• Apel o 21 postulatów pracowniczych OPZZ
    Trzydzieści lat po przemianach ustrojowych polskim pracownicom i pracownikom nadal żyje się ciężko. Realizacja oczekiwań społecznych jest nieustannie odsuwana w czasie – z kadencji na kadencję kolejnych ekip rządowych. Co więcej, wciąż nie doczekaliśmy się realizacji wielu postulatów, będących w centrum uwagi już podczas sierpniowego przełomu w 1980 roku, jak choćby: • zagwarantowania prawa do strajku dla wszystkich pracujących, • zagwarantowania wzrostu płac równolegle do wzrostu cen i spadku wartości pieniądza, • wprowadzenia zasady doboru kadry kierowniczej na zasadach kwalifikacji, a nie przynależności partyjnej, • wprowadzenia emerytury ze względu na staż pracy, • poprawienia warunków pracy ochrony zdrowia, • zapewnienia odpowiedniej liczby miejsc w żłobkach i przedszkolach dla dzieci, • dostępności mieszkań. Te i inne postulaty dotyczyły praw i wolności konstytucyjnych, pracowniczych i związkowych, ograniczenia przywilejów władzy oraz poprawy warunków socjalno-bytowych społeczeństwa. Część z nich siłą rzeczy straciła na ważności, część naszym zdaniem jest w 2020 roku wciąż aktualna. Naszym obowiązkiem jest dopisać także nowe postulaty, których realizacji oczekuje dzisiaj społeczeństwo! Czas zatem na nowe otwarcie i przypomnienie najważniejszych postulatów i oczekiwań pracowników. Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych od lat formułuje te oczekiwania.
    346 z 400 Podpisy
    Utworzył(a) Łukasz Mycka
  • Nie dla pomnika finansowanego przez reżim Erdogana w Warszawie
    Współczesna Turcja jest krajem autorytarnym łamiącym podstawowe prawa i wolności obywatelskie. Tysiące obywateli i obywatelek, w tym legalnie wybrani parlamentarzyści i samorządowcy partii opozycyjnych, znajdują się w więzieniach za krytykę władz. Podstawą do wieloletnich wyroków są m.in. wypowiedzi w mediach społecznościowych sprzeciwiające się polityce prezydenta Erdogana czy krytyczne artykuły w mediach. Według Sztokholmskiego Centrum Wolności w tureckich więzieniach już znajduje się lub jest ścigane ponad 400 dziennikarzy/rek. Organizacje broniące praw człowieka zwracają uwagę, że wobec osadzonych stosowana jest przemoc fizyczna i seksualna. Na arenie międzynarodowej reżim Erdogana nie ukrywa, że jego celem jest odbudowa imperium otomańskiego. Obecnie prowadzi interwencje zbrojne w północnej Syrii, Iraku oraz Libii. Najbardziej drastyczne konsekwencje miała turecka inwazja na znajdujący się w Syrii region Afrin. W wyniku operacji „Gałązka oliwna” w 2018 roku turecka armia wraz ze sprzymierzonymi islamskimi bojówkami dokonała czystki etnicznej na lokalnej społeczności kurdyjskiej. Około 180 tysięcy mieszkańców i mieszkanek musiało opuścić swoje domostwa i do dziś żyją w obozach dla uchodźców. Ci, którzy pozostali są przedmiotem prześladowań (porwań dla okupu, wywłaszczeń z ziemi, pozasądowych mordów, gwałtów itp.), których celem jest całkowita zmiana struktury etnicznej regionu. Podobną politykę Turcja prowadzi na nielegalnie okupowanych obszarach północno-wschodniej Syrii zajętych w 2019 w wyniku operacji "Źródło pokoju". Na przestrzeni ostatnich miesięcy Turcja wielokrotnie groziła inwazją również innym sąsiadom – Armenii, Grecji i Cyprowi. Od lat szantażuje Unię Europejską wymuszając przekazanie miliardów euro na "powstrzymywanie" tzw. fali uchodźców, jednocześnie wykorzystując pozyskane fundusze na zbrojenia. Uchodźcy są traktowani przez rząd w Ankarze w sposób przedmiotowy - jako źródło taniej siły roboczej oraz karta przetargowa do wymuszania na innych państwach ustępstw politycznych. Ofiarą szantażu ze strony tureckiego rządu padła również bezpośrednio Polska. Turcja próbowała wymusić wpisanie kurdyjskich bojowników walczących przeciw tzw. państwu islamskiemu na listę organizacji terrorystycznych grożąc zablokowaniem przyjęcia przez NATO planu obrony Polski i państw bałtyckich. Polityka imperialna Turcji ma również swój wymiar historyczny i symboliczny. Republika Turecka, do tej pory nie uznała faktu ludobójstwa na Ormianach. Co więcej, na swoich stronach internetowych (w tym ambasady w Polsce) publikuje materiały relatywizujące te wydarzenia i zrzucające odpowiedzialność na społeczność ormiańską oraz „trudne warunki wojenne”. Niedawno posiedzenie „Najwyższej Rady Konsultacyjnej Prezydencji Tureckiej” i następujące natychmiast po nim skoordynowane działania wymierzone w ludność ormiańską, tak na terytorium tego kraju, jak i za granicą, jasno wskazują, że dezinformacja i negacja Ludobójstwa Ormian, była i jest jednym z kluczowych celów reżimu. Biorąc pod uwagę ww. fakty budowę pomnika we współpracy z ambasadą turecką należy uznać za działanie nieakceptowalne etycznie - legitymizuje reżim, który wykazuje imperialne zapędy, nie rozliczył się z błędów przeszłości i za nic ma prawa człowieka. Jak mają się czuć mieszkający w Warszawie członkowie i członkinie diaspory ormiańskiej i kurdyjskiej przechodząc obok pomnika postawionego w ramach polityki historycznej reżimu, który ich prześladuje? Dlatego też apelujemy do władz miasta, radnych dzielnicy Śródmieście oraz Rady m.st. Warszawy o zmianę decyzji i niepodejmowanie współpracy z ambasadą Turcji. Fundacja "Armenian Foundation" Fundacja Polsko-Ormiańska kurdystan.info Ormiański Komitet Narodowy Polski "Hay Dat" Ormiańsko-Polski Komitet Społeczny społeczność Kurdyjska w Warszawie, Warszawa dla Rożawy
    604 z 800 Podpisy
    Utworzył(a) Kurdystan .info
  • Apel o niezmniejszanie budżetów na działania realizowane przez NGO w 2021 r.
    Wiele ważnych działań podejmowanych w naszym otoczeniu realizowanych jest dzięki zaangażowaniu zorganizowanych obywateli i obywatelek. Zajęcia sportowe, kulturalne, edukacyjne, wsparcie osób w potrzebie... Miliony ludzi w sposób bezpośrednio lub pośredni korzystają z dóbr wytworzonych przez organizacje pozarządowe. Dla wielu jest to wsparcie zasadnicze, dzięki któremu mogą godnie żyć. Nie możemy pozwolić, aby działalność została zubożona lub uniemożliwiona. Dlatego prosimy osoby tworzące organizacje formalne i nieformalne, wolontariuszki i wolontariuszy oraz osoby korzystające z działalności NGO o wsparcie apelu solidarnościowego, który zostanie wysłany do samorządowców naszego województwa. Chcemy w ten sposób wesprzeć ich w podejmowaniu decyzji słusznych z punktu widzenia pomorskiej społeczności.
    51 z 100 Podpisy
    Utworzył(a) Monika Chabior
  • Ratujmy Dolinę Baryczy!
    Park Krajobrazowy Dolina Baryczy to unikatowy na skalę europejską ekosystem. Znajdują się tam europejska Ostoja Ptaków IBA, obszar specjalny ochrony ptaków oraz specjalny obszar ochrony siedlisk. Na terenie Parku znajduje się też jeden z największych w Europie kompleksów stawów rybnych – Stawy Milickie – oraz kilka innych rezerwatów przyrody. Park to jedna z największych w Europie ostoi ptaków wodno-błotnych. Można w nim spotkać niemal 300 gatunków ptactwa, w tym kormorana, bociana czarnego, bataliona, rybołowa, bąka czy remiza. Dolina Baryczy to unikatowy na skalę europejską ekosystem, którego przyszłość jest dziś poważnie zagrożona. Apelujemy do Ministra Środowiska o niezwłoczne działania - ratujmy Dolinę Baryczy!
    8 364 z 9 000 Podpisy
    Utworzył(a) Agata Kreska
  • Apel Solidarności z Białorusin(k)ami
    [List solidarności dla białoruskiego społeczeństwa obywatelskiego — wersja białoruska] Ліст салідарнасці з грамадзянскай супольнасцю Беларусі Сёстры і браты з Беларусі! Мы, полькі і палякі, хочам звярнуцца да Вас са словамі падтрымкі ў святле таго, што адбываецца ў Вашай краіне ў апошнія тыдні. Вы выходзіце на «ланцугі салідарнасці», ведаючы пра жорсткасць міліцыі і АМАПу. Улады затрымліваюць журналістаў, палююць на іх падчас акцый пратэсту, каб мы не бачылі, што адбываецца ў Вас. Але мы ўсё бачым. Мы бачым непрапарцыйную жорсткасць міліцыянтаў у Ганцавічах супраць двух дзясяткаў мірных удзельнікаў «ланцугу салідарнасці», якіх душыць міліцыя. Мы бачым людзей, якія змагаюцца са спецназам АМАПу ў Маладзечне, калі пратэстоўцы намагаюцца адбіць злоўленых імі мірных дэманстрантаў. Мы бачым затрыманне ў аўтазакі цэлай чаргі пад крамай беларускай сімволікі ў Менску. Мы таксама ведаем, што Вы выходзіце не ў абарону Бабарыкі або Ціханоўскага — абураныя іх затрыманнем, Вы выступаеце ў абарону сваіх уласных правоў. Патрабуючы свабодных выбараў, Вы абараняеце асноўныя правы чалавека, у тым ліку права на свабоду, якое з’яўляецца універсальнай каштоўнасцю для Вас і для нас. Дазвольце ж нам, акрамя лёзунгу «Mińsk—Warszawa — wspólna sprawa!» таксама сказаць: «Жыве Беларусь!». Гэты лёзунг для нас — супольны, таксама, як героі і падзеі: Тадэвуш Касцюшка, Адам Міцкевіч ці Студзеньскае паўстанне. Мы заўсёды былі вольныя, калі былі разам; і разам мы гублялі волю, калі пераставалі падтрымліваць адзін аднаго. Ні ў Вас, ні ў нас няма ілюзіяў наконт дыктатуры. І Вы, і мы ведаем, што надышоў час зменаў. І Вы, і мы ведаем, што можам стварыць гэтыя змены разам. Бачачы небяспечныя працэсы, якія адбываюцца ў сучасным свеце, мы перакананыя, што мы, абараняючы Вашу свабоду, абараняем таксама нашу. Вы, абараняючы сваю свабоду ў Менску, Берасці, Барысаве, Гародні, Гомелі, Навагрудку, Магілёве, Оршы, Салігорску, Слоніме, Рэчыцы, Віцебску, Ваўкавыску і шматлікіх іншых месцах — таксама абараняеце нас, Вы абараняеце правы чалавека і каштоўнасці, якія стварылі сучасны свет, асабліва сучасную Эўропу. Не дамо іх знішчыць, абаронім іх разам! Жыве Беларусь! W najbliższą sobotę 27/06 o 12:00 w Warszawie odbędzie się marsz solidarności z Białorusią, zorganizowany przez miejscowych Białorusinów i Białorusinki. W ramach marszu będą pisane listy solidarności z białoruskim społeczeństwem obywatelskim. Podpiszmy razem ten list jako mieszkanki i mieszkańcy Polski! Podpisy zostaną przekazane do Białorusi za pośrednictwem Białoruskiego Domu w Warszawie.
    194 z 200 Podpisy
    Utworzył(a) Igor Isajew Picture
  • POPIERAM kompostownik społeczny na warszawskich Bielanach!
    Kompostowniki społeczne to rozwiązanie dla osób żyjących w mieście, dla których ważne jest środowisko, idee ograniczania odpadów (less waste, zero waste) i właściwe przetwarzanie odpadów. Na warszawskich Bielanach nie ma oficjalnego kompostownika dostępnego dla wszystkich mieszkańców. Utworzenie takiego miejsca, które we wstępnej fazie miałoby swojego opiekuna, a także właściwa edukacja mieszkańców, jak korzystać z kompostownika i gotowego kompostu, miałoby duże znaczenie społeczne, ekologiczne i edukacyjne. Wbrew powszechnej opinii kompostowniki społeczne nie nastręczają trudności w prowadzeniu, nie śmierdzą i nikomu nie przeszkadzają. Możemy wskazać takie kompostowniki na terenie Warszawy, które już od dawna spełniają swoją funkcję - na przykład na Jazdowie (ogród Motyka i Słońce). Projekt do Budżetu Obywatelskiego odrzucono, ponieważ: "Zgodnie z Regulaminem utrzymania czystości i porządku na terenie m.st. Warszawy, od 2019 roku obowiązuje system zbiórki odpadów komunalnych, z podziałem na 5 frakcji: papier, metale i tworzywa sztuczne, szkło, bio i odpady zmieszane. Wydatkowanie dodatkowych środków finansowych nie jest ekonomicznie uzasadnione". Argumentacja ta nie uwzględnia podstawowej sprawy: to, że coś oficjalnie jest segregowane i odbierane, nie oznacza, że podlega recyklingowi lub kompostowaniu. Urzędnicy stołeczni powinni sobie uzmysłowić, że bielańskie odpady bio nie trafiają do kompostowni z prawdziwego zdarzenia (takiej, jak np. jest w Poznaniu). Odbierane przez firmę Byś, trafiają ostatecznie do kilku podmiotów, które utylizują je w różny sposób. Jak dowiedzieliśmy się od rzecznika firmy Byś, "Odpady przekazujemy podmiotom uprawnionym do ich fachowego zagospodarowania. Nie zawsze musi być to kompostowanie". Tak naprawdę mieszkańcy Bielan nie wiedzą, co dokładnie dzieje się z ich bioodpadami. Bardzo trudno jest dowiedzieć się, czy odpady bio są kompostowane czy utylizowane w inny sposób. Prowadzenie kompostownika społecznego to owszem, wyzwanie, ale też ogromny zysk dla mieszkańców. Przy odpowiedniej organizacji i edukacji może być to wspaniałe przedsięwzięcie, które połączy pokolenia. Prosimy o ponowne przeanalizowanie projektu, którego autorka składa odwołanie do oceny negatywnej, i wzięcie pod uwagę naszych głosów.
    219 z 300 Podpisy
    Utworzył(a) Joanna Baranowska
  • Ochrona dzieci urodzonych w Polsce przed bezpaństwowością
    Zjawisko bezpaństwowości jest ogólnoświatowym problemem. Bez obywatelstwa żyją obecnie na świecie miliony ludzi. Znaczną część tych osób stanowią dzieci nieuznawane za obywateli żadnego państwa i zepchnięte w stan zawieszenia prawnego skazujący je na wykluczenie społeczne. Dzieci takie doświadczają trudności w uzyskaniu dokumentów i w konsekwencji w dostępie do najbardziej podstawowych praw i usług: zameldowania, skorzystania z opieki zdrowotnej, czy edukacji. Problem ten dotyczy też Polski. Polskie prawo jest częściowo zgodne z normami prawa międzynarodowego odnoszącymi się do bezpaństwowców. W celu zapewnienia pełnej zgodności konieczna jest zmiana Ustawy o obywatelstwie polskim. Ustawa o obywatelstwie polskim w art. 14 ust. 2 i art. 15 przyznaje automatyczne nabycie obywatelstwa w przypadku dziecka urodzonego na terytorium RP, którego rodzice są nieznani, nie posiadają żadnego obywatelstwa lub ich obywatelstwo jest nieokreślone albo jeśli jest dzieckiem znalezionym. Ustawa nie przewiduje jednak środków zabezpieczających przed bezpaństwowością po narodzeniu, w przypadku narodzin dziecka, którego rodzice mają określone obywatelstwo, ale nie mogą go przenieść na dziecko. Z tego zapisu nie mogą korzystać też dzieci porzucone zaraz po urodzeniu w szpitalu, gdyż szpital zwykle posiada informacje o danych matki (rodzice nie są nieznani). Jak pokazuje praktyka polskich organizacji pozarządowych, w tym Centrum Pomocy Prawnej im. Haliny Nieć, takie przypadki nadal się zdarzają. Dzieci w tej sytuacji zostają bez obywatelstwa, co ma jednoznacznie negatywny wpływ na wszystkie sfery ich życia i znacznie ogranicza ich prawa. Dzięki prostej zmianie jednego przepisu w Ustawie o obywatelstwie, można jednak wyeliminować wpadanie tych dzieci w próżnię prawną. Dlatego bardzo zależy nam na zebraniu jak największego poparcia społecznego dla naszej inicjatywy!
    78 z 100 Podpisy
    Utworzył(a) Katarzyna Przybyslawska
  • Dość przyzwolenia na przemoc na wiecach wyborczych!
    Ostatnie wydarzenia w Opolu (szarpanie i bicie aktywistów Młodzieżowego Strajku Klimatycznego przez uczestników wiecu) oraz Białymstoku (przemoc seksualna wobec jednej z demonstrujących) pokazują aż nazbyt wyraźnie przyzwolenie części kandydatów na brutalne uciszanie wszystkich, którzy w demokratyczny sposób wyrażają swój sprzeciw wobec ich programu. Tak być dłużej nie może! Obowiązkiem przyszłego prezydenta jest bezwarunkowe dbanie o bezpieczeństwo wszystkich obywateli, bez względu na to, jakie poglądy i opinie reprezentują. Skandalicznym jest przymykanie oczu na przemoc w imię krótkowzrocznych politycznych interesów, a już całkowicie niedopuszczalnym jest przyzwalanie na nią w stosunku do najsłabszych - dzieci i młodzieży. Dlatego właśnie żądamy od kandydatów bezwarunkowego potępienia takich aktów oraz surowego egzekwowania od służb zabezpieczających spotkania wyborcze - przeciwdziałania tego rodzaju sytuacjom.
    887 z 1 000 Podpisy
    Utworzył(a) Strajk dla Ziemi Earth Strike Łódź Picture
  • Petycja do Rady Miasta Bochnia w sprawie utworzenia miejskiego schroniska dla bezdomnych zwierząt
    Jesteśmy to winni naszym braciom mniejszym, aby je traktować z szacunkiem i zapewnić im dobre warunki do życia, aby nie cierpiały z braku ruchu czy też latem podczas upałów i zimą podczas mrozów. Zwierzaki bezdomne są już i tak bardzo ciężko doświadczone przez los i biorąc za nie odpowiedzialność, powinniśmy zapewnić im dobre warunki bytowania. (ogrzewane pawilony, ogólnodostępne wybiegi, duże boksy, całodobowa opieka) To nasz obowiązek, ponieważ stosunek do słabszych, bezbronnych jest miarą naszego człowieczeństwa. Prosimy o przeanalizowanie, w jakim miejscu byłoby to ewentualnie możliwe oraz możliwości finansowych gminy i miasta w tym zakresie. Z zebranych przez organizatorów petycji informacji w trybie dostępu do informacji publicznej wynika, że nasze miasto przeznacza rocznie ogromne środki w wysokości 247 tysięcy złotych brutto płacone ryczałtem (dane za 2019) na utrzymanie prywatnego schroniska, które w naszej ocenie jako m.in. byłych wolontariuszy tego schroniska, nie zapewnia odpowiednich warunków do życia zwierząt. Podobnie pobliskie miasta i gminy przeznaczają bardzo duże kwoty na utrzymanie ww. schroniska (między innymi Borzęcin, Brzesko, Palecznica, Wojnicz, Gnojni, Łapanów, Rzezawa, Trciana). Warto rozważyć czy byłoby możliwe międzygminne porozumienie w tej sprawie. Przykłady takich wzorcowych schronisk jak Dom Kota pod Szczecinem czy Jasionka pod Zgierzem czy choćby ostatnio w Nowym Sączu mówią, że przy współpracy ludzi dobrej woli jest to jak najbardziej wykonalne. Na terenie naszego miasta jest wiele osób , które chętnie pomogą na zasadzie wolontariatu zarówno przy organizacji, jak również potem przy opiece nad bezdomnymi zwierzętami. Dajmy kolejny przykład innym miastom w Polsce, że można!!!
    2 307 z 3 000 Podpisy
    Utworzył(a) Damian Kochański
  • Apel w sprawie zatrzymania działaczy obywatelskich przez policję
    Uważamy, że tego typu działania policji mogą wywołać efekt mrożący wobec działaczek i działaczy obywatelskich.
    1 535 z 2 000 Podpisy
    Utworzył(a) Igor Isajew Picture
  • NIE dla kontenerów socjalnych!
    Kontenery to ZŁE rozwiązanie, bo w ten sposób: 1. gettoizuje się przestrzeń i segreguje ludzi Zamiast zmniejszać nierówności społeczne, które cofają rozwój, zwiększa się dysproporcje; tworzy się idealną przestrzeń do generowania wielopokoleniowej biedy. Jest to działanie perspektywicznie szkodliwe dla całego miasta. 2. stygmatyzuje się mieszkańców i mieszkanki w kryzysie Zamiast wspierać ich w przełamywaniu tych kryzysów, pozwala się na utrwalanie uprzedzeń i wytykanie ludzi palcami jako „gorszych”. Nikt nie chce „kontenerowego śmietniska” w sąsiedztwie. Błędnym jest twierdzenie, że sytuacja, z jaką ludzie się mierzą zależy tylko od nich, że są jedynym źródłem swoich problemów, bez dociekania jak warunki zewnętrzne na to wpływają. 3. stwarza się upodlające warunki życia Pogłębia się trudną sytuację lokatorów i lokatorek, podnosi się im koszty życia drogim ogrzewaniem elektrycznym. Jak osoba, która nie jest w stanie zapłacić obecnej stawki czynszu, ma płacić wyższe rachunki za media? Miesięczny koszt życia w takim kontenerze sięga do 1000 zł zimą. Mieszkańcy i mieszkanki będą ogrzewać kontener butlami gazowymi, co stwarza niebezpieczeństwo. Kto weźmie za to odpowiedzialność? Jakie warunki zapewni się ludziom? Kontener rozgrzany do kilkudziesięciu stopni w lecie, z minusową temperaturą nie do wytrzymania w zimie, spływająca po ścianach skroplona woda, wilgoć i grzyb – to nie są godne warunki do życia dla lokatorów i lokatorek. 4. przyczynia się do generowania smogu Zbyt wysokie koszty doprowadzą lokatorów i lokatorki do szukania tanich alternatyw grzewczych, poza kontrolą urzędu, które mogą być niespójne z ogólnopolskimi i europejskimi dążeniami antysmogowymi. Doświadczenie z Bydgoszczy pokazuje, że początkowo kwateruje się w kontenerach socjalnych lokatorów i lokatorki napiętnowanych jako „trudnych”, a potem przydział dostają też osoby oczekujące na lokal socjalny w kolejce, w tym osoby z niepełnosprawnością i rodziny z dziećmi. Poznań i Bydgoszcz zrezygnowały z pomysłu kontenerów ze względu na ich nieopłacalność i niehumanitarność. Zaspokajanie potrzeb mieszkaniowych osób o niskich dochodach powinno odbywać się poprzez: budowę i remonty mieszkań komunalnych, podnoszenie ich standardu, a nie prowadzenie polityki marginalizacji społecznej! Zależy nam na tym, by nasi sąsiedzi i sąsiadki mieli godne warunki mieszkaniowe oraz poczucie bezpieczeństwa we własnym domu. Lubartów: Radni i radne przeznaczyli 200 tys. zł na kontenery socjalne dla lokatorów i lokatorek w kryzysie zadłużenia. Puławy: Od ponad roku Prezydent Miasta Puławy prowadzi kampanię na rzecz budowy kontenerów socjalnych. Lublin: Radni wpisali budowę kontenerów socjalnych w Wieloletnim Programie Gospodarowania Mieszkaniowym Zasobem Miasta Lublin na lata 2019-2023.
    260 z 300 Podpisy
    Utworzył(a) Lubelska Akcja Lokatorska
  • Solidarnie z przesłuchiwanymi studentkami i studentami Uniwersytetu Śląskiego
    Stoimy na stanowisku, że obecna ingerencja prokuratury i policji w działania uczelni jest pogwałceniem zasad autonomii uniwersytetu i próbą wywierania nacisku, nie tylko na studentów, ale na całą społeczność akademicką. Pragniemy wyrazić naszą solidarność ze studentkami i studentami Uniwersytetu Śląskiego, które/którzy, działając w dobrej wierze i z poszanowaniem panujących zasad i regulacji prawnych, zwrócili się do władz rektorskich o zajęcie stanowiska w sporze z wykładowczynią UŚ. Przypominamy, że sens funkcjonowania uniwersytetu jako wspólnoty równych sobie uczonych, wypływa z ich umiejętności rozróżniania wiedzy, opinii i dogmatu. Ucząc studentów i ucząc się od siebie nawzajem, mamy, jako uczeni i nauczyciele, obowiązek aktywnie uczestniczyć w ogólnoświatowej debacie akademickiej oraz respektować kształtowany przez nią konsensus naukowy. Debata ta toczy się według określonych reguł i wyłącznie w ramach tego, co ma związek z wiedzą. Nie godzimy się na ingerencję w działania uniwersytetu organizacji, które tym zasadom się sprzeniewierzają.
    2 974 z 3 000 Podpisy
    Utworzył(a) Michał Krzykawski