• TABLETKI "PO" BEZ RECEPTY!
    📣 Polska jest krajem, który ma najgorszy dostęp do antykoncepcji w Europie. Do tego dochodzi bardzo restrykcyjne prawo antyaborcyjne. Dodajmy do tego, klauzulę sumienia, jaką masowo zasłaniają się Polscy lekarze. Efekt - tabletka "dzień po" staje się trudno dostępna. Wszystko to sprowadza się do tego, żeby odbierać nam kontrolę nad tym, czy chcemy zajść w ciążę i mieć dzieci, czy nie. 🚩 Po tym, jak w 2017 roku PiS zdecydował, że tabletka będzie dostępna tylko na receptę dostęp do niej był trudny - do momentu, gdy pojawiły się e-recepty. W tym momencie najszybszym i najmniej stresującym sposobem na to, by otrzymać receptę na antykoncepcję awaryjną jest usługa online. 🙅🏻 W piątek 30 czerwca Minister Zdrowia rządu PiS zapowiedział limity w sposobie wystawienia e-recept. 🤦🏻‍♀️ Mają być one wprowadzone NATYCHMIASTOWO poprzez zmiany w systemie informatycznym. To w drastyczny sposób, z dnia na dzień, odetnie tysiącom Polek dostęp do szybkich recept na m.in. antykoncepcję, w tym antykoncepcję awaryjną. Rząd zapowiada regulacje na rynku e-recept od jakiegoś czasu, być może to słuszne i potrzebne, ale nie w Polsce, w której PIS nienawidzi kobiet i w której nie możemy liczyć na odpowiedni dostęp i poziom usług medycznych. 🟢To właśnie dzięki receptom elektronicznym i stronom, które (niestety) za opłatą wysyłaja ją w kilka minut, dostęp do tabletek dzień po stał się w Polsce stosunkowo prosty. 💚Antykoncepcja awaryjna (i nie tylko) powinna być dostępna BEZ RECEPTY i dodatkowych kosztów! 🔎Dziennik Gazeta Prawna, od dłuższego czasu prowadzi dziennikarskie śledztwo dotyczące rynku e-recept - śledztwo pokazujące patologie systemu. Z danych, które podaje w swoich artykułach, można dowiedzieć się, że leki hormonalne, stanowią ok. 40 proc. recept wystawianych w serwisach internetowych oferujących takie usługi. Rekordziści wśród lekarzy zarabiają miliony na receptach na tabletki "dzień po". 📢 Problem nagłaśniamy z dwóch powodów. Prawo jest bez sensu. Tabletka dzień po powinna być dostępna bez recepty. Powinna być dostępna również dlatego, że to dodatkowe, zupełnie bezsensowne koszty dla osób, które jej potrzebują i nabijanie kieszeni lekarzy i serwisów internetowych. 💊 Jeśli recepty na antykoncepcję awaryjną wystawiane są obecnie "taśmowo", to po co nam w ogóle recepty? Przecież tabletki "po" uznawane są przez Europejską Agencje Leków za bezpieczny produkt, który recepty NIE POTRZEBUJE. W europejskich drogeriach przy półkach z EllaOne nie stoją przecież fotele ginekologiczne, na których pracownicy badają klientki. 🧑‍⚕️👩‍⚕️ Znów! brakuje głosu lekarskiego! Nie ma żadnych racjonalnych powodów, dlaczego antykoncepcja awaryjna jest w Polsce dostępna tylko na receptę, liczymy, że na skutek tego żądania środowisko lekarskie zabierze głos nie tylko w swojej sprawie, ale te wspierające NAS, pacjentki! ⚠️ W normalnym kraju uznałybyśmy, że zapowiadane przez MZ zmiany to uszczelnienie systemu i możliwych nadużyć. W Polsce jesteśmy pewne, że pierwszymi ofiarami zmian będziemy my i tabletka "dzień po"! ⚖️ Dlatego żądamy nowelizacji ustawy o świadczeniach zdrowotnych i zniesienia recept na antykoncepcję awaryjną, zanim zaczną obowiązywać limity dotyczące e-recept. 📝 Podpisz się, Twój jeden podpis znaczy więcej, niż Ci się wydaje 💚
    4 603 z 5 000 Podpisy
    Utworzył(a) Legalna Aborcja
  • Nie dla skuterów na Rokoli
    Jezioro Rokola jest jednym z niewielu czystych jezior w okolicy, z którego walorów przyrodniczych korzystają okoliczni mieszkańcy i miłośnicy pływania na wodach otwartych. Jest to urokliwe jezioro z nieregularną, malowniczą linią brzegową, będące siedliskiem wielu dzikich zwierząt. Amatorzy spędzania czasu na łonie natury do niedawna mogli korzystać z uroków tego cennego przyrodniczo miejsca. Niestety od momentu uchylenia uchwały przez Wojewodę Mazowieckiego pojawiło się wiele osób pływających skuterami wodnymi, które zanieczyszczają wodę i stanowią niebezpieczeństwo dla rodzin z dziećmi spędzających czas nad wodą.
    2 082 z 3 000 Podpisy
    Utworzył(a) Agata Stasiowska
  • Żądamy rozdziału kościoła od państwa! ŚWIECKIE PAŃSTWO TERAZ!
    Kościół katolicki to jeden ze związków wyznaniowych działających na terenie Polski, nie zaś partner rządu Rzeczypospolitej, ani tym bardziej państwo w państwie. Jako demokratki i demokraci sprzeciwiamy się uprzywilejowaniu jakiegokolwiek wyznania w polskim porządku prawnym. Art. 1 Konstytucji stanowi, że Rzeczpospolita Polska jest naszym dobrem wspólnym. Jest więc także dobrem obywatelek i obywateli nieidentyfikujących się z żadnym wyznaniem, a także identyfikujących się z wyznaniami innymi niż katolicyzm. Na równych prawach. Zgodnie z art. 25 Konstytucji, władze Rzeczypospolitej zachowują bezstronność w sprawach przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych, zapewniając swobodę ich wyrażania w życiu publicznym. Zaś w świetle art. 10 ust. 1 ustawy z 17 maja 1989 r. o gwarancjach wolności sumienia i wyznania, Rzeczpospolita Polska jest państwem świeckim, neutralnym w sprawach religii i przekonań. Władzom publicznym nie wolno więc angażować się w zaspakajanie roszczeń żadnego związku wyznaniowego, ani jego fanatycznych wyznawców. Władze nie mogą także narzucać całemu społeczeństwu wybranego systemu wartości, ani przyzwalać na utożsamianie polskości z jednym wyznaniem. Władze Rzeczypospolitej łamią tę zasadę w wielu sferach życia publicznego. Robią to, gdy w imię przekonań religijnych odmawiają kobietom prawa do aborcji i antykoncepcji, parom jednopłciowym – prawa do zawarcia małżeństwa, a osobom transpłciowym – do samostanowienia. Ignorują tę zasadę blokując z pobudek wyznaniowych finansowanie in vitro, ograniczając wolność słowa w imię ochrony tzw. uczuć religijnych, czy finansując katechetów i kapelanów z publicznych pieniędzy. Rozdział kościoła od państwa jest dziś w Polsce wyłącznie deklaratywny i pozorny, a koszty tej sytuacji ponoszą ludzie – kobiety umierające na oddziałach położniczych, dzieci dyskryminowane w szkołach z powodu nieuczęszczania na religię, osoby niepłodne, które chciałyby zostać rodzicami, pary jednopłciowe, którym odmawia się prawa do legalizacji związku, rodzicielstwa, dziedziczenia czy nawet odwiedzin w szpitalu, nastolatki zachodzące w ciążę z powodu braku edukacji seksualnej, dzieci homoseksualne i transpłciowe popełniające samobójstwa. Klerykalizacja prawa i życia publicznego szkodzi, niszczy, zabija. Ignorowanie świeckości państwa jest na rękę tylko garstce polityków kurczowo trzymających się stanowisk, obsesjonistów na punkcie władzy, korzyści, dominacji. Brak poszanowania wolności sumienia to drastyczne naruszenie praw człowieka i wolności obywatelskich, w szczególności praw kobiet, mniejszości seksualnych, narodowych, etnicznych i wyznaniowych – zagwarantowanych traktatami międzynarodowymi, w tym m.in. Kartą Praw Podstawowych UE! Jesteśmy Europejkami i Europejczykami. Szanujemy umowę społeczną i prawo międzynarodowe. Kierujemy się życzliwością i szanujemy wszystkich ludzi. Respektujemy prawa człowieka i prawa zwierząt. Tego samego oczekujemy od naszych reprezentantek i reprezentantów. Żywimy nadzieję, że wraz z nową kadencją Sejmu i Senatu wróci do Polski demokracja, praworządność oraz merytoryczna debata, która uwzględnia i szanuje stanowisko strony społecznej. Czas na poważną rozmowę o świeckości państwa jest właśnie teraz! #ŚwieckiePaństwo #ŚwieckaSzkoła #StrajkKobiet #LGBTtoLudzie #IdziemyPoŚwieckiePaństwo #ŚwieckiePaństwoTeraz!
    6 436 z 7 000 Podpisy
    Utworzył(a) Kongres Świeckości Picture
  • Utylizacja toksycznych odpadów w starej kopalni w Kaczycach
    Składowisko toksycznych chemikaliów jest olbrzymie. Beczki zaczęły korodować. Groźne substancje przedostają się do gleby, wód gruntowych i ulatniają się do atmosfery. Pobliska rzeka Olza, która jest dopływem Odry jest zagrożona katastrofą ekologiczną na skalę dotąd nie spotykaną w Polsce. Dodatkowo wybuchł pożar tego składowiska, który został częściowo opanowany przez 30 zastępów strażackich. Nowe ogniska ognia wzniecają się na bieżąco. Nawet po ugaszeniu pożaru monstrualne składowisko trujących substancji znowu pozostanie bez nadzoru i będzie coraz trudniejsze do likwidacji z powodu zatrucia całej okolicy (powietrze, gleba, wody gruntowe i wody powierzchniowe). Milionowe koszty utylizacji - nie do udźwignięcia dla lokalnych władz - mogą wkrótce wzrosnąć do skali miliardowej...
    51 z 100 Podpisy
    Utworzył(a) Jarosław Stoch
  • STOP wycince drzew w Gminie Wymiarki
    Uważamy, że decyzja o przedmiotowej wycince byłaby bardzo szkodliwa dla całego miasta oraz nas, jego mieszkańców. Z uwagi na dużą powierzchnię asymilacyjną tych drzew, wytwarzają one ogromne ilości tlenu niezbędnego do życia, absorbują dodatkowo duże ilości CO2 oraz innych szkodliwych substancji jak pył zawieszony i inne szkodliwe związki, które są wytwarzane przez samochody oraz niską emisję. Wpływają na estetykę przestrzeni – maskują elementy nieestetyczne i podkreślają piękno założeń architektonicznych. Drzewa pozytywnie wpływają na zdrowie. Umacniają więzi międzyludzkie, zwłaszcza w przypadku wspólnego sadzenia drzew i dbania o nie. Są inspiracją kulturową, intelektualną i duchową. Dają ludziom poczucie związku z miejscem. Są świadkami historii. Ochrona drzew to ochrona naszych interesów. Zgodnie z koncepcją usług ekosystemów korzyści, których dostarczają nam drzewa (czystsze powietrze, zmniejszone nakłady na oczyszczanie ścieków, ochrona przed hałasem, pochłanianie dwutlenku węgla, poprawa efektywności pracy itd.). W pierwszej kolejności odniesiemy się do argumentów przytaczanych w Stanowisku podjętym przez Lubuskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków z dnia 22 czerwca 2022 r., sygnatura ZN.5142.7.2022[gm Wym], w sprawie wystąpienia do Zarządu Powiatu Żagańskiego w sprawie uzgodnienia inwestycji pn Przebudowa drogi powiatowej nr. 1078F. -"W wyniku planowanych prac bezpowrotnie usunięty zostanie z krajobrazu kulturowego cenny pod względem przyrodniczym i krajobrazowym starodrzew kasztanowców znajdujący się w zachodniej części wsi Witoszyn. Przedmiotowa aleja drzew zlokalizowana przy ul. Żołnierzy II Armii WP spełnia ustawowe cechy zabytku. Jest to przestrzenne założenie historycznej alei kasztanowcowej w krajobrazie wiejskim łączącej miejscowości Witoszyn i Wymiarki, wpływający na charakter miejsca, podkreślający walory historyczne, przyrodnicze i krajobrazowe zabytkowego zadrzewienia przyulicznego. W ocenie Lubuskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków przebudowa drogi powiatowej w sposób stanowiący zagrożenie dla starodrzewu będącego istotnym element krajobrazu kulturowego wsi Witoszyn narusza przepisy ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami'. Tymczasem jeśli dopuścimy do degradacji drzew, stracimy możliwość korzystania z usług, które świadczą.
    247 z 300 Podpisy
    Utworzył(a) Remigiusz Krajniak
  • Chcemy lekarzy a nie misjonarzy!
    Po śmierci Pani Doroty w szpitalu w Nowym Targu minister zdrowia Adam Niedzielski powołał zespół do spraw opracowania wytycznych związanych z aborcją. W składzie zespołu – jak zapowiedział minister – będą eksperci: ginekologii, położnictwa, neonatologii, perinatologii i psychiatrii. - Kobiety w tym zespole będą odgrywały znaczącą rolę – zaznaczył Adam Niedzielski. Na ten moment w składzie zespołu znaleźli się sami profesorowie i profesorki różnych specjalizacji medycznych. Z całym szacunkiem dla tytułów naukowych - wystarczy przejrzeć wywiady w mediach z członkami zespołu, by dostrzec, że w większości są to osoby z negatywnym nastawieniem do legalizacji aborcji. Uważamy, że dla dobra wszystkich Aborcja Bez Granic - czyli my - powinnyśmy być w tym zespole. Chętnie podzielimy się z wami wiedzą z zakresu aborcji farmakologicznej. O mifepristonie i misoprostolu wiemy wszystko. Serio. Robimy średnio 100 aborcji dziennie, pomagamy przed wzięciem tabletek, w trakcie i po. Podpowiadamy skąd zamówić bezpieczne tabletki, jak się przygotować do aborcji farmakologicznej, co się będzie działo w trakcie. Udzielamy bardzo praktycznych informacji, bo aborcja to jest kwestia bardzo praktyczna. Często osoby pytają jak ukryć aborcje przed lekarzem, gdy okaże się, że będą musiały jechać do szpitala. My im to podpowiadamy. To my mamy kontakt z osobami, które przerywają ciążę w Polsce. Jesteśmy nie tylko praktyczkami, ale też uznanymi ekspertkami z zakresu aborcji farmakologicznej. Bierzemy udział w międzynarodowych konferencjach FIGO (The International Federation of Gynecology and Obstetrics) czy FIAPAC (The International Federation of Abortion and Contraception Professionals). Członkinie Aborcji Bez Granic brały udział w opracowaniu wytycznych z 2022 roku Abortion Care Guideline Światowej Organizacji Zdrowia. Jeśli naprawdę zależy wam na opracowaniu dobrych wytycznych to działaczki Aborcji Bez Granic muszą zostać uwzględnione w składzie zespołu. Przez ostatnie 30 lat, czyli od czasu wprowadzenia w Polsce ustawy antyaborcyjnej, wiedza na temat bezpiecznej aborcji, ale też sama aborcja uległy przemianom. Doskonale wiemy, że ma to wpływ na jakość wiedzy przekazywanej podczas studiów medycznych oraz sprawia, że nie macie gdzie i jak praktykować. Wyposażenie Was w tę wiedzę jest ważne dla wszystkich osób, które mogą zajść w ciążę, bo z perspektywy zdrowia publicznego na ciążę należy patrzeć jak na spectrum - zaniedbania, braki w wiedzy w jednym obszarze (np. w aborcji) mają negatywne konsekwencje również w przypadku leczenia poronień, komplikacji okołoporodowych czy patologii ciąży. Chcemy, żebyście wiedzieli i wiedziały więcej niż teraz i oferujemy swoje umiejętności i doświadczenie. Jeśli hasło "ani jednej więcej" ma kiedyś cokolwiek znaczyć, to obecność działaczek w zespole ministra zdrowia jest konieczna. Kim jest Aborcja Bez Granic? Aborcja Bez Granic to inicjatywa kilku organizacji (Kobiety W Sieci, Abortion Network Amsterdam, Abortion Support Network, Ciocia Basia, Women Help Women, Ciocia Czesia, Ciocia Wienia, Supporting Abortions For Everyone i my) rozsianych po kilku krajach, po to by pomagać w dostępie do aborcji. Pomagamy w organizacji wyjazdu, pobytu, pokryciu kosztów zabiegu w Niemczech, Holandii, Belgii i Francji. Do 24 tygodnia ciąży jesteśmy w stanie pomoć Ci przerwać ciążę - bez oceniania i bez pytania o powód. Po 24 tygodniu w przypadku wystąpienia wad płodu i/lub zagrożenia Twojego zdrowia także mamy możliwość wsparcia Cię w aborcji. Każdego roku wspólnie pomagamy około 44 tysiącom osób w dostępie do bezpiecznej aborcji. Aborcja Bez Granic zapewnia: 💡poradnictwo związane z niechcianą ciążą, w tym rzetelne i obiektywne informacje o aborcji, 💡informacje o organizacjach oferujących bezpieczne leki do aborcji farmakologicznej, 💡praktyczne informacje przydatne w zorganizowaniu wyjazdu i zabiegu przerwania ciąży za granicą jak najmniejszym kosztem, 💡 informacje o klinikach wykonujących zabiegi w Niemczech, Holandii, Wielkiej Brytanii i w innych krajach, gdy potrzebna jest aborcja powyżej 12. tygodnia ciąży, 💡wsparcie finansowe na pokrycie kosztów podróży i zabiegu przerwania ciąży,❗️❗️ 💡nocleg, 💡tłumaczenie i wsparcie w zagranicznych klinikach, jeśli nie zatrudniają osób mówiących po polsku, 💡inne formy wsparcia, które okażą się potrzebne i będą możliwe do zrealizowania. Aborcja Bez Granic czeka pod numerem ☎️+48 22 29 22 597 💌oraz pod mailami: [email protected] [email protected]
    7 356 z 8 000 Podpisy
    Utworzył(a) Natalia Broniarczyk
  • Stop przemocy wobec dzieci!
    Ustawa Kamilka z Częstochowy – nazwa nadana przez obywateli projektowi ustawy o zmianie ustawy Kodeks rodzinny i opiekuńczy oraz niektórych innych ustaw, od imienia Kamilka, chłopca zmarłego po tragicznych przejściach dnia 8 maja 2023 r. Jest określana jako akt prawny, który ma zostać uchwalony w hołdzie i na cześć Kamilka oraz wszystkich dzieci, które straciły życie w Polsce na skutek przemocy. Ojciec Kamilka – Artur Topól wyraził zgodę, aby imię jego dziecka nosiło nazwę tego projektu ustawy. Inicjatywa nadania projektowi hołdu powstała w społeczności internetowej (grupa facebook Pamięci Kamilka z Częstochowy) wstrząśniętej śmiercią Kamilka oraz innych krzywdzonych dzieci w Polsce. Projekt ustawy dostępny jest na stronie: www.dosc-przemocy-wobec-dzieci.pl
    18 z 100 Podpisy
    Utworzył(a) Anna Staszak
  • Boiska są dla wszystkich! - Nie dla opłat za orliki!
    Z niepokojem przyjęliśmy informację o planach wprowadzenie opłat za korzystanie ze szkolnych boisk (tzw. orlików) przez mieszkańców naszego miasta, które byłyby pobierane poza zajęciami dydaktycznymi i w dni ustawowo wolne od pracy. Orliki te zbudowane były za pieniądze z naszych podatków i ich nadrzędnym celem jest poprawa kultury fizycznej dzieci i młodzieży. Uważamy, że tak absurdalny pomysł zarabiania na najmłodszych i wyciągania pieniędzy z kieszeni mieszkańców nie zasługuje na to, aby w ogóle inicjować nad nim jakąkolwiek dyskusję. Orliki powinny być ogólnodostępne i nieodpłatne, a tym samym mają służyć wszystkim mieszkańcom, niezależnie od ich statusu społecznego i majątkowego. Wprowadzenie odpłatności za korzystanie ze szkolnych boisk nie tylko uniemożliwi realizację tego celu, ale również spowoduje ograniczenie ogólnodostępności obiektów sportowych. W taki sposób nie zachęci się społeczeństwa do uprawiania sportu. Zwracamy uwagę na fakt, że orliki są regularnie uczęszczane przez szkółki i akademie piłkarskie, dbające o rozwój fizyczny najmłodszych zawodników. Ze względu na ilość klubów sportowych, dostępność do większych obiektów sportowych jest mocno ograniczona, toteż przyszkolne boiska są często nieocenionym ratunkiem dla nich. Organizacje bazujące głównie na składkach członkowskich, po wprowadzeniu odpłatności będą zmuszone do znaczącego podniesienia składek dla uczestników, a to może stać się barierą dla niektórych dzieci do dalszego rozwoju lub rozpoczęcia treningów. Tym bardziej chcemy zwrócić uwagę na wydatki Miasta na profesjonalne kluby sportowe i promocję sportu zawodowego. Tylko w tym roku Szczecin przeznaczy na programy wsparcia sportu profesjonalnego 5 418 000 zł (z czego sama Pogoń Szczecin otrzyma 3 260 000 zł w ramach Wsparcia Najwyższej Klasy Rozgrywkowej w Piłce Nożnej, a King Wilki Morskie - 1 288 000 zł w ramach wsparcia sportu profesjonalnego w dyscyplinach halowych). Naszym zdaniem żądanie od sportowców-amatorów opłat za chęć doskonalenia swoich umiejętności zakrawa na absurd. Za równie absurdalną uważamy myśl, że amatorzy mieliby finansować zawodowców. Mamy tu również na uwadze fakt, że czołówka Ekstraklasy – mistrz Polski – Lech Poznań nie otrzymuje od swojego miasta żadnego wsparcia finansowego, a na utrzymanie swojego stadionu sam przeznacza 8-9 mln zł rocznie. Także Zagłębie Lublin, Warta Poznań, Cracovia Kraków czy Wisła Kraków nie otrzymują wsparcia finansowego lub jest ono jedynie symboliczne. Pragniemy przypomnieć, że zgodnie z art. 68 ust. 5 Konstytucji RP ,,Władze publiczne popierają rozwój kultury fizycznej, zwłaszcza wśród dzieci i młodzieży.” Sam zaś artykuł poświęcony jest prawu obywateli do ochrony zdrowia. Władze publiczne zostały zobowiązane do zapewnienia równego dostępu do świadczeń opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych wszystkim obywatelom, niezależnie od ich sytuacji materialnej. Bez wątpienia aktywność fizyczna ma ogromny wpływ na zdrowie i rozwój każdego organizmu, a w szczególności organizmu dziecka. Pozytywny wpływ aktywności fizycznej na zdrowie znajdziemy w wielu publikacjach naukowych i z całą pewnością każdy specjalista potwierdzi zależność między aktywnością fizyczną a zdrowiem. Z uwagi na powyższe domagamy się rezygnacji z pomysłu wprowadzenia opłat za korzystanie ze szkolnych boisk przez mieszkańców, a jednocześnie zabezpieczenia środków finansowych na rozwój fizyczny dzieci i młodzieży oraz osób uprawiających sport rekreacyjnie, nawet jeżeli miałoby się to wiązać z ograniczeniem, bądź całkowitą rezygnacją z finansowania sportu zawodowego
    11 z 100 Podpisy
    Utworzył(a) Adam Kościelak Picture
  • Prezydencie, podpisz ustawę o asystencji osobistej dla OzN!
    Asystencja osobista to najważniejsza usługa wspierająca osoby z niepełnosprawnościami. Asystencja osobista jest niezbędna, aby osoby z niepełnosprawnościami mogły zacząć żyć niezależnie, tak jak inni obywatele. Jest też niezbędna osobom je wspierającym, by mogły wreszcie odetchnąć, miały wybór i przestały być niewolnikami toksycznego systemu. Asystencja osobista musi zostać uregulowana ustawowo i dostępna od 1 stycznia 2024 roku – przez cały rok, bez przerw i na terenie całej Polski. Asystencja osobista musi być zgodna z potrzebami osób z niepełnosprawnościami oraz z Konwencją o prawach osób z niepełnosprawnościami. Jak pokazuje raport NIK: "Prawie we wszystkich skontrolowanych województwach umowy na realizację usług w 2021 roku były zawierane niemal w połowie roku. Oznacza to, że do realizacji usług asystenta przystępowano z około półrocznym opóźnieniem". Do tej pory Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej nie przeprowadzało żadnej kontroli zadań realizowanych w ramach programu. Tymczasem samo ogłaszało program z opóźnieniem, osoby z niepełnosprawnościami na asystenta musiały czekać nawet pół roku, a usługi nie działały w sposób ciągły. W latach 2020-2021 w Polsce z Programu skorzystało zaledwie 0,6 proc. osób niepełnosprawnych. Tymczasem liczba zarówno nieletnich, jak i dorosłych osób z niepełnosprawnościami, którzy do codziennego funkcjonowania potrzebują wsparcia, cały czas rośnie. W 2022 według danych Elektronicznego Krajowego Systemu Monitorowania i Orzekania o Niepełnosprawności liczba dzieci poniżej 16 roku życia z orzeczoną niepełnosprawnością wyniosła już ponad 101 tys. Liczba osób dorosłych to 948 tys. Od roku 2020 wzrosła o 17,5 proc. Link do treści Dekalogu asystencji osobistej: https://www.facebook.com/photo/?fbid=167636672765306&set=a.111364095059231
    5 799 z 6 000 Podpisy
    Utworzył(a) Protest OzN i osób opiekuńczych Picture
  • Nie dla ekościemy na Uniwersytecie Warszawskim
    Jesteśmy głęboko zaniepokojeni narastającym kryzysem klimatycznym i kryzysem bioróżnorodności. Dlatego sprzeciwiamy się wykorzystywaniu prestiżu i wiarygodności Uniwersytetu Warszawskiego do budowania pozytywnego wizerunku firm świadomie prowadzących działania szkodliwe zarówno dla klimatu, jak i stanu przyrody.  Kryzys klimatyczny i środowiskowy wymagają od obywateli całego świata podejmowania realnych, skutecznych, skoordynowanych działań, zwłaszcza że prawie połowa ludzkości żyje w regionach szczególnie wrażliwych na ich skutki. Antropogeniczna zmiana klimatu i bezprecedensowy kryzys bioróżnorodności to fakty potwierdzone przez szereg publikacji naukowych. Partnerstwo Uniwersytetu Warszawskiego i organizacji osiągających zysk kosztem środowiska i klimatu skutkuje konfliktem wartości naukowych i etycznych oraz wartości komercyjnych. Uniwersytet Warszawski stając po jednej stronie z tymi organizacjami staje się ambasadorem ich postaw, wartości i zachowań. Jest to sprzeczne z misją założycieli Uniwersytetu: „Uniwersytet ma nie tylko utrzymywać w narodzie nauki i umiejętności w takim stopniu, na jakim już w świecie uczonym stanęły, ale nadto doskonalić je, rozkrzewiać i teorię ich do użytku społeczności zastosowywać.” (Tymczasowe urządzenie wewnętrzne Uniwersytetu Królewsko – Warszawskiego)  W sytuacji, kiedy spełnienie założeń Porozumienia paryskiego staje się coraz mniej realne, potrzebujemy szczerego dialogu i jak najszerszej współpracy w zmniejszaniu emisji gazów cieplarnianych i intensyfikacji działań mitygacyjnych. Ze względu na to, iż bezpośrednie interesy spółek paliwowych są sprzeczne z celem zahamowania zmian klimatu, zaś Lasów Państwowych z celem ochrony środowiska naturalnego, wątpimy, że ich udział jako partnerów czy ekspertów w IV Międzynarodowym Szczycie Klimatycznym TOGETAIR może zapewnić merytoryczną wymianę poglądów, skutkującą wypracowaniem rozwiązań zmniejszających eksploatację środowiska naturalnego i przybliżających cel ograniczenia kryzysu klimatycznego.  Przedsiębiorstwa unikające odpowiedzialności klimatycznej i ekologicznej odwołują się do autorytetów, które pomogą im poprawić wizerunek (strategia określana jako greenwashing), w związku z tym powołują się na ustalenia naukowców oraz działania instytucji naukowych. Uniwersytet Warszawski nie powinien dołączać do niechlubnej grupy instytucji wspierających takie praktyki.
    524 z 600 Podpisy
    Utworzył(a) Dominika Duda
  • O uwzględnienie funkcji społecznej i przyrodniczej lasów w Leśnictwie Dyminy
    Pasma Posłowickie i Dymińskie stanowią ważne miejsce rekreacyjne i wypoczynkowe dla tysięcy Kielczan. Prowadzone obecnie rębnie zmieniają krajobraz w sposób, który uniemożliwia obcowanie z dziką, nieuregulowaną przyrodą, a także stoi w sprzeczności z glebo i wodochronną funkcją tych lasów. Mamy na jego obszarze trzy pokolenia drzew i mchy, które świadczą o puszczańskiej ciągłości. Jednak w skutek rębni stają się one wspomnieniem. Starodrzew jest koniecznym elementem lasu, zarówno dla innych jego mieszkańców, jak i dla ludzi. Cytując z własnego artykułu: "Im starsze drzewo tym szybciej rośnie i magazynuje więcej wody. Daje więcej siewek, pochłania więcej niepożądanych dla nas gazów, zaczyna mieć właściwości lecznicze, które można odczuć tylko stojąc w pobliżu lub dotykając rękami. Staje się potencjalnym domem dla ptaków (młode drzewa rzadko się do tego nadają) i owadów, szczególnie załomy kory sosnowej i wszelkie dziuplopodobne szczeliny. Może przekazać więcej odżywek swoim sąsiadom, zapewnić optymalną temperaturę, światło i ochronę przed wiatrem. Jednym słowem – stare drzewa to las." Las jest ważny również dla rolników jako zbiornik wody dla pobliskich pól, która latem szczególnie jest oddawana jako para i w końcu w postaci skroplonej jako deszcz. Ma to duże znaczenie, w obliczu susz w ubiegłych latach. Leśnicy tłumaczą się, że las trzeba odmładzać. W obecnej formie odmładzanie lasu to bezpowrotna w perspektywie naszego życia dewastacja obszarów, gdzie usuwane są drzewa mające między 90 a 140 lat. W kategoriach gospodarczych są to drzewa dojrzałe, w kategoriach samej przyrody to na wiek ludzki 25-latki. Stanowi także naruszenie gleby, która szczególnie na stokach jest podatna na wypłukiwanie, jako nie trzymana już korzeniami. Drzewa, które padają same, od wichur i grzybów, w wystarczającym stopniu tworzą luki, w których ma szansę wyrastać nowe pokolenie. Młodnik przez pierwsze 20/40 życia potrzebuje zacienienia i wsparcia drzew rodzicielskich, żeby rosnąć z wąskim usłojeniem, które staje się później najlepszym gwarantem stabilności przez brak pęcherzyków powietrza, prowadzących do mikropęknięć pnia. Przyroda przez miliony lat perfekcyjnie opracowała mechanizmy wychowawcze dla młodych drzew, jednak nie uwzględniają one pomocy Lasów Państwowych. Sprawa ta była poruszona w artykule: https://kielce.naszemiasto.pl/stosy-wycietych-drzew-przy-lesnej-drodze-na-kieleckim/ar/c1-9209993 Lasy Państwowe działają wg doktryny, która jest sprzeczna z najlepszą wiedzą naukową. Kontakt z dziką z przyrodą jest niezbywalnym prawem każdego człowieka. Planowane rębnie uderzą w ostatnie zachowane fragmenty starodrzewia. Obecny sposób realizacji funkcji gospodarczej jest nie do pogodzenia z funkcją społeczną i przyrodniczą . Dlatego postuluję odejście od cięć odmładzających, oraz pozyskiwania drewna na sprzedaż w Planie Urządzenia Lasu, oraz zatrudnienie na stałe ludzi do sprzątania lasu, ze względu na jego duże zaśmiecenie, szczególnie przy bardziej popularnych szlakach. Proszę również o wyrównanie gleby w miejscach rozoranych przez ciągniki i złożenie pozostawionych gałęzi w sposób, który umożliwi spacery między drzewami. Szersze opisanie problemu znajduje się w artykułach: https://kawazchrzanem.wordpress.com/2023/04/10/jak-dziala-las-i-jak-go-chronic/ https://kawazchrzanem.wordpress.com/2023/04/09/panlas/ https://kawazchrzanem.wordpress.com/2023/04/10/list-otwarty-do-nadlesnictwa-kielce/ https://kawazchrzanem.wordpress.com/2023/04/11/spotkanie-lesnicy-i-godni/ https://kawazchrzanem.wordpress.com/2023/04/11/dewastacja-przeleczy-dyminskiej-fotoreportaz/
    92 z 100 Podpisy
    Utworzył(a) Wojciech Armata
  • Walcz z nami o rzetelną edukację seksualną w szkołach!
    Jako Grupa Ponton przy Fundacji na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny od ponad 20 lat zajmujemy się rzetelną edukacją seksualną. Prowadzimy zajęcia, przygotowujemy materiały edukacyjne, obalamy mity i prostujemy powielane powszechnie, szkodliwe stereotypy. Robimy to, ponieważ wiemy, że edukacja seksualna jest kluczowa dla zdrowia i dobrej jakości życia każdego z nas. Niestety, jej poziom w polskich szkołach jest zatrważająco niski. Jak niski? Potwierdzają to statystyki. Polska kolejny rok z rzędu zajmuje ostatnie miejsce w Europie w Atlasie Antykoncepcyjnym, opracowywanym przez Europejskie Forum Parlamentarne na Rzecz Praw Seksualnych i Reprodukcyjnych. Zaledwie w ciągu ostatnich 10 lat, w Polsce liczba osób z wirusem HIV zwiększyła się niemal dwukrotnie. Mając na uwadze te statystyki, zatrważającym jest to, że młodzież powyżej 15 roku życia ​​w świetle prawa - ma pełne prawo do uprawiania seksu, nie ma natomiast dostępu do rzetelnej edukacji seksualnej. Dziś, chcemy pokazać politykom wszystkich opcji, że czas na systemową, ponadpolityczną priorytetyzację tematów dotyczących zdrowia seksualnego i reprodukcyjnego, w tym antykoncepcji, chorób przenoszonych drogą płciową i HIV/AIDS, a także tematy związane z przemocą seksualną i molestowaniem seksualnym. Zajęcia muszą być prowadzone przez wykwalifikowanych specjalistów, a szkoły powinny być odpowiednio wyposażone w filmy edukacyjne, książki, plakaty i inne narzędzia dydaktyczne. Uczniowie powinni mieć dostęp do zajęć, bez względu na płeć, pochodzenie etniczne czy religię. Rzetelna edukacja seksualna przekazuje bowiem wiedzę, która w swojej uniwersalności przydaje się każdej i każdemu. Rzetelna edukacja seksualna to także narzędzie służące nauce tolerancji i szacunku dla wszystkich orientacji seksualnych i tożsamości płciowych. Przyczynia się do walki ze szkodliwymi stereotypami płciowymi i dyskryminacją. Uczy budowania pozytywnych i bezpiecznych relacji, wzmacnia poczucie własnej wartości. Wzywamy obecne władze i wszystkie opcje polityczne do podjęcia działań gwarantujących dostęp do rzetelnej edukacji seksualnej w każdej szkole. Chcemy budowy bardziej świadomego, bezpiecznego i tolerancyjnego społeczeństwa. Wierzymy, że cel ten jest osiągalny, ale trzeba zacząć od podstaw. Jeżeli zgadzacie się Państwo z naszymi postulatami - podpiszcie petycję. Walczmy razem o rzetelną edukację seksualną w szkołach! Źródła: https://www.epfweb.org/sites/default/files/2023-02/Contraception_Policy_Atlas_Europe2023.pdf https://ezdrowie.gov.pl/portal/home/badania-i-dane/zdrowe-dane/raporty/nfz-o-zdrowiu-hiv-aids
    2 582 z 3 000 Podpisy
    Utworzył(a) Grupa Ponton Picture