w tym, że obie te przesłanki, jeżeli kiedykolwiek były słuszne, w przypadku Kościoła katolickiego dawno przestały być aktualne. Prowadząc kampanię nienawiści w stosunku do kobiet, społeczności LGBT i osób niewierzących, ingerując w świecką legislację, czy szczując na Unię Europejską, kościół całkowicie zatracił społeczną użyteczność. Natomiast straty materialne wynikające z przejęcia nieruchomości na Ziemiach Odzyskanych przez PRL zostały mu w pełni zrekompensowane już ponad dekadę temu. Z analiz ks. prof. D. Walencika, który sporządził pierwszy w historii całościowy raport nt. kościelnego majątku, wynika, że w 1949 roku polski Kościół na Ziemiach Odzyskanych użytkował około 33 tysiące hektarów gruntów przejętych po Niemcach, które w 1950 roku zostały odebrane przez władze PRL. Tymczasem do 2013 roku, kiedy opublikowano raport, państwo przekazało tam kościołowi ponad 38 tysięcy hektarów, czyli już o 5 tysięcy hektarów więcej niż stracił.*** Dzisiaj to już około 50 tysięcy hektarów nadwyżki. Uważamy, że przywileje kościoła przy nabywaniu publicznych nieruchomości nie leżą w interesie społecznym. Obecne przepisy prowadzą do nieuzasadnionego bogacenia się instytucji wyjętej spod państwowego prawodawstwa (np. zwolnionej z obowiązku sprawozdawczości finansowej), wzmacniają jej pozycję polityczną (wbrew konstytucyjnym zapisom o bezstronności władz publicznych w sprawach przekonań religijnych i światopoglądowych), naruszają konstytucyjną zasadę równości wobec prawa, są wysoce korupcjogenne oraz prowadzą do wtórnej feudalizacji rolnictwa. Dlatego najwyższy czas przerwać ten rabunkowy proceder. #StopPosiadłość+! * 1. „Jak Trybunał Konstytucyjny usankcjonował bezterminowe uwłaszczanie Kościoła katolickiego na państwowych gruntach rolnych na tzw. Ziemiach Zachodnich i Północnych” Raport stowarzyszenia SOISH, 24.08.2019, online: http://www.soish.pl/?p=473 2. Borek Z. „Jak Kościół obraca ziemią”, tygodnik Polityka, 6.06.2021, online: https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/spoleczenstwo/2120483,1,jak-kosciol-obraca-ziemia.read ** 1. Sitnicka D. „Działka Morawieckich. Przyjaźń bankowca z kardynałem zaowocowała fantastyczną inwestycją”, oko.press, 20.05.2019, online: https://oko.press/dzialka-morawieckich-przyjazn-bankowca-z-kardynalem-zaowocowala-fantastyczna-inwestycja 2. Kopeć J., Jedlecki P., Rybak M., Uhlig D. „Ksiądz bogaty na roli. Setki milionów złotych dla Kościoła z unijnego rolniczego budżetu”, Gazeta Wyborcza, 1.12.2022, online: https://biqdata.wyborcza.pl/biqdata/7,159116,29204509,ksiadz-jak-rolnik-na-wspolnej-polityce-rolnej-kosciol-zyskuje.html 3. Flis D. „Radni pozwolili na budowę kościelnego Hotelu Rybaki w środku puszczy”, 13.01.2023, online: https://oko.press/radni-pozwolili-na-budowe-koscielnego-hotelu-rybaki-w-srodku-puszczy?fbclid=IwAR2M2m0NZgZ5YiOTVtiCzW1cM_2fTA2QxD7H01uPkB7XzSvhNktpMC2_H9w *** D. Walencik, "Nieruchomości Kościoła katolickiego w Polsce w latach 1918–2012. Regulacje prawne - nacjonalizacja - rewindykacja", Drukarnia Archidiecezjalna, Katowice 2013
    976 z 1 000 Podpisy
    Utworzył(a) Kongres Świeckości Picture