- Apele, które mogą Cię zainteresować
- Antynacjonalizm
- Czyste powietrze
- Demokracja
- Energetyka
- Klimat
- LGBT+
- Ochrona drzew, parków i lasów
- Ochrona zwierząt
- Odpowiedzialność biznesu
- Państwo prawa
- Polityka społeczna
- Prawa człowieka
- Prawa kobiet
- Prawa pracownicze
- Puszcza Białowieska
- Sprawiedliwość społeczna
- Środowisko
- Uchodźcy
- Więcej
-
Wolność, równość, braterstwo, solidarność. Przesłanie z Polski do Francuzów i FrancuzekChcemy przekazać nasz głos za pośrednictwem francuskich mediów o zasięgu krajowym i lokalnym.3 828 z 4 000 Podpisy
-
Filmy o tematyce LGBT w Sanockim kinie!Może nie wszyscy wiedzą, jak ogromne znaczenie ma reprezentacja osób nieheteronormatywnych w kulturze ale niektórym nastolatkom LGBT w Sanoku, wydaje się, że istnieją wyłącznie heteroseksualni ludzie, przez to czują ogromną samotność i zagubienie. Ja i wiele moich znajomych ze społeczności LGBT tak miało. W większych miastach społeczność LGBT mogła o wiele wcześniej znaleźć cząstkę siebie na ekranie. W mniejszym mieście było to jednak trudne i nadal jedną z nielicznych dróg do lepszego zrozumienia siebie jest dla tęczowych dzieciaków z miasteczek i wsi szukanie wzorców w wirtualnym świecie. To jeden z najważniejszych powodów, dla których potrzebujemy postaci LGBT+ w popularnych serialach i filmach, ale także właśnie w kinach, także tych mniejszych miast. Dla wielu osób to po prostu potwierdzenie, że wszystko z nimi w porządku, że poradzą sobie w przyszłości, bo mogą znaleźć ludzi, którzy naprawdę będą ich akceptowali ale także świetna zabawa, w której mogą zobaczyć po prostu cząstkę siebie i znaleźć jakiś wzorzec. I młode i starsze osoby LGBT+ poszukują postaci na ekranie, z którymi mogliby się utożsamiać. Wierzę w siłę przekazu oraz wpływu filmów na emancypację naszej społeczności LGBT. Kino powinno odzwierciedlać zmiany społeczne i rzeczywistość życia ludzkiego, w tym także życia osób LGBT+ bo przecież istnieliśmy, istniejemy i istnieć będziemy. Przez tyle lat opowiadaliśmy różne historie tylko z perspektywy heteroseksualnej większości, dlaczego mamy nie znaleźć miejsca także na historie dotyczące społeczności LGBT+? Tak jak mi kiedyś dodawał odwagi widok lesbijki lub geja na ekranie, tak teraz i młodszym osobom z mojej społeczności LGBT, ale także starszym osobom, dodaje odwagi i pozwala pożegnać się z poczuciem osamotnienia. Jest to bardzo ważne, bo kiedy masz te kilkanaście lat i nie odnajdujesz w swoim otoczeniu ludzi podobnych do siebie, to chociaż w filmie, który oglądasz, pojawia się taki właśnie człowiek jak ty. Wioleta Fedorus (Tęczowy Sanok)65 z 100 PodpisyUtworzył(a) Wioleta Fedorus
-
Stop dyskryminacji dzieci z ADHD w szkołach!Zmiany w rozporządzeniach Ministerstwa Edukacji Narodowej poprzez włączenie dzieci z ADHD do systemu wsparcia spowoduje: • objęcie dziecka wczesnym wspomaganiem rozwoju finansowanym z budżetu państwa - obecnie nie ma takiej pomocy, • możliwość wydawania orzeczenia o kształceniu specjalnym (KS), dzięki któremu dzieci będą mogły uczyć się w indywidualnym, dostosowanym do ich potrzeb i możliwości psychofizycznych tempie (dodatkowe zajęcia wspierające rozwój dziecka). Mogą rozpocząć również realizację obowiązku szkolnego nawet dwa lata później. • organy prowadzące przedszkole czy szkołę otrzymają środki finansowe na pomoc dzieciom z powodu zaburzenia neurorozwojowego (ADHD) z budżetu państwa, • dzięki wsparciu zapobiegniemy dyskryminacji, polepszymy sytuację edukacyjną i zdrowie psychiczne dzieci z ADHD. Prosimy, podpisz nasz apel. Razem możemy więcej!6 169 z 7 000 PodpisyUtworzył(a) Magdalena Szerszeń
-
Odwagi, Władysławie! #CzteryPowody na czwartek1. Tęczowe rodziny istnieją niezależnie od ustawy - im także należy się poczucie bezpieczeństwa Według szacunków Kampanii Przeciw Homofobii tęczowych rodzin jest 50 tysięcy, co przekłada się na 150-200 tysięcy osób. To 3-4 więcej osób niż uzyskał Pan głosów w wyborach w 2023 roku w swoim okręgu. Jednocześnie to przekrój populacji miast od Bytomia, przez Olsztyn i Kielce, aż po Toruń. Ustawa o związkach partnerskich rozpoznaje zresztą nie tylko tęczowe rodziny, które już istnieją niezależnie od braku ustawy, lecz także rodziny, w których rodzice z różnych względów nie zawierają związków małżeńskich. Stoimy na stanowisku, że każda rodzina, nie tylko ta "sakramentalna" czy rozpoznana przez państwo jako małżeństwo, ma konstytucyjne prawo do ochrony życia rodzinnego. Rozpoznanie tych rodzin przez system prawny pozwoli objąć je lepszą ochroną w trudnych sytuacjach czy włączyć tzw. rodzica społecznego w faktyczne sprawowanie opieki nad dziećmi. Będzie to mieć także istotny wpływ antydyskryminacyjny, normalizując obecność rodzica społecznego w codziennych sprawach dziecka takich jak wizyty u lekarzy czy na wywiadówkach. W połączeniu z mającą się znaleźć w porządku prawnym znowelizowaną ustawą o zakazie nienawiści wpłynie to pozytywnie na kształtowanie postaw przyszłych pokoleń oraz ich dobrostan. Długofalowo może to przynieść tylko i wyłącznie korzyści - zarówno państwu, które lepiej będzie rozpoznawać potrzeby rodzin i na nie reagować, jak i dzieciom oraz ich rodzicom. 2. Przysposobienie wewnętrzne - komfort dziecka w trudnych chwilach zamiast dalszej traumatyzacji Instytucja przysposobienia już istnieje i ma określone przesłanki. Robi się to dla dobra osoby małoletniej, a dziecko powyżej 13. roku życia musi wyrazić zgodę na przysposobienie. Wystarczy to wszystko zastosować do instytucji związku partnerskiego. Nie ma żadnej logicznej przesłanki do karania dzieci osób, które z różnych względów nie wstępują (np. nie mogą przez obecne prawo) w związki małżeńskie. Śmierć rodzica jest dla dziecka tragedią. Jego dotychczasowy świat lega w gruzach, a wraz z nim - poczucie bezpieczeństwa. Żałoba po zmarłym rodzicu nie zatrzymuje jednak biegu życia i trzeba zmierzyć się z nową rzeczywistością. Tym, co z pewnością nie pomoże osieroconemu dziecku w przejściu przez żałobę, jest zerwanie bezpiecznych więzi z ukochanymi osobami. Stoimy na stanowisku, że dziecko ma prawo pozostać przy rodzicu społecznym, który już sprawował nad nim opiekę - choć nierozpoznawaną dotychczas prawnie - i nie musi przechodzić przez traumę związaną ze sprawami o ustalenie opieki przez dalszą rodzinę czy system zinstytucjonalizowanej pieczy. Związek partnerski z przysposobieniem do maksimum upraszcza procedury, nie generując nowych zmartwień w trudnych chwilach. Ponadto uważamy, że dziecko ma prawo do wyboru, czy chce pozostać przy rodzicu społecznym, czy przejść pod opiekę dalszej rodziny biologicznej i nie powinno być to odgórnie narzucone. Jeśli ma Pan wątpliwości, może Pan także zasięgnąć opinii Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Rodzinnego, w której znajdują się m.in. sędzie zajmujące się sprawami tęczowych rodzin; Anna Krawczak specjalizująca się w tematyce pieczy zastępczej czy Marek Michalak, były Rzecznik Praw Dziecka. Są to osoby, które zajmują się dobrostanem dzieci i z pewnością podzielą naszą troskę o (nie tylko) tęczowe rodziny. 3. Co sądzi o tym Twój elektorat? Aż 84-86% osób głosujących na Trzecią Drogę popiera związki partnerskie! W 2023 roku w wyborach do Sejmu i Senatu wystąpiła rekordowa frekwencja. To wynik głównie mobilizacji dookoła praw człowieka, w tym praw osób LGBT+, które przez lata były obiektem rządowych nagonek. Przy frekwencji bliskiej 75% Trzecia Droga uzyskała poparcie rzędu 14,4%, co daje ponad 3 miliony głosów. W 2024 w wyborach samorządowych było to już odpowiednio 13,5% i 1,5-2 milionów głosów, a w wyborach do Parlamentu Europejskiego - 6,91% i niewiele ponad 800 tysięcy głosów. Osoby, które w 2023 roku głosowały na całą koalicję rządzącą i na Trzecią Drogę, w tym na Pańskie ugrupowanie, wyrażają niezadowolenie z niespełnionych obietnic. Wiele osób zostało w domach, po pół roku rządów widząc wszechobecny niedasizm oraz dalsze blokowanie kwestii prawnoczłowieczych. Nie bez wpływu na to pozostała także postawa Trzeciej Drogi wobec ustaw dotyczących bezpiecznego przerywania ciąży, w tym próby blokowania procedowania w Sejmie. Mamy nadzieję, że odpowiednio odczyta Pan wskazówki płynące z wyników i w powyborczym rachunku sumienia zdecyduje się Pan na krok, którego oczekujemy i dla którego poszliśmy do urn w 2023 roku. 4. Boisz się o instytucję małżeństwa? Jest na to sposób: RÓWNOŚĆ MAŁŻEŃSKA! Świat się zmienia, zmieniają się zwyczaje nowych pokoleń i nie każda para pragnie ślubu - czy to konkordatowego, czy wyłącznie cywilnego. Nie oznacza to, że pary żyjące bez ślubu z wyboru lub z konieczności powinny być karane ograniczeniem czy wręcz brakiem pewnych praw. Jeśli stoi Pan na stanowisku, że państwo powinno wspierać instytucję małżeństw, jest na to prosty sposób, i to nawet ustawowo prostszy niż związki partnerskie. Jest to równość małżeńska. Ustawa dotycząca równości małżeńskiej jest znacznie prostsza do przygotowania, wymaga mniejszych nakładów i załatwia wiele spraw - w tym osób transpłciowych dotychczas zmuszanych przez państwo do rozwodów - tu i teraz, dając jednocześnie czas na procedowanie ustawy o związkach partnerskich. Małżeństwo powinno być wyborem, a nie przymusem na zasadzie "albo to, albo nic". Uznajemy, że ludzie potrafią odpowiednio rozpoznać swoją sytuację i wybrać najkorzystniejszy dla siebie i dla swych dzieci model funkcjonowania, zaś rolą państwa jest zabezpieczenie ich praw - w tym praw dzieci - niezależnie od podjętego wyboru. Kto wie, może na czwartkowym spotkanie powie Pan, że jest pan za procedowaniem najpierw równości małżeńskiej i w międzyczasie pracami nad związkami partnerskimi?1 945 z 2 000 PodpisyUtworzył(a) Misza Mielczarek
-
Powstrzymajmy epidemię rasizmuZarówno polska Konstytucja (art. 32) [1], jak i przepisy Kodeksu Karnego (art. 257) [2] zakazują dyskryminacji mniejszości i nakazują równe traktowanie. Politycy i polityczki PiS, Suwerennej Polski i Konfederacji, w tym nowo wybrani Europosłowie, rozpoczęli nagonkę na mniejszości. Tym razem celem stały się osoby o innym niż biały kolorze skóry [3]. Świat nauki zbadał już te mechanizmy [4]. Każda, nawet pojedyncza wypowiedź z ust najważniejszych polityków w kraju, wpływa na osoby, które jej słuchają. I każda dociera do tysięcy lub milionów osób. To działa jak epidemia. Wzbudza się w kolejnych osobach brak wrażliwości na krzywdę drugiego człowieka, a – w konsekwencji – później uprzedzenia wobec mniejszości. Zmniejsza się nasza empatia, przyzwyczajamy się. Później przestajemy reagować. Pokażmy, jakim chcemy być społeczeństwem! Tak jak domagamy się ochrony praw kobiet i osób LGBT+, dziś musimy wspólnie sprzeciwić się jasno rasizmowi. Dołącz do nas! [1] Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej Art. 32. Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne. Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny. [2] Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny. Art. 257. Kto publicznie znieważa grupę ludności albo poszczególną osobę z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej albo z powodu jej bezwyznaniowości lub z takich powodów narusza nietykalność cielesną innej osoby, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. [3] W przestrzeni publicznej pojawiły się wpisy, których autorami i autorkami są; Mariusz Błaszczak i Jacek Sasin, Adam Andruszkiewicz (PiS), Krzysztof Bosak i Ewa Zajączkowska-Hernik (Konfederacja), Janusz Kowalski (Suwerenna Polska), za artykułem: Nowa faza szczucia PiS i Konfederacji na migrantów i organizacje pomocowe. "Wysłać do Afryki", "Strzelać", 16.06.2024, bialystok.wyborcza.pl [4] Sama ekspozycja na mowę nienawiści powoduje wśród ludzi (z ogółu populacji) obniżenie wrażliwości na inną nienawiść, co z kolei powoduje pogorszenie postaw względem mniejszości (Soral, Bilewicz, Winiewski, 2018; Soral, Świderska, Puchała, Bilewicz, 2023).4 341 z 5 000 Podpisy
-
NIE dla kopalni węgla pod jeziorami Polesia Lubelskiego. Stop wydobyciu ze złoża OstrówKurczące się zasoby wody Polesie to jeden z najcenniejszych przyrodniczo obszarów Europy. Jego bogactwo oparte jest na ogromnej różnorodności mokradeł, które mogą funkcjonować dzięki łatwym do naruszenia stosunkom wodnym. Te jednak są zagrożone przez działalność kopalni. Wokół punktów wydobycia powstaje rozległy lej depresji, a na powierzchni grunt zapada się na głębokość kilku metrów, powodując osuszanie sąsiednich terenów. Jest to proces nieodwracalny, którego skutki pogłębiać się będą jeszcze długo po zakończeniu wydobycia. Wymienione złoża leżą pod strefą Głównego Zbiornika Wód Podziemnych 407, należącego do strategicznych zasobów wodnych kraju. Wpływ wydobycia na wody podziemne i powierzchniowe nie został rzetelnie zbadany, a koncesję wydobywczą dla złoża Ostrów wydano bez zatwierdzonej dokumentacji hydrogeologicznej. Jak wynika z Raportu Oddziaływania na Środowisko, skutkiem wydobycia będzie zmiana brzegów niektórych jezior i powstanie kilkuset hektarów drenujących otoczenie zalewisk. Zwiększenie obszaru wydobycia oznacza także w praktyce odprowadzanie do rzek coraz większych ilości coraz bardziej zasolonych wód kopalnianych - a to właśnie zjawisko było przecież podstawową przyczyną tragicznej katastrofy na Odrze. Niszczenie dzikiej przyrody Złoża, których zaniechanie postulujemy, leżą w obszarze Międzynarodowego Rezerwatu Biosfery "Polesie Zachodnie". Na terenie planowanych obszarów wydobywczych lub w ich bezpośrednim sąsiedztwie znajduje się Poleski Park Narodowy, liczne rezerwaty przyrody, obszary Natura 2000 oraz inne obszary chronione. Złoże Ostrów położone jest częściowo na terenie Parku Krajobrazowego Pojezierze Łęczyńskie. Na jego terenie leży też torfowiskowy rezerwat "Brzeziczno". Katastrofalny wpływ na klimat Oprócz mozaiki lasów, jezior i wilgotnych łąk, Polesie to bogactwo torfowisk - jednego z najgorzej zachowanych środowisk w Europie. W Polsce osuszyliśmy już 85% tych siedlisk. Torfowiska, oprócz wielkiej wartości przyrodniczej, mają ogromne znaczenie dla zabezpieczania i oczyszczania wody oraz magazynowania CO2. Zachowanie torfowisk jest więc ważne zarówno dla ochrony klimatu, jak i zapobiegania suszom i powodziom. W czasach kryzysu klimatycznego bezpieczeństwo zasobów wodnych i dzika przyroda są o wiele cenniejsze niż pokłady węgla, którego znaczenie w energetyce gwałtownie spada. Nie pozwólmy, żeby te ostatnie lata energetyki węglowej w Polsce wiązały się z nieodwracalną dewastacją cennych przyrodniczo mokradeł, ważnych w łagodzeniu postępującej suszy. Bezpieczeństwo energetyczne Polski nie jest w żaden sposób uzależnione akurat od zasobów złoża Ostrów. Mamy w Polsce inne złoża, które mogą zaspokoić zapotrzebowanie na energię w okresie przejściowym modernizacji energetycznej. Więcej informacji, w tym ekspertyzy dotyczące zagrożeń dla zasobów wody i skutków przyrodniczych znajdziesz na stronie: https://ekolublin.pl/zlozeostrow/ Akcja Demokracja wspiera kampanię zainicjowaną przez Towarzystwo dla Natury i Człowieka.3 968 z 4 000 Podpisy
-
Monitorujcie zachowania Grzegorza Brauna w EuroparlamencieNie możemy pozwolić na to, aby Europarlament stał się drogą ucieczki dla wszystkich tych, którzy publicznie wyrażają nienawiść wobec mniejszości czy kobiet. W czasach tak silnej skrajnej prawicy w Europie jest to szczególnie ważne.5 033 z 6 000 PodpisyUtworzył(a) Dominik Puchała
-
Urząd Miejski w Gdańsku wolny od ideologii!Członkowie i członkinie mniejszości religijnych oraz osoby bezwyznaniowe nie powinni odczuwać strachu przed dyskryminacją ze względu na swoje wyznanie lub bezwyznaniowość. Eksponowanie krzyży w jednostkach podległym władzom samorządowym kreuje wizerunek państwa, które daje większe przywileje wyznawcom religii rzymskokatolickiej. Uważamy, że dla osób mieszkających w Gdańsku takie wartości jak tolerancja, neutralność religijna państwa, pluralizm i równość wobec prawa są istotnymi wartościami. Brak symboli religijnych w instytucjach państwowych respektuje zarówno zapisy Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, jak i fundamentalne elementy demokracji. Dlatego liczymy, że przez nieeksponowanie symboli religijnych we wszelkich instytucjach publicznych, Gdańsk dołączy do miast, którym drogie są standardy świeckiego państwa prawa.215 z 300 PodpisyUtworzył(a) JULIUSZ OKUNIEWSKI
-
TAK dla trawników! NIE dla trzeciego koszenia!Ze zdumieniem przeczytaliśmy informację na stronie Zarządu Gospodarowania Nieruchomościami o zaplanowanym na lipiec trzecim koszeniu trawników. W czasie katastrofy klimatycznej i ekologicznej roślinność w mieście ma wyjątkowe znaczenie m.in. dla retencji wody, ochrony przed palącymi upałami, a także ochrony zwierząt, w tym zapylaczy i małych ssaków. Mamy już dość przykładów, gdy koszona zbyt krótko, przy ziemi trawa zamienia trawniki przed naszymi domami w wypalone słońcem klepiska.92 z 100 PodpisyUtworzył(a) Piotr C
-
Zachowanie krubińskich mokradeł w Ciechanowie, ważnych dla retencji, bioróżnorodności i klimatuJesteśmy świadomi, że mokradła są niedoceniane i postrzegane jako tereny mało atrakcyjne, ponieważ większość społeczeństwa nie zna korzyści z nich płynących i nie rozumie ich znaczenia. Chcemy to zmienić! Bez mokradeł nie jesteśmy w stanie utrzymać neutralności klimatycznej ani właściwego poziomu nawodnienia dla rolnictwa. Apelujemy o wsparcie naszych działań na rzecz propagowania walorów mokradeł. Chcemy być dumni z tego, że w naszym mieście ochrona środowiska jest realna, rzeczywista i skupia się na fundamentalnych celach niezbędnych do zachowania dobrostanu przyrody. Nie chcemy, aby przyroda była wykorzystywana przedmiotowo, a przepisy mające służyć jej ochronie były podstawą do działań przeciwnych, to jest degradacji najcenniejszych dla przyrody i klimatu terenów. Liczymy na Państwa zrozumienie i wsparcie w tej niezwykle ważnej sprawie. https://www.facebook.com/profile.php?id=615570334927771 659 z 2 000 PodpisyUtworzył(a) Miej Kulturę Chroń Naturę
-
List do Adama Bodnara - gdzie dziś jest granica praw człowieka?[1] "Wynieśli leżącą kobietę za zaporę. Organizacje publikują dramatyczny film z granicy polsko-białoruskiej" Oko.press, 28 maja 2024 r., [2] "Grupa Granica: Aktywiści z granicy polsko-białoruskiej oskarżeni. Grozi im do 5 lat więzienia", Oko.pres, 15 maja 2024 r.,3 851 z 4 000 Podpisy
-
#BEZKOLCÓW - aby żaden więcej łoś nie zginął w męczarniach na ostrym płocieSąsiadujące z lasami tereny, dotychczas dostępne dla dzikich zwierząt, coraz częściej zajmuje zabudowa mieszkaniowa. Wg GUS w ciągu ostatnich 20 lat teren zabudowy w Polsce wzrósł o 14,3%, a w niektórych województwach nawet powyżej 25%. Powoduje to, że dzikie zwierzęta w poszukiwaniu pokarmu wkraczają na obrzeża ludzkich osad, a szlaki ich wędrówek są przegradzane ogrodzeniami – często zaopatrzonymi w ostre groty. Próby pokonania takich ogrodzeń coraz częściej kończą się dla zwierząt poważnym poranieniem lub powolną śmiercią w ogromnym cierpieniu. W ciągu 10 ostatnich lat ponad 100 łosi zginęło w ten sposób w męczarniach, a problem się nasila. Tylko w 2023 r. 24 łosie, a w tym roku już 13 poniosło śmierć na nielegalnych z punktu widzenia prawa budowlanego płotach. Są to tylko przypadki nagłośnione medialnie! Co istotne, ogrodzenia zakończone ostrymi grotami są nie tylko śmiertelnie niebezpieczne dla zwierząt, ale tworzą także zagrożenie dla ludzi, w tym dzieci! W ostatnich latach media opisywały kilka takich przypadków. Problem dotyczy więc nie tylko dzikich zwierząt, ale ogółu społeczeństwa. Nie spowodowało to jednak, że odpowiednie organy państwowe zajęły się tym problemem. Odbiór społeczny przypadków śmierci łosi na ogrodzeniach jest bardzo negatywny ze względu na drastyczność tego typu zdarzeń i dużą sympatię dla tego zwierzęcia, jego atrakcyjność turystyczną oraz rosnący wśród obywateli brak akceptacji dla cierpienia zwierząt. Prawo budowlane mówi, że 1) ogrodzenie nie może stwarzać zagrożenia dla bezpieczeństwa ludzi i zwierząt; 2) umieszczanie na ogrodzeniach, na wysokości mniejszej niż 1,8 m, ostro zakończonych elementów, drutu kolczastego, tłuczonego szkła oraz innych podobnych wyrobów i materiałów jest zabronione (§ 41 Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dn. 12 kwietnia 2002 r w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie). Jednak te przepisy nie są w żaden sposób egzekwowane, a ostro zakończone ogrodzenia nie spełniające tych warunków są powszechnie stosowane co może wskazywać na nagminne łamanie przepisów prawa i brak nadzoru budowlanego. Problemem jest też to, że przypadkach śmierci zwierząt na takich ogrodzeniach nie są wszczynane postępowania wyjaśniające a płoty dalej funkcjonują. Mamy więc do czynienia z „martwym” prawem, którego nikt nie egzekwuje. Tak dalej być nie może!8 501 z 9 000 PodpisyUtworzył(a) Daniel Petryczkiewicz